profil

Przyczyny i skutki odkryć geograficznych

Ostatnia aktualizacja: 2020-07-29
poleca 83% 2863 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

W czasach starożytnych i w średniowieczu Europejczycy pływali głównie po Morzu Śródziemnym i wzdłuż wybrzeży kontynentu europejskiego. Ich znajomość świata ograniczała się do terenów Europy i Afryki Północnej. Znacznie mniej wiedzieli o Azji. Informacje na jej temat pochodziły od kupców, dyplomatów i szpiegów.
Geograficzne wiedza Europejczyków gwałtowne poszerzyła się w XV i na początku XVI w. Było to wynikiem m.in. wprowadzenia innowacji technicznych przez Portugalczyków. Zastosowali oni w swoich łodziach ożaglowanie wzorowane na używanym przez arabskich korsarzy. Dzięki temu na początku XV w. powstała karawela – niewielki kilkunastometrowy statek z osiowym sterem i trójkątnym żaglem, zwanym łacińskim. Żagiel ten umożliwiał pływanie przy wietrze wiejącym zarówno z tyłu, jak i z boku. W tej sytuacji nawet niesprzyjające niegdyś wiatry w mniejszym stopniu zagrażały marynarzom. Karawele były szybsze, zwrotniejsze i mogły zabrać więcej żywności niż wcześniej używane typy statków. Istotne w żegludze było również upowszechnienie instrumentów nawigacyjnych- astrolabium umożliwiającego określenie położenia statku względem gwiazd oraz busoli wskazującej kierunek rejsu. Dzięki pośrednictwu Arabów szerzyła się wśród Europejczyków wiedza kartograficzna starożytnych, głównie Arystotelesa i Ptolemeusza. Zaczęto więc używać siatkę kartograficzną. Znów zaczęto także snuć domysły na temat kulistości Ziemi.

Impuls do wypraw geograficznych wyszedł z Półwyspu Pirenejskiego. Jako pierwsi wyruszyli na nie Portugalczycy. Do podbojów poza granicami półwyspu pchnął ich kryzys w państwie. Fale głodu, epidemie i wojenne zniszczenia, które zrujnowały kraj, skłaniały do poszukiwania nowych źródeł utrzymania. Portugalczycy, posiadający rozwinięte rybołówstwo i nierzadko trudniący się korsarstwem, wykorzystali swoje umiejętności żeglarskie i wyruszyli na wyprawy morskie. Terenem ekspansji stały się północne i zachodnie wybrzeża Afryki. Portugalczycy wyruszając na morskie wyprawy liczyli na zdobycie kruszców i towarów. Za wschodnie przyprawy, jedwabie, dywany czy porcelanę trzeba było płacić arabskim kupcom złotem, a tego Europejczykom brakowało. Nie wytwarzano tez w chrześcijańskiej Europie towarów, które znalazłyby zbyt na Wschodzie. Szukano więc drogi morskiej do Indii, umożliwiającej ominięcie lądowego szlaku zagrożonego ekspansją Turków, uniknięcie wysokich ceł oraz wyeliminowanie z pośrednictwa kupców muzułmańskich. Portugalczycy postanowili dotrzeć do krain dalekiego Wschodu, opływając Afrykę.

Hiszpanie zaczęli poszukiwać nowych źródeł dochodów nieco później niż Portugalczycy. Wcześniej jednym z głównych zajęć hiszpańskiego rycerstwa była walka z muzułmanami na Półwyspie Pirenejskim. Łupy z tych wojen zapewniały im utrzymanie. Jednak w 1492 r. siły królewskiej pary Izabeli Kastylijskiej i Ferdynanda Aragońskiego zdobyły ostatnią twierdzę Saracenów- Grenadę. Rycerstwo hiszpańskie utraciło dotychczasowe źródło utrzymania. Wtedy władze Hiszpanii dochody z podboju Grenady przeznaczyły na zorganizowanie wyprawy do Indii.

Europejczycy w dobie wielkich odkryć geograficznych nabyli świadomość wielkości świata, różnorodności zamieszkujących go ludów i kultur. Dalekie podróże znacznie powiększyły wiedzę i umiejętności żeglarskie. Całkowicie zmieniły się szlaki handlu dalekosiężnego, ponieważ bardzo szybko największe znaczenie zyskały trasy wiodące przez Atlantyk i Ocean Indyjski. Malała natomiast rola wcześniejszych potęg morskich, m.in. Genui, Wenecji i miast hanzeatyckich. Przesunęło się centrum handlu Europejskiego z obszaru morza Śródziemnego na wybrzeża Atlantyku.

Odkrycie nowych lądów oraz szlaków prowadzących do bogatych krajów Wschodu zapoczątkowało wielką i drapieżną ekspansję kolonialną Portugalczyków i Hiszpanów, a później także Holendrów, Anglików i Francuzów. Zajmowali oni kolejne terytoria, narzucając swoją władzę również przy użyciu siły. Rozwinęło się także piractwo oraz niestety powróciło niewolnictwo. Handlowano na szeroką skalę Indianami oraz Murzynami sprowadzonymi z Afryki. Dlaczego Indianie nie bronili swojej ojczyzny? Mimo, że było ich więcej to Hiszpanie byli zdecydowanie lepiej uzbrojeni. Indianie nie znali nawet żelaza! Nie dość, że zniszczono ich ojczyznę to na dodatek wykorzystywano ich do niewolniczej pracy na swojej ziemi. Wydane zostało prawo, które zezwalało Hiszpanom na posiadanie własnych indiańskich niewolników do pracy w kopalniach czy na polu.

Europejczycy niszczyli uprawy co spowodowało wśród ludności indiańskiej klęskę głodu. Powoli rdzenna ludność Ameryki zaczęła wymierać w skutek głodu, przepracowania i chorób sprowadzanych z Europy (katar, ospa).

Wtedy właśnie zaczęło brakować taniej siły roboczej. I tu rozpoczyna się tragedia ludności afrykańskiej. Wielu ginęło w czasie transportu (byli przewożeni pod pokładem na statkach, które nazywano "trumnami"). Już na terenie Ameryki byli sprzedawani na tzw. targach niewolników, po czym, tak jak Indianie, zmuszani byli do ciężkiej pracy na rzecz swoich panów.

W koloniach zaczynała rozwijać się kultura osadników. Używano języków kolonizatorów (hiszpański bądź portugalski). Z czasem i rdzenna ludność Ameryki przejęła ten język i kulturę. Nastąpiło wymieszanie przedstawicieli różnych ras na skutek różnorodności mieszkańców (metysi i mulaci).

Te plemiona Indian, które zdołały oprzeć się kolonizatorom do dziś żyją w rezerwatach. Kolonizacja europejska jednak doprowadziła do upadku ich oryginalnej kultury.
W 1495 r. zaistniał konflikt Portugalii z Hiszpanią dotyczący dostępu do bogatych rynków. Doprowadził do podziału świata na strefy wpływów.

Kontakty Europy z Ameryką doprowadziły do wielkiej wymiany zarówno ludzi, jak i roślin i zwierząt. Europejczycy sprowadzili na kontynent amerykański m.in. konie, natomiast na europejski ziemniaki, kukurydzę, fasolę, paprykę, pomidory oraz indyki. Ze Wschodu pochodziły pieprz, kakao czy kawa. Które wpłynęły na zmianę europejskiej kuchni. Dostępniejsze stały się też tkaniny bawełniane i jedwabne czy chińska porcelana.

Wielkie odkrycia geograficzne, a zwłaszcza podbicie przez Hiszpanów obszarów dzisiejszego Meksyku i Peru, spowodowały znaczne zwiększenie ilości kruszców na europejskim rynku. To z kolei wpłynęło na obniżenie wartości złota i srebra oraz w rezultacie wzrost cen. Znacznie bardziej drożała przy tym żywność niż wyroby rzemieślnicze.

Odkrycia geograficzne miały zarówno pozytywne jak i negatywne skutki. Dla Europy na pewno było więcej pozytywnych (może negatywnych nie było nawet wcale?): podniósł się standard życia, było więcej pracy (niższe bezrobocie), towary kiedyś egzotyczne stały się ogólnodostępne. Natomiast kolonizacja nie dała żadnych pozytywnych skutków rdzennej ludności Ameryki, która została spacyfikowana a ich kultura i świat - doszczętnie zniszczony przez "białego, cywilizowanego" człowieka.

Źródła
  1. "Historia od renesansu do czasów napoleońskich” - M. Kamiński i R. Śniegocki
  2. "Atlas historii powszechnej” - Świat Książki
Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Komentarze (1) Brak komentarzy

Super, super, super! Dostałam 6 z referatu. :D

Treść zweryfikowana i sprawdzona

Czas czytania: 6 minut