profil

Między obowiązkiem walki ze złem, a pokusą urody życia - rozważania o bohaterach.

poleca 87% 104 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Sofokles Stefan Żeromski Adam Mickiewicz

Między obowiązkiem walki ze złem,a pokusą urody życia.Rozważania o bohaterach
literackich dokonujących trudnego wyboru postawy życiowej.


Literatura różnych epok zawiera w sobie wiele przykładów bohaterów,którzy
stają przed trudną decyzją:szczęscie osobiste a walka ze złem.
Każdy z okresów starał się kształtować doskonałych ludzi,
lecz czy kreacją jakie stworzyli udaje się dotrwac do końca w swej postawie?
Czy potrafią poświęcić się dla dobra idei?

Moim pierwszym przykładem będzie "Antygona" Sofoklesa.
Utwór ten opowiada o walce Antygony siostry o godny pochówek swego brata Polinejkesa.
Jej obaj bracia giną w czasie wojny w bratobójczej walce.Jeden z nich,Eteokles został godnie pochowany,jak bohater,drugiemu zaś władca odmówił pochówku,uznając go za zdrajcę ojczyzny i wydał go na żer ptakom.
Antygona decyduję się na wykradnięcie zwłok i pochowanie ich nawet za cenę własnego życia.
Kreon,dowiedziawszy się o całym zajściu,skazuje ją na zamurowanie żywcem.
Antygona dokonała wyboru,spełniła swóją powinność wobec swego brata.
Potrafiła przezwyciężyć strach i być silniejszą niż panujące ówczesne prawo ludzkie.
Znając kare jaka obowiązywała za złamanie zakazu zrobiła to,dokonała wyboru,poświęciła
swoją życie,swoją przyszłość w walce ze złem.

Następnym bohaterem będzie Toamsz Judym z książki "Ludzie Bezdomni" Stefana Żeromskiego.
Był on lekarzem,co oznacza,iż nie był obojętny na ludzkie cierpienie i chciał pomagać ludziom.
Sam wychował się w biedzie,jego ojciec był alkoholikiem,więc czuł się silnie związany z biedotą.
Po odwiedzeniu dzielnicy robotniczej w Warszawie,doznał wielkeigo szoku.
Był tak wstrząśnięty,iż zrezygnował z miłości do Joasi,zdecydował sie pomagac ludziom.Uznał,że jest bardziej potrzebny biednym, a Joasia sobie jakoś poradzi.Postanowił spełnić swoja powinność wobec grupy,z której się wywodził.Zdecydował się poświęcić swoje życie osobiste w walce ze złem jakim była sytuacja sanitarna robotników.
Oddał swoją przyszłość,możliwość założenia rodziny,szczęśliwego,życia takiego jakie daje człowiekowi współmałżonek starając się poprawić choć trochę warunki bytowania biedoty.

Konrad Wallenrod był Litwinem,który swoje życie spędził w zamku Zakonu Krzyżackiego.
Trafił tam jako małe dziecko,wychował się tam i został Mistrzem tego Zakonu.
Krzyżacy prowadzili wojny niemiecko-litewskie.Konrad obrał taką taktykę,aby Zakon ponosił porażki.
Żoną Wallenroda była Aldona,córka księcia Litewskiego,która wraz z nim mieszkała w Zakonie.
Z coraz to częstszymi najazdami Krzyżaków na Litwę zamieszkała w pustelni,a Konrad zajął sie wdrażaniem swego planu.Wallenrod poświęcił miłość Aldony decydując się działać na szkodę Zakonu,a na korzyść Litwy.
Konrad potrafił wybrać drogę,która gwarantowała jego ojczyźnie pomyślność.Zrezygnował ze szczęścia
które mógł pozyskac wraz z Aldoną i zagłebił się w doprowadzania swego planu do konca.

Spójrzmy teraz na dr.Bernarda Rieuxa głównego bohatera "Dżumy" Alberta Camusa.
Gdy zapanowała Epidemia Dżumy w mieście i przez cały czas jej trwania,z wielkim poświęceniem pracował
wśród chorych,świadomy tego,iż mógł się zarazić.Swój zawód traktował jako sens życia,a jego głównym założeniem było neisienie pomocy potrzebującym.Uważał,iż najwazniejszą wartością na świecie jest człowiek i że należy go ratować,nawet jeśli szanse na wyzdrowienie pacjenta są nikłe.W czasie jego pobytu w mieście,w sanatorium umiera jego żona.Poświęcił siebie i swoje szczęscie oraz możliwość wygodnego życia,walcząc przeciwko Dżumie,walcząc przeciwko złu.Choć będąc lekarzem do jego obowiązków należało walczyć z chorobą.Ale na pochwałe zasługuje to jak bardzo wierzył w zwycienstwo i z jakim zapałem dąrzył do ratowania zycia,nawet za cene własnego.

Literatura różnych epok pokazuje nam,iż należy walczyć ze złem o lepsze jutro.
Nawet za cene własnego życia budować "dobry" świat dla kolejnych pokoleń.Ratować życie nie zważając na swoje.
Wszyscy bohaterowie których losy przedstawiłem w moim wypracowaniu,staneli przed podjęciem trudnego wyboru,
czy pozwolić złu zakorzeniać się w nas samych,czy też walczyć z nim i wyniszczać je jak najdłużej się da.
Nachodzi mnie jednak pytanie czy zaistnienie własnie takie człowieka w ówczesnej nam rzeczywistości jest możliwe?
W dzisiejszych czasach ważniejsza jest pogoń za bogactwami materialnymi,niż za pomocą i walką ze złem.
Moim bohaterom właśnie możiwość spełnienia się,walki z uciskającym ich złem dawała satysfakcje.
Obecnie wielu ludzi z własnej woli zaprzedaje się złu,by było im wygodniej i łatwiej w życiu.
Lecz ktoś mądry kiedyś powiedział,że zawsze są wyjątki od reguły.
I w to nalezy wierzyć.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 4 minuty