profil

Bunt i ofiara - konieczność, przejaw szaleństwa, świadectwo wrażliwości... Twój sąd o bohaterach buntujących się i ponoszących ofiarę.

poleca 86% 103 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Stefan Żeromski Adam Mickiewicz Juliusz Słowacki

Rzeczywistość, w jakiej sami żyjemy często, często nam się nie podoba. Dzieje się tak z różnych powodów, ale czasami po prostu nie znosimy otaczającego nas świata. Wtedy zwyczajnie nie wytrzymujemy i zaczynamy się buntować. Według mnie bunt jest wyrazem niezgody na rzeczywistość. Może pojawiać się on z różnych powodów, z tymi, ze każdą sytuacje można interpretować inaczej. Osoba, która bunt wyraża walka o poprawę losu najuboższych, może być rozpatrywana na dwa sposoby. Jedni, uznaja to za konieczność, inni za świadectwo wrażliwości. Oczywiście bunt może przyjąć różne formy. Można poświęcać się dla dobra innych, walczyć w obronie ojczyzny, wytykać komuś błędy lub zarzucać, ze źle postępuje. Buntując się nie ma mowy, abyśmy nie ponosili ofiary. Częstokroć jest to po prostu kara za sam bunt, ale czasem mogą to być chociażby wyrzeczenia, jakie ponosimy podczas samego czynu. Na podstawie kilku tekstów literackich chciałem przyjrzeć się dokładniej formie buntu i ofierze, jaka ponosili bohaterowie tych utworów.

Najpierw chciałem przyjrzeć się jednej z postaci mitologicznych. Mam na myśli Prometeusza, który jest jednym z pierwszych buntowników. Był tytanem i zbuntował się przeciwko innym bogom, okrutnym wobec słabych, bezbronnych ludzi. Jego bunt cechuje głównie przejaw wrażliwości. Uważam, ze darowując ludziom ogień, bardzo ułatwił im w ten sposób życie. To dzięki niemu mogli przygotowywać pożywienie i bronić się przed dzikimi zwierzętami. Za swój czyn został surowo ukarany, cierpiąc wieczne męczarnie. Według mnie to on stal się wzorem postawy godnej naśladowania polegającej na poświeceniu się wybitnej jednostki dla dobra innych ludzi.

Innym przykładem SA dwaj romantyczni buntownicy: Konrad Wallenrod i Kordian, którzy buntowali się z konieczności. Pragnęli żyć w spokojnej, wolnej ojczyźnie, a rzeczywistość nie pozwalała im na to. Zostali wiec konspiratorami i posługiwali się zdrada, i skrytobójstwem. Pomimo wybranych dróg postępowania zgadzam się z bohaterami i nie potępiam ich działania. Z mojego punktu widzenia motywem ich postępowania była niezgoda na rzeczywistość i pragnienie stworzenia nowej, według nich lepszej. Poświęcali się dla: idei, narodu, ludzkości, jak Prometeusz. Porządek świata nie został mimo wszystko przez nich zmieniony, gdyż działali samotnie i byli zbyt słabi. Protest ich miał jednak sens, bo świadczył o niepodległości ducha ludzkiego, niedającego się zniewoli. Niezgoda była początkiem zmian, które dokonywały się, choć nie tak szybko, jak chcieliby tego Kordian i Konrad Wallenrod. Ofiara, jaka ponieśli była bardzo znacząca. Kordian prawdopodobnie poświęcił swoje zycie. Konrad Wallenrod najpierw wyrzekł się radości zycia, porzucił swoja ukochana, a później został zabity w akcie zemsty. Osobiście sadze, ze tacy bohaterowie uzmysławiają nam, jak ważne jest poświecenie się, gdy postanawiamy się buntować.

Trzecim z kolei romantykiem jest Konrad bohater III cz. „Dziadów” A. Mickiewicza, który posunął swój prometejski bunt do końca, az do sporu z Bogiem. W swej młodzieńczej pasji i pysze twórcy zarzucił Bogu brak miłości, a także obojętność na krzywdę ludzka. Dla mnie bluźnierstwo, do którego posunął się buntownik, było przejawem szaleństwa. Uważam, ze poszedł zbyt daleko, ponieważ nie miał podstaw i praw wyjść z założenia, ze Boga nie obchodzi los ludzi. Jego postępowanie wskazuje na fakt, ze był zbyt zapatrzony na siebie. Wydawało mu się, ze jest wyjątkowy. Ofiara Konrada stała się pokuta, praca, cicha służba ludziom, krajowi i co najważniejsze Bogu.

Ostatnim przykładem człowieka buntującego się w mojej pracy jest Tomasz Judym, bohater „ludzi bezdomnych” Stefana Żeromskiego. Łączył on w sobie romantyczna niezgodę na rzeczywistość, samotny bunt z nowymi celami. Wrogiem dla niego były: nędza, ciemnota, choroby oraz krzywda dzieci. Jego bunt przybiera formę samotnej, beznadziejnej służby potrzebującym. Dla mnie jest to kolejny przykład postawy prometejskiej, ponieważ cechuje go świadectwo wrażliwości dla potrzebujących ludzi. Uważam, ze jest to wspaniała postać, gdyż poświęcając się poniósł straszna ofiarę – stracił szczęście i miłość. Moim zdaniem budzi podziw swa szlachetnością i heroizmem, ale także i litość, ponieważ ostatecznie przegrał.

Zbierając w całość wszystkie postawy buntowników, śmiało mogę stwierdzić, ze w literaturze bunt ma role inspirującą. Jest motorem do działania ludzi w dzisiejszych czasach. Powoduje odkrywanie nowych drog. Może on przejawiać się jako chęć usamodzielnienia się. Mam tu na myśli kłótnie z rodzicami. Za bunt można uznać wszelkiego rodzaju manifestacje, ale dzięki nim dowiadujemy się, czego pragną ludzie i co sadza na dany temat. Bunt jest częścią naszego zycia i pełni w nim ważną role. Jest charakterystyczny dla całego rodzaju ludzkiego i to właśnie odróżnia nas od innych istot na tej planecie. Ofiara zaś wyrabia w nas silna wole, wytrwałość i cierpliwość. Z drugiej strony bywa kara, ponieważ powoduje cierpienie i pokutę. Nie każdy jest zdolny do ofiary, dlatego zawsze buntują się wybrani, ludzie wyjątkowi, zdający sobie sprawe z konsekwencji ich postępowania. Tacy SA właśnie bohaterowie książek i to właśnie sprawia, ze lubimy brać z nich przykład.

.written by…
.mayday…
.absolwent SLO Traugutt Zgierz…
.wrzesień 2000 – czerwiec 2004…

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 4 minuty