profil

Życiorys [śmieszny]

poleca 84% 2830 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

W roku 1989 w styczniu ludzkość zyskała niesamowity skarb, bowiem urodziłam się ja. Dokładnie było to 18 stycznia około godziny 12.23 gdy ma matka, której dano Irena na imię, wydała mnie na świat. Tuż po urodzeniu naukowcy, którzy prowadzili badania gdy jeszcze byłam w stanie embrionalnym, stwierdzili, iż mam niesamowity talent do ekonomicznego rozumowania. Dzięki temu otrzymałam zaproszenie do przedszkola nr 8 dla wybitnie uzdolnionych dzieci, gdzie ujawnić się miały kolejne moje talenty. Tak tez się stało, już wtedy miałam niesamowity dar przekonywania ludzi, wyjątkowe zdolności artystyczne, czy tez moje ulubione, zdolności do terroryzowania innych. Po ukończeniu owych treningów, nazwanych potocznie przedszkolem, wybrałam szkołę, która znajdowała się blisko mnie. Była to szkoła podstawowa nr 8, jednak szybko, bo w zaledwie rok, zostałam odkryta przez łowce talentów, który twierdził, iż marnuje tu swe niezliczone talenty i załatwił z dyrektorem, którym na obecną chwile był pan Georges Busches, transfer do szkoły dla wybitnie uzdolnionych młodych terrorystów, czyli sp. 9 imienia „bohaterów Westerplatte”, bądź jak to woli Osamy Binlardena. To tam udało mi się zapoznać z możliwościami bomb, samolotów, autobusów i wszelkich pojazdów. Jednak najbardziej cieszył mnie fakt, iż uczył mnie sam Andreas Lepperino, dzięki niemu poznałam jak cudowne może być sadzenie buraków, które można potem wykorzystać podczas blokad jako ściany zaporowe. Swoją wiedzą i inteligencją przewyższałam wszystkich znajomych, a także wielu nauczycieli. Po ukończeniu owej szkoły złożyłam podanie do gimnazjum nr 3 , szczycącego się tym, iż ukończyło je wiele znanych osobistości takich : Sado Husajno, Bill Gatek i Klintos Estwoodos. Miałam więc otwartą drogę ku świetlistej przyszłości. Już w pierwszej klasie profesorowie Kaczyński i Wałęsowski zwrócili uwagę na nieposkromiony talent bicia konkurencji w każdym możliwym temacie. Zauważywszy to polecili mnie swemu znajomemu Mao Tse-tung, który dzięki mnie wprowadził w swym kraju tyranie, a ja zajęłam się problemem głodu na ziemi. Stwierdziłam, iż pora wykorzystać mój kolejny talent tym razem do biogenetyki i stworzyłam maliny o rozmiarach słoni , dzięki czemu w tani i łatwy sposób nasyciłam żołądki niemal całej populacji trzeciego świata. Po otrzymaniu pokojowej nagrody nobla za ten wyczyn ukończyłam pierwszą klasę gimnazjum. W drugiej klasie nie przeżyłam większych ekscesów, jedynie wymyśliłam alternatywne źródło energii, nieszkodliwe dla środowiska paliwo produkowane z soli morskiej i samoloty latające pod ziemią. Za to w trzeciej klasie dokonałam odkrycia swojego życia, stworzyłam przepis na wyśmienitą mleczną czekoladę, który sprzedałam świstakom z firmy „Milkos”. Po ukończeniu gimnazjum wybrałam się do Liceum profilowanego imienia Mikołaja Kopernika aby kontynuować edukację. Ze względu na moje zamiłowanie do przyrody wykazujące się zarówno podczas sadzenia buraków jak i tworzenia malin wybrałam kierunek kształtowania środowiska.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Przeczytaj podobne teksty

Czas czytania: 2 minuty