profil

„Wielki to grzech nie umieć spostrzec własnego szczęścia” – potraktuj myśl Witolda Rubena jako punkt wyjścia do pisemnych rozważań na temat bohaterów, którzy to samo mogliby powiedzieć o sobie.

poleca 85% 115 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Każdy człowiek dąży w swoim życiu do szczęścia. Dla jednych szczęściem może być założenie własnej rodziny, dla innych kariera osobista czy zdobycie korzyści majątkowych, a dla jeszcze innych po prostu własny kąt i przestrzeń myślowa. Wiele jest jednak osób, które posiadając już swoje szczęście nie potrafi go docenić i zatraca się w nieuniknionych i bolesnych konsekwencjach lub po prostu zbyt późno zdaje sobie sprawę ze swojego błędu.
Witold Ruben na pewno jest bohaterem, którego szczęście minęło wraz z wiekiem. Będąc młody, szczęśliwy nie zwracał uwagi na to co go otacza, na to co sprawia, że jest uśmiechnięty, na to co wypełniało całe jego życie. W późniejszym czasie wrócił do miejsca, które go tak uszczęśliwiało w młodzieńczym wieku. Jednakże wszystko się tam zmieniło. Wtedy zdał sobie sprawę z błędu. Nie docenił swojego szczęścia, opuścił je a potem chcąc je zastać w tym samym miejscu gorzko się rozczarował.
Wśród bohaterów literackich, którzy również mogą „poszczycić się” utraconym szczęściem znajduje się Tomasz Judym – główna postać powieści modernistycznej Stefana Żeromskiego. Doktor tak bardzo zaangażował się w pomoc ludziom z niższych warstw społecznych, że zapomniał o swoim szczęściu. W ostatniej scenie utworu nasz bohater rozstaje się ze swoją miłością – Joasią. Odchodzi bez większych słów, pożegnania. Mimo tego, że Tomasz Judym posiadał wszystko czego można chcieć będąc mężczyzną na wysokim stanowisku porzucił własne szczęście, utracił je lecz zrobił to świadomie, po to by poświęcić resztę swojego życia na pomoc ludziom bezdomnym.
Innym przykładem realizującym temat utraconego szczęścia może być para - Adam i Ewa. Bóg stwarzając człowieka dał mu wszystko. Stworzył dla niego ziemię po której mogł stąpać, „rozlał” oceany, wypełniając je pływającymi stworzeniami, spłodził roślinność i zwierzęta do pomocy. Dał Adamowi także kobietę. Nasza para jednak nie długo cieszyła się darami zesłanymi przez Dobrodzieja. Nie doceniając szczęścia danego im przez Boga, chcieli zdobyć wiedzę boską - stracili wszystko. Skusił ich demon. Wygnani z raju, nadzy, zawstydzeni i zdani tylko na siebie Adam i Ewa zrozumieli swój błąd, który teraz spoczywa na każdym człowieku w postaci grzechu pierworodnego.
„Spacerując” po folderze zatytułowanym „utracone szczęście” „potknąłem” się o jeszcze jeden charakter, który nie znalazł się tu przez pomyłkę. Mowa o postaci Zenona Ziembiewicza – głównego bohatera dzieła Zofii Nałkowskiej pt. „Granica”. Zenon pochodził z rodziny poniekąd szlacheckiej, jednakże w domu nie miał z kogo czerpać dobrych wzorców. Jego ojciec roztrwonił cały rodziny majątek, zabawiając się przy tym z wiejskimi niewiastami. Zenon obiecał sobie, że nie popełni błędów ojca. Pnąc się na szczyt kariery doszedł do prezydentury. Został głową miasta. Miał jednak problem typowo romantyczny. Dwie kobiety - jedna, którą wykorzystał zaspokajając swój popęd i druga która była jego żoną – kobieta adekwatna do stanowiska. Zenon wpadł w kompleks bolebrzański i powtórzył błędy ojca. Prezydent Ziembiewicz posiadając szczęście w postaci pięknej żony, syna, wspaniałego domu i stanowiska nie umiał przestać myśleć o Justynie – swojej pierwszej miłości. Popadł w obłęd psychiczny. Nie myślał już racjonalnie, wszystko zaczęło się burzyć, zawalać – rozdarty wewnętrznie i oślepiony kwasem przez Justynę, zostawił Elżbietę, stracił stanowisko prezydenta i popełnił samobójstwo. Tragiczny koniec. Utracił szczęście poczym zdając sobie sprawę z błędów i chaosu jakimi wypełniło się jego życie – opuścił je.
Podsumowując, szczęście jest dla człowieka, jednakże nie możemy się zatracić w dążeniu do jego osiągnięcia. Czasem należałoby spojrzeć na otaczający nas świat i nasze życie i w nim znaleźć szczęście. Niekiedy, drabina na szczyt, droga do celu jest zbyt niebezpieczna i może spowodować utratę dotychczasowych wartości. Starajmy się nie popełniać błędów bohaterów wymienionych wyżej tylko odnajdźmy szczęście w życiu codziennym, w nas samach. Jest ono blisko, czasem nawet na wyciagnięcie ręki – musimy je tylko zauważyć.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty

Gramatyka i formy wypowiedzi