profil

Co to znaczy być romantycznym poetą?

poleca 85% 201 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Adam Mickiewicz

W okresie romantyzmu dosyć widoczna jest nobilitacja sztuki jak i artysty, w związku z tym poeta uzyskał niezwykle wysoki status społeczno – kulturowy. Możemy nawet mówić o pewnego rodzaju kulcie wybitnej jednostki, obdarzonej ogromnym talentem, który sprawiał, iż przypisywano jej szczególne miejsce oraz rolę w dziejach ludzkości.
Jedynie poeta potrafił właściwie wyrażać w swoich utworach istotę otaczającego ich tamtejszego świata, jego tajemniczość. Romantycy zachwycali się nie tylko naturą, ale i strefą duchową, tym co nie widzialne jak i tym co możemy dostrzec patrząc na świat „poprzez serce”. Ich rolą było zainteresowanie prostego ludu tymi wszystkimi sprawami dzięki tworzonej przez siebie poezji.

Jednakże jaki powinien być ten poeta? Za pewne powinien to być artysta będący wielką indywidualnością. Ktoś kto potrafi ogarnąć wszelkie tajemnice wszechświata, rzeczy widzialnych i niewidzialnych, cel istnienia człowieka. Powinien być swego rodzaju geniuszem posiadającym ogromną mądrość życiową i niesłychany talent. Poeta to ktoś ubierający myśli w słowa, wyrażający za pomocą poezji swoje przemyślenia, ale przede wszystkim tęsknoty, pragnienia, uczucia całego narodu. Z pewnością możemy wyróżnić kilka kreacji poety romantycznego.

Według Adama Mickiewicza poeta powinien być przede wszystkim wieszczem i duchowym przywódcą narodowym.
W III części „Dziadów” poznajemy Konrada. Poeta ten jest wielkim patriotą, bardzo kochającym swoją ojczyznę, odczuwał on cierpienia kraju jak własne. Łączył on los swój z losem ojczyzny, nawet utożsamiał się z nią:

„Ja i ojczyzna to jedno.”

Występuje jako przedstawiciel całego ciemiężonego narodu. Bierze na siebie cierpienia wszystkich Polaków:

„ Nazywam się Milijon – bo za milijony
Kocham i cierpię katusze.”

Konrad jest niezmiernie samotny, ale i mocny, silny psychicznie. To tajemniczy, skłócony ze światem wielki indywidualista. Posiada mądrość życiową, jest rozumny, wyróżnia się geniuszem. Przerastał innych więźniów talentem, uczuciowością, wrażliwością, indywidualnością. Wie, że poezja jest wyrazem geniuszu twórcy, wierzy w jej wielką moc. Ma poczucie swojej energii, siły duchowej – niemal, że nadludzkiej. Posiada prawie, że Boską moc tworzenia. Czuję się odpowiedzialny za losy narodu i wierzy, że swoją siłą wewnętrzną potrafi rządzić światem i kosmosem.
Porażony klęską sprawy narodowej oraz perspektywą zagłady, śpiewa buntowniczą pieśń zemsty, wzywająca do odwetu na wrogu, a następnie jako poeta usiłuje odsłonić przyszłość narodu (Mała Improwizacja). W „Wielkiej Improwizacji” natomiast jako „najwyższy z czujących” podejmuje w imieniu Polaków „rozprawę” z będącym uosobieniem rozumu Bogiem. Świadomy swojej potęgi twórczej porównuje się z Panem. Uważa, że gdyby miał władzę podobną do Bożej stworzyłby świat bez cierpień a swój naród uczyniłby szczęśliwym.
Jak widać Konrad to przede wszystkim poeta będący wieszczem, prorokiem i duchowym przywódcą narodu.

W kolejnym utworze Mickiewicza pt. „Konrad Wallenrod” w roli poety, wieszcza, śpiewaka, wajledoty występuje Halban. Jest on wychowawcą Wallenroda, nie opuszcza go, przypominając o prawdziwym celu bohatera – zniszczeniu Zakonu w imię ratowania Litwy. Po śmierci Konrada Halban w pieśni – poezji przekaże współczesnym i przyszłym pokoleniom jego historię, aby poznali wielkość przedstawicieli swego narodu i mogli godnie ich naśladować. W tym dziele zadaniem poety jest tworzyć poezję będącą „ arką przymierza między dawnymi i młodszymi laty...”, dzięki, której bohaterski czyny nigdy nie zostaną zapomniane a myśli i uczucia tamtejszego okresu właściwe danemu narodowi będą nadal żywe.

„O wieści gminna! ty arko przymierza
Między dawnymi i młodszymi laty:
W tobie lud składa broń swego rycerza,
Swych myśli przędzę i swych uczuć kwiaty.”

W utworze pt. „Beniowski” Słowacki przeciwstawia się mickiewiczowskiemu modelowi poety i poezji. U Mickiewicza Konrad mówi o niemożliwości wyrażania myśli, natomiast Słowacki ukazuje swoją mistrzowską umiejętność ujawniania w poetyckim słowie „wszystkiego co pomyśli głowa”. „Nowy poeta” potrafi sprawnie wykazywać wszelkie właściwości znaczeniowe oraz emocjonalne języka. Jego poezja to nie jedynie „śpiewanie samemu sobie” jak to robił Konrad , on chce zachwycić słuchaczy, ale przede wszystkim stać się wyrazicielem myśli, uczuć i pragnień wszystkich ludzi.

W kolejnym utworze Juliusza Słowackiego - prologu do „Kordiana” czytamy o trzech typach poezji i ich rolach w walce narodowowyzwoleńczej - a więc o trzech różnych typach poetów:
 Pierwszy poeta to wieszcz (Mickiewicz), który ma na celu poprzez swoje utwory ukoić ból po przeżytej klęsce. To poeta mesjasz biorący na siebie cierpienie narodu.
 Drugi poeta „jest Tyrteuszem” nakłania a raczej nakazuje walczyć, ponieważ tylko dzięki czynom można osiągnąć upragniony cel.
 Trzeci poeta (sam Słowacki) tworzy tzw. poezję „urny narodowej’, która gromadzi największe ideały i wartości narodu aby wykorzystać je w odpowiedniej chwili i tym samym nakłonić tłumy do działania.
W samym zaś utworze w akcie I poznajemy piętnastoletniego poetę Kordiana. Kordian to niezmiernie wrażliwy, nieszczęśliwie zakochany.
„Jam się w miłość nieszczęsną całym sercem wsączył”
To marzyciel mający wybujałą wyobraźnię poetycką, niezadowolony z siebie, rozgoryczony wobec świata. Młody poeta nie widzi nawet sensu życia, jest nim znudzony. Czasem przeżywa rozterki duchowe, chwile zwątpienie, myśli nawet o samobójczej śmierci. Kordian marzy o jakimś wielkim bohaterskim uczynku, który mógłby nadać sens jego życiu , ale zarazem czuje się niezdolny do tego rodzaju czynów.
„Trzeba mi nowych skrzydeł, nowych dróg potrzeba”
„Boże! zdejm z mego serca jaskółczy niepokój,
Daj życiu duszę i cel duszy wyprorokuj”
Zdaje sobie sprawę z nierealności swoich pragnień i bezmyślnie upatruje źródeł swoich niepowodzeń w otaczającym go świecie.
W kolejnym akcie ma miejsce przełomowy moment w utworze. Momentem tym jest monolog tytułowego bohatera na szczycie alpejskiej góry Mont Blanc. Ten rozrachunek z Bogiem i życiem na pewno przypomina „Wielka Improwizację” Konrada z III części „Dziadów”. W Kordianie dokonuje się wewnętrzna przemiana duchowa pod wpływem doświadczeń wyniesionych z wcześniejszej podróży po Europie. Bohater odnajduje cel i sens życia w poświęceniu się dla ojczyzny wzorem Winkelrieda. Z romantycznego kochanka staje się bojownikiem o wolność. Ujawnia się jego nieprzeciętna miłość do ojczyzny.
„Ludy! Winkelreid ożył!
Polska Winkelreidem narodów!
Poświęci się, choć padnie jak dawniej! jak nieraz!
Nieście mię, chmury! nieście wiatry, nieście, ptacy!”
U Juliusza Słowackiego, poeta miał być nie romantycznym Tyrteuszem, nie wodzem, nie mesjanistycznym wieszczem, lecz służącym narodowi śpiewakiem.

Zygmunt Krasiński w dramacie pt. „Nie – Boska Komedia” przedstawia czytelnikom dwa typy poetów: poetę „nieszczęśliwego’ i poetę „błogosławionego”.
Hrabia Henryk jest tutaj poetą „nieszczęśliwym”. Z pewnością jest on wielkim indywidualistą. Wyraźny jest jego egoizm i egocentrycyzm, myśli on tylko i wyłącznie o swoim szczęściu. Bohater ten jest oderwany od realnego życia, wyobcowany, żyje on we własnym świecie marzeń i urojeń, który traktuje jako idealny i realny, jest on mu bliższy niż rzeczywistość. Henryk żyje własnymi fikcjami poetyckimi, marzeniami o miłości i sławie. Ciągle przetwarza on rzeczywistość w poezję i poddaje się jej urokowi. Mimo wszystko dostrzega on ogromne różnice między swoim życiem a tworzoną przez siebie poezją romantyczną, między osobowością poety a pięknem słów przez niego pisanych czy wypowiadanych:

„Przez ciebie płynie strumień piękności,
ale ty nie jesteś pięknością.”

Mimo, iż pisze utwory o miłości sam nie dostrzega uczuć swojej żony. Dla marzeń poetyckich poświęca szczęście żony, syna no i oczywiście własny spokój. Po powrocie do domu z wędrówki za złudą poezji zaczyna zdawać sobie sprawę z błędów, które popełnił. Henryk jest poetą „nieszczęśliwym”. Jest przeklęty, ponieważ podążył za szatańskim wcieleniem rzeczywistości. Właśnie z tego powodu nie może, a raczej nie potrafi on żyć w normalnej, codziennej rzeczywistości. Poza tym nie jest on w stanie dokonać przekazu poetyckiego tego czego pragnie.
Syn hrabiego Orcio zbliża się do ideału poety „błogosławionego”. Największym pragnieniem jego matki, odrzuconej przez męża było by jej syn został poetą.

„Błogosławię cię, Orciu, błogosławię, dziecię moje. Bądź poetą, aby cię ojciec kochał, nie odrzucił kiedyś .”
„Przeklinam cię jeśli nie będziesz poetą.”

I tak też się stało. Orcio potrafi patrzeć na świat oczami duszy, ma ogromny talent, jest niewinny zna i dostrzega tajemnice niedostępne i niezauważalne przez innych ludzi. Poezja jest jedynym światłem w jego trudnym życiu. Niestety za swoje zdolności musi zapłacić zdrowiem – ma słaby wzrok, jest ciężko chory, z czasem staje się ślepy.

Cóż właściwie oznacza, że ktoś jest poetą romantycznym? Za pewne poeta romantyczny jest wybitną jednostką, wielką indywidualnością. To postać wyjątkowa, obdarzona przymiotami dzięki, którym potrafi poruszyć zbiorowość. Poeta romantyczny zwykle czuje się samotny czy nie rozumiany przez innych, przez świat. Czasem przechodzi wewnętrzną przemianę. Poeta ten jak samo jego miano wskazuje tworzy poezję. Może to być poezja mesjanistyczna lub nakazująca walczyć poezja tyrtejska, czy też poezja tzw. ”urny narodowej”. Poeta romantyczny może być wieszczem – przywódcą duchowym narodu, swego rodzaju Tyrteuszem, służącym narodowi śpiewakiem czy też kimś kto za pomocą potęgi słów potrafi wyrazić każdą myśl. Jego twórczość, umiejętność tworzenia poezji mogą być darami bezpośrednio od Boga – jego błogosławieństwem lub czymś co sprawia, że ucieka on w świat swej własnej, wymyślonej przez siebie rzeczywistości i złudzeń, czymś przekletym.

BIBLIOGRAFIA:
„Romantyzm” Alina Witkowska, Ryszard Przybylski
„Leksykon literatury polskiej. Romantyzm” Marian Ursel
„Romantyzm” Alina Kowalczykowa
„Romantyzm” Stanisław Makowski
„Historia literatury polskiej” Feliks Bentkowski

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 8 minut

Teksty kultury