profil

Ewolucja bohatera mickiewiczowskiego od Karusi do Jacka Soplicy

poleca 85% 470 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

 Karusia, z ballady „Romantyczność” Mickiewicza, będącej sztandarowym dziełem polskiego romantyzmu to szalona wiejska dziewczyna, która w rannej godzinie kiedy ludność już się schodzi na targ na rynku, utrzymuje, że w nocy widziała ducha, swojego kochanka Jana, cierpi, bo wydaje jej się, że mówi w niezrozumiałym dla nich języku i zachowuje się jak obłąkana. Motto ballady brzmi „Zdaje mi się że widzę... Gdzie/ Przed oczyma duszy mojej.” Zostało zaczerpnięte z „Hamleta” Shakespeara i mówi o tej balladzie bardzo wiele. Shakespearea romantycy uważają za swojego mistrza, wskazującego na możliwość przenikania się rzeczywistości realnej i nierealnej.

Starzec, który wychodzi z tłumu, utrzymuje, że nie ma takiej mocy która pozwoliłaby zobaczyć ducha, gdyż sam tego ducha nie widzi. I tu jest haczyk, gdyż gawiedź – mieszkańcy miasteczka wierzą dziewce, mimo że wiedza starca im się przeciwstawia, oni nie mają do niego zaufania, gdyż jest dla nich zbytnio uczony i niepokojący, nie wierzą w jego gładkie słowa i siwą brodę,.
Ostatni wers ballady „Czucie i wiara więcej mówią do mnie niż mędrca szkiełko i oko”, stał się błyskawicznie znakiem rozpoznawczym pokolenia romantyków.

Mickiewicz, w „Romantyczności” nie buduje nastroju grozy i tajemniczości, nie żartuje, chce zwrócić czytelnikowi uwagę na samym początku mottem – co możemy dostrzec? Gdzie leży granica poznania? Na te pytania odpowiadają bohaterowie, którzy są swego rodzaju archetypami.

W epopei narodowej pt. Pan Tadeusz tego samego autora, dostrzec możemy zmiany w budowie postaci. Pan Tadeusz powstał wiele lat później. Pojawia się tu uśmiechnięte oblicze polskiego romantyzmu. Szarej, smutnej, emigracyjnej rzeczywistości, zaproponował Mickiewicz powrót do lat dziecinnych, w różowych barwach. Stworzył dzieło, w którym każdy, był w stanie dostrzec cząstkę siebie. Pokazał polaków z bagażem wad i zalet.

Warto zauważyć, że tytułowy bohater epopei, nie jest postacią pierwszoplanową, lecz jest nią Jacek Soplica, zwany księdzem Robakiem. Zadaniem Mickiewicza było nie przedstawienie bohatera wrażliwego i sponiewieranego przez życie, lecz demokraty. Dlaczego Mickiewicz tak daleko odszedł od postaci Karusi, tworząc księdza Robaka? Być może zrozumiał, że największy geniusz, nie zdobędzie sympatii społeczeństwa, i na zawsze zostanie niezrozumiany, nie będzie w stanie samotnie walczyć. Jacek Soplica stał się wzorem dla polskich patriotów. Nie jest ideałem, ma za sobą awanturniczą przeszłość, lecz się poprawił, zmienił system wartości i zasługuje na uznanie. Poświęcając się narodowej sprawie zmywa grzechy młodości. Każdy ma prawo do popełniania błędów, każdy może stać się bohaterem narodowym, trzeba tylko chcieć i co najważniejsze – działać razem – tak myślał czytelnik. Tak sylwetka Jacka Soplicy została zaproponowana społeczeństwu po przegranym powstaniu listopadowym, stając się wzorem do naśladowania.

Być może Mickiewicz miał zamiar podkreślić, że bez walki i zwalczania swoich wad nic się nie osiągnie, trzeba walczyć o wolność, a krzyczenie i stanie na rynku nic nie pomaga w tym celu.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 2 minuty