profil

Zanalizuj i zinterpretuj wiersza Adama Mickiewicza "Ałuszta w dzień" wychodząc od opinii Czesława Miłosza.

poleca 85% 233 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Adam Mickiewicz

Na początku lat dwudziestych XIX wieku Adam Mickiewicz został aresztowany za uczestnictwo w tajnych młodzieżowych organizacjach i skazany na zesłanie do Rosji. Podczas tułaczki przebywał między innymi w Odessie. Tam został niespodziewanie zaproszony przez generała Witta do udziału w podróży po Krymie. Pomimo że pod fasadą towarzyskiej wyprawy kryła się misja inspekcji (przez wspomnianego wojskowego) południowych rejonów Rosji, Mickiewicz skupił się jednak na pracy twórczej. Literackim owocem wycieczki był zbiór wierszy zwanych „Sonetami krymskimi”. Ponieważ romantycy zwracali wielką uwagę na piękno przyrody, utwory zawierają więc kunsztowne opisy krajobrazu Wschodu.
Według Czesława Miłosza autor w swoim cyklu posługuje się głównie dwoma symbolami – górą i morzem. Pierwszy ma uosabiać trwałość, niezmienność, wzniosłość i wyniesienie ponad codzienne życie, drugi wręcz przeciwnie – burzliwe uczucia, namiętności i niepewności. Elementy te spełniają swoją funkcję dzięki ponadprzeciętnemu talentowi Mickiewicza do „przeobrażania” opisywanych obiektów i nadawania im ruchu. Miłosz pisze również o nawiązaniach w „Sonetach...” do poezji islamskiej i użyciu niezrozumiałych arabskich słów, co wynikało między innymi z romantyczną modą na orientalne motywy, której uległ także Byron czy Goethe.
Zarówno przyrodę, jak i wschodni koloryt odnaleźć możemy w „Ałuszcie w dzień”. Utwór ten zawiera wszystkie charakterystyczne dla sonetu cechy. Składa się bowiem z czterech strof (pierwsze dwie są czterowersowe, następne natomiast trzywersowe) i pisany jest trzynastozgłoskowcem. Występują w nim rymy okalające i krzyżowe (pomiędzy ostatnimi wersami). Jedynym lekkim wyłomem w konwencji jest nieznaczne zatarcie granicy pomiędzy przepisowymi strofami opisowymi i refleksyjnymi. Podmiot liryczny (którego często utożsamia się z Mickiewiczem) nie ujawnia się w wierszu w sposób bezpośredni, ale w niezwykle poetycki sposób opisuje krajobraz rozciągający mu się przed oczami. Początkowo mówi o górze pośród obłoków, łąkach pełnych kwiatów, lesie i motylach – jest to obraz spokoju i harmonii. Później jednak wprowadza elementy grozy – wspomina o szarańczy i wzburzonym morzu, które przygotowuje się do ataku na brzeg. Mimo tychże niebezpiecznych elementów świata przyrody, całość przedstawia się dosyć zwyczajnie i nie wzbudzałaby zachwytu, gdy nie mistrzowskie zastosowanie różnych środków stylistycznych. Dzięki epitetom krajobraz nabiera barw i faktur – takie są na przykład „mgliste chylaty”, „niwa złotokłosa”. „łysa skała”. Personifikacje („skała przegląda się łysa”, „kłania się las”) i onomatopeje („szum”, „w szumach”) sprawiają natomiast, że ten kolorowy już obraz staje się ruchomy i wydaje dźwięki. Efekt wzmacniają wyszukane metafory („nad łąką latające kwiaty, motyle różnofarbne”, „kąpią się w niej [w fali] floty i stada łabędzi”) oraz niepospolite porównania takie jak: „motyle [...] niby tęczy kosa”, „gra światło jak w oczach tygrysa”. Orientalnego smaku nadaje sonetowi użycie pewnych charakterystycznych wyrazów. Należą do nich granat (występujące we wschodnim klimacie drzewo wydające specyficzne owoce, uważane w starożytności za symbol płodności), tygrys, kalif (tytuł sułtanów tureckich przejęty od następców Mahometa) oraz niezwykle intrygujący termin „namaz”, który oznacza obowiązkową dla muzułmanów pięciokrotną w ciągu doby modlitwę. Nie można też zapomnieć o tytułowej Ałuszcie, jednym z krymskich miast.
Sonet prawdopodobnie zawiera, oprócz genialnego opisu przyrody, także „drugie dno”. Możliwym jest, że wzburzone („wrzące”) morskie wody symbolizują emocjonalność twórców romantycznych. Potwierdza to w pewnym sensie przytoczona wcześniej teoria Miłosza o „burzach namiętności”. Nasuwa się przeto myśl, że stały i niezmienny ląd jest przedstawieniem pisarzy reprezentujących nurt klasycystyczny. Style wywodzące się z epoki antycznej były bowiem (podobnie jak np. góra) wyniesione ponad przeciętność i zarezerwowane dla najlepszych. Istniał więc konflikt pomiędzy oświeceniowym rygorem i romantyczną chęcią łamania reguł. Wyrażenie „sroższą zwiastując burzę dla ziemskiej krawędzi” jest w takim kontekście zapowiedzią ataku entuzjastów młodszego nurtu i, prawdopodobnie, ich wygranej (woda w końcu łatwo niszczy ląd).
Sposób obrazowania w wierszu jest bardzo różnorodny. Podstawą jest przedstawienie uczuć jako pewnego krajobrazu. Wizję rozbudowują liczne personifikacje elementów przyrody, które ułatwiają czytającemu wyobrażenie sobie pejzażu. Metaforyczność i niebanalne porównania nie tylko wzbogacają opis, ale także świadczą o niezwykle wysokim poziomie umiejętności twórcy. Natomiast dodanie do obrazu wyrażeń ściśle związanych ze Wschodem podkreśla przynależność „Ałuszty...” do literatury romantycznej. Wszystko razem tworzy niezwykle poetyckie przedstawienie cudownej natury, która zapewne poruszyła nie tylko Mickiewicza, ale także wielu, wielu innych, którym być może zabrakło słów, by opisać, co widzieli.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 4 minuty