Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Drogi Tadeuszu! Na początku mego listu chciałem Cię bardzo przeprosić, że nie wyjawiłem Ci prawdy, kiedy Cię spotkałem, ale nie miałem odwagi spojrzeć ci w oczy. Opowiem Ci, jak wyglądało moje życie, aż do teraz, kiedy już umieram. Kiedy...
Soplicowo, Anno Domini 1811 Drogi Tadeuszu! Nawet nie wyobrażasz sobie, ile kosztowało mnie napisanie tego listu. Zaczynałem go...
Kochany Tadeuszu! 1812r. Trudno jest mi pisać ten list, bo wiem, że nigdy nie byłem dobrym i kochającym ojcem. Jednak mimo wszystko mam cichą nadzieję, że zrozumiesz. Moje życie zataczało różne kręgi, czasem trudno było mi się odnaleźć, ale...