Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Pewnego dnia, nasza wychowawczyni zapowiedziała, że za tydzień pojedziemy na ?zieloną szkołę?. Z początku nie było nikogo, kto by się cieszył z tej wycieczki, ale kiedy pani powiedziała, że będziemy nocować po namiotami w klasie wybuchła euforia....
Są wakacje. Monika pojechała na wieś do dziadków. Pewnego dnia gdy stała w kolejce w piekarni by kupić chleb zauważyła swoich kolegów poznanych tu, na wsi i swoją przyjaciółkę Renatę. Kłócili się o to, kto pójdzie w nocy do lasu na stary cmentarz....
Był piękny, jesienny wieczór. Wyszłam na balkon odetchnąć świeżym powietrzem.Niebo było tak przezroczyste, jak nigdy w tym roku. Jutro zaczynał się szczególny dla mnie dzień, ponieważ jest to rok 1453, więc będę świętować swoje...
ludzie, którzy pomimo różności swoich zawodów, muszą zjednoczyć się w jednakim wysiłku i postawić barykadę. Autorka przemawia w 3 osobie liczby mnogiej („ baliśmy się ”), co przekonuje nas o fakcie, iż
uporządkowane, składnia często rozbija w nienaturalny sposób jedno zdanie (więc baliśmy się / naprawdę.), a bardziej poetyckie środki stylistyczne (metafory, porównania) po prostu nie występują. Bardzo
gonić. Mój tata zaczął jechać jak najszybciej sie tylko dało, lecz żółw był coraz bliżej. Baliśmy się niesamowicie. Nagle moja mama nacisnęł jakiś guzik i samochód uniósł się w powietrze, a wściekły żółw
się spotykaliśmy, owszem baliśmy się aby nikt się o tym nie dowiedział, ale byliśmy gotowi do poniesienia wszelkich konsekwencji zdrady. Nasze uczucie było, jest i będzie grzeszne, ale zarazem
nazywana jest " Niepodległą Polską ", a my po dziś dzień jesteśmy dumni i cieszymi się , że byliśmy odważni i nie baliśmy się śmierci za nieprzestrzeganie zasad jakie panowały.