profil

Kartka z pamiętnika Antygony.

poleca 85% 133 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Moi bracia zginęli podczas bitwy o przejęcie władzy po ojcu, którą i tak objął Kreon. Nakazał pochować Eteoklesa, a Polnejka z racji, że walczył przeciwko ojczyźnie, zakazał grzebać. Wydając ten zakaz, zapomniał o prawach boskich, które nakazują grzebać wszystkie zmarłe osoby, aby ich dusze nie błąkały się po świecie. Wahałam się czy go pochować i sprzeciwić się woli Kreona, lecz sumienie mówiło mi, że nie mogę się sprzeciwiać prawom Boskim, ale rozum wspominał mi ciągle o karze władcy za ten czyn. Jednak nie mogłam pozwolić, żeby dusza mojego brata tułała się po świecie. Mogłam bym go poprosić o zezwolenia na pochowanie Polinejka, ale gdyby się sprzeciwił wystawił by przy jego zwłokach straże i nigdy bym nie mogła go pochować, a jego dusza była by potępiona na wieki. Po wielu chwilach zastanawiania postanowiłam go pochować, choć wiedziałam że za ten czyn czeka mnie kara śmierci. Smutno mi, że pozostawię moja siostrę Ismenę i ukochanego Hajmona w rozpaczy, ale wiem ,że czynię dobrze. Wiele osób próbowało mnie namówić, do zmiany decyzji, lecz jestem utwierdzona w tym co robię. Ismena sprzeciwiała się mojej decyzji, pochowania Polinejka, ale potem powiedziała, żebym czyniła to co uważam za słuszne, a ona nikomu nic nie powie. Najważniejsza dla mnie jest miłość do brata i prawo ustanowione przez Bogów i nawet jeśli mam zapłacić za to swoim własnym życiem, to pochowam Polinika.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta