profil

Most to dobro ogółu, sprawy jednostki powinny się podporządkować sprawom ogólnym.

poleca 85% 1244 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Temat zakłada, że „Most to dobro ogółu, sprawy jednostki powinny się podporządkować sprawą ogólnym”. Czy to stwierdzenie jest słuszne? Czy nie powinien się liczyć każdy człowiek bez względu na to, czy jego zdanie podziela duża grupa ludzi? A może jednak lepie jest żeby ucierpiał jeden człowiek, niż żeby miała cierpieć cała grupa? Chcę przedstawić swoje zdanie na ten temat.
Warto zauważyć, że postęp techniczny idzie do przodu, świat rozwija się pod względem nowych urządzeń elektrycznych, jak ‘świeżych’ przemyśleń, nowych pomysłów. Jeden człowiek nie jest w stanie zatrzymać procesu rozwoju cywilizacji, tylko z powodu tego, że jest to dla niego przeszkodą, dla firmy komputerowej wprowadzenie nowszych modeli, dla naukowców człowiek, który podważy ich przemyślenia, albo po prostu dla zwykłego człowieka, który pomagał przepłynąć ludziom na drugą stronę wody promem, zbudowanie mostu, tak jak to było w utworze Jerzego Szaniawskiego pt. „Most”. Wszyscy Ci ludzie, powinni zdawać sobie sprawę z tego, że jeżeli raz udało im się zrobić na czymś pieniądze, lub zdobyli sukces, stali się sławni, powinni udoskonalać swoje wynalazki, tworzyć nowe teorie swoich przemyśleń, angażować się w życiu zawodowym.
Należałoby zwrócić uwagę na to, że nie warto skupiać się na dobru jednostki, mając do wyboru jeszcze całą grupę ludzi. Nie trzeba nikomu mówić, że każdy los jest ważny, ale nie zawsze potrafi się ‘przebić’ przez grupę, która pragnie czegoś innego, wyobraźmy sobie spore przedsiębiorstwo, oraz dużą ilość ludzi zatrudnionych w tej firmie. Wszyscy podwładni, twierdzą, że nie są godni takich warunków, prawie wszyscy, jest jeden człowiek, znajomy współwłaściciela. Po wielu prośbach u właściciela podwładni nic nie zdziałali, więc złożyli petycję do głównego szefa przedsiębiorstwa. Każdy się miał pod nią podpisać kto się z nią zgadzał, lecz znajomy współpracownika, nie podpisał się, ze względów koleżeńskich. Na petycję, główny szef szybko zareagował, poprawił warunku pracy tym osobą, które uważały, że nie są godne tych warunków, czyli podpisały się pod nią, lecz znajomy współwłaściciela nadal pracuje jak dotychczas mimo, że twierdził inaczej. Jest to doskonały przykład, na Cierpienie jednostki i dobro całej grupy. Czy to wszystko mogło się potoczyć inaczej? Ależ tak, trzeba przede wszystkim starać się przebić, myśleć o wydarzeniach, które będą narastać po sobie, a przede wszystkim zastanowić się nad tym, co jest dobre dla mnie.
Nie wolno też zapominać, że często wtedy, gdy jednostki są bezradne, nie potrafią nic zdziałać, tworzą grupy. Każdy z nas wie, że grupa potrafi znaleźć odpowiedzi na dręczące pytania, dotychczas nie mające odpowiedzi, każdy człowiek, w rozmowie z grupą osób wnosi coś nowego, swoje poglądy, a w tedy można znaleźć złoty środek, lub podczas słuchania przemyśleń innych ludzi wypracować swoje, własne. Przykładem mogą tu być lekarze, często w bardzo trudnego przypadkach potrzebują opinii innych lekarzy, są też inne przykłady, takie, których doświadczył ktokolwiek z nas, problemy, każdy z nas je ma, czasem większe, czasem mniejsze, warto poradzić się grupie przyjaciół, rodzinie. Dzięki temu zawsze łatwiej podejmuje się decyzje, nie warto działać samemu bo bardzo rzadko to się udaje.
Uważam, że to stwierdzenie jest całkowicie słuszne, nie warto się skupiać na dobru jednostki, jeżeli można także wybrać dobro ogółu, każda jednostka powinna się podporządkować sprawą ogólnym. Myślę, że przetoczone argumenty pozwolą w pełni zgodzić się z twierdzeniem zawartym w temacie.


Stworzyła:
Agata xD

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty

Podobne tematy