profil

Życie codzienne w starożytnej Grecji

Ostatnia aktualizacja: 2020-09-20
poleca 84% 3246 głosów

Grecja

Kultura i życie codzienne starożytnej Grecji


Starożytna Grecja zawsze budziła i budzi zainteresowania ludzi. Zainteresowania te były i są spowodowane dokonaniami kulturowymi, historycznymi oraz cywilizacyjnymi (jakże ważny rozwój prawodawstwa) Greków. Gdy bardziej im się przyjrzymy możemy stwierdzić, że nie różnią się one zbytnio od kultur współczesnych. Są bardzo podobne a nawet w niektórych sprawach wręcz identyczne. Sposób życia jest również podobny. Na życie codzienne człowieka antycznego składało się życie prywatne, społeczne i państwowe. Starał się spędzać czas w jak najprzyjemniejszy sposób, z pewnością spotykał się z przyjaciółmi, uprawiał sporty itp. Itd. Grecy posiadali też własną i bardzo ciekawą, jak się okazało niemal wzorcową kulturę. Grecy dorobili się również wielu interesujących i ciekawych jak na owe czasy pod względem technicznym budowli.

Medycyna


Bogiem sztuki lekarskiej był Asklepios. Ludzie, gdy zachorowali składali jemu ofiary w świątyni. Pierwszą osobą, która zaczęła badać chorych oraz analizować przebieg choroby był słynny dziś Hipokrates (przysięga lekarska). Z tego powodu został uznany za ojca medycyny.

Hipokrates z biegiem czasu nauczał coraz większą rzeszę młodych ludzi, których wprowadzał w świat medycyny. Właśnie z nimi napisał wiele ksiąg na temat chirurgii, chorób oraz anatomii. Ojciec medycyny uczył i sam przestrzegał kodeksu moralnego nakazującemu lekarzowi działać jak najlepiej w interesie pacjenta (stąd wspomniana wcześniej przysięga).

Uczty


Jedzenie spełniało w życiu codziennym szczególne znaczenie. Gościnność uważano za jedną z ważniejszych cnót, a mężczyźni chętnie chodzili na biesiady,
z greckiego zwane sympozjum. Jedzenia miało również wymiar religijny. Często składano, bowiem ofiarę bogom w takiej postaci.

Grecy jedli wszystko, jednak najważniejszym składnikiem posiłków; co jest zresztą oczywiste ze względu na położenie kraju; były ryby oraz owoce morza. Mięso nie było często spożywane. Najczęściej podczas uczt religijnych i podczas specjalnych okazji. Urozmaiceniem w diecie były owoce, których również w upalnej Grecji nie brakowało.

W Grecji najbardziej cenionym napojem jak wszyscy wiemy było wino. Po szybkiej fermentacji w kadziach na stoły Ateńczyków docierało w bukłakach ze skóry kozy lub świni, w dzbanach albo glinianych amforach. Tylko wyjątkowo pito wino czyste, na ogół rozcieńczane wodą, wodą z miodem lub wodą soloną. Po wymieszaniu

w dużych wazach, rozcieńczone wino wlewano do dzbanków lub karafek, a stąd do specjalnych pucharów bez podstawy, w kształcie głowy barana, gryfa lub innych mitycznych stworzeń. Puchary przechodziły z ręki do ręki, dopóki nie zabrakło cudownego napoju.

Podczas sympozjum ucztujący zabawiali się w grę zręcznościową zwaną kottabos. Biesiadnik z pozycji leżącej szybkim ruchem wylewał resztki wina z kielicha na ustawioną pośrodku sali tarczę. Najczęściej był to mały talerz lub chwiejąca się waza na podpórce. Jako nagrodę zawodnik otrzymywał owoce, naszyjniki lub pocałunek dziewczyny.

Niewolnictwo


Niewolnictwo w Grecji stało się powszechnym zjawiskiem po roku 600 p.n.e. Na niewolnika było wtedy stać każdego, nawet osobę, która nie miała zbyt dużych dochodów. Mało zamożny Grek miał jednego albo dwóch podwładnych. Bogatsi, którzy posiadali dużo ziemi najczęściej nie mieli również dużo niewolników, ponieważ nie było to zbyt ekonomiczne. W Grecji uprawy wymagają bardzo krótkiej, ale za to bardzo intensywnej pracy, która była przedzielona bardzo długimi okresami bezczynności. Grek więc wolał mieć mniej robotników. Posiadacz ziemi musiał utrzymywać w okresie bezczynności swoich pracowników, więc bardziej opłacało się mieć mniej poddanych i ich wykarmić niż całą armię niewolników.

Wszystko zmieniło się w V wieku p.n.e. Liczba niewolników gwałtownie wzrosła.

W niektórych polis stanowili oni jedną trzecią wszystkich mieszkańców. Bogaci Grecy uważali pracę zarobkową za niehonorową, jednak ich postawa nie odzwierciedlała realiów życia wielu ubogich ludzi, którzy, aby zarobić na swoje utrzymanie, podejmowali się każdego zajęcia, jakie im się trafiało. Niewolnicy domowi, często kobiety, mieli z punktu widzenia fizycznego przetrwania pracę najmniej niebezpieczną. Zajmowali się sprzątaniem, gotowaniem, przynoszeniem wody z publicznych ujęć, pomagali paniom domu w tkaniu, doglądali dzieci, towarzyszyli panu, gdy ten robił zakupy i wykonywali inne obowiązki domowe. Nie mogli odmówić, jeśli ich panowie wymagali usług seksualnych. Niewolnicy zatrudnieni w małych pracowniach rzemieślniczych, na przykład w pracowni garncarskiej lub w kuźni, lub zajmujący się uprawą roli często pracowali razem ze swoim panem.

Najgorsze i najniebezpieczniejsze warunki pracy mieli niewolnicy, którzy pracowali w kopalniach złota i srebra. Pracowali oni w ciemnych, wąskich i niskich korytarzach.

Niewolnik mógł być ukarany wedle woli pana. Mógł zostać nawet zabity i właściciel nie zostałby za to ukarany. Zmieniło się to w Atenach okresu klasycznego. Niewolnik mógł być karany zgodnie z wolą pana, ale nie mógł być zabity. Najwyższą karą, jaka była wymierzana za zabicie poddanego była konieczność poddania się rytualnemu oczyszczeniu. Niestety w źródłach nie znalazłem informacji w jaki sposób się to odbywało.

Dorastanie


Obywatelom greckim, (czyli mężczyznom, bo jak wiemy tylko oni byli uważani za pełnoprawnych członków społeczeństwa) wpajano, że ich obowiązkiem jest poślubić kobiety i spłodzić dziecko. Pary wolały mieć potomka męskiego, ponieważ później zostawał obywatelem greckim i mógł się opiekować starymi rodzicami. Mniej chciane były córki, bo nie mogły dziedziczyć pieniędzy ani majątku.
Mężczyzna miał prawo wyprzeć się dziecka, gdy uznał, że nie jest jego albo, gdy urodziło się niepełnosprawne. Niechciany potomek był pozostawiany w oddalonym miejscu, np. na szczycie góry. Najczęściej porzucane były dziewczęta. Tydzień po narodzinach dziecka odbywała się uroczystość, w której brali udział rodzice i ich przyjaciele. Podczas tej uroczystości były składane bogom ofiary dziękczynne. Zaproszeni goście przynosili podarunki dla noworodka. Organizowano też ceremonię zwaną amflidromią, podczas której zwykle nadawano potomkowi imię.

Ubiór


Zwykli ludzie i robotnicy nosili krótką, bardzo prostą tunikę podtrzymywaną w pasie zapinką lub węzłem. Bardziej powszechnym strojem był jednak chiton, używany zarówno przez mężczyzn jak i przez kobiety. Była to lekka lniana tunika różnej długości, spinana na obydwu ramionach broszami lub wiązana. Na chitonie nosiło się często himation, długi płaszcz z wełny, który chronił przed zimnem i słotą.
Z wyjątkiem niewolników i ubogich mieszkańców Aten wszyscy nosili sandały i wełniane buty przypominające mi osobiście skarpety. W domu rozpowszechniony był zwyczaj chodzenia boso.

Dom


Mieszkania greckie w większości były raczej skromne. Ściany, budowane były z surowych cegieł (mieszanki wody z gliną) suszonych na słońcu. Malutkie okna nie miały szyb. Dachy czasem kryto dachówkami z terakoty (?), częściej jednak na dachu znajdował się taras. Wodę doprowadzano rurami, znano też prowizoryczna kanalizację.

Do domu wchodziło się przez drzwi z daszkiem, ozdobionym kolumienkami. Najważniejszą izbę, położoną naprzeciw wejścia do domu stanowił duży pokój, w którym skupiało się życie rodzinne, na co dzień i w czasie świąt. Znajdowało się tam palenisko. Pokój ten połączony był z kuchnią i łazienką. Z czasem kuchnie przemieszczano gdzie indziej. W jej miejscu, przy ognisku umieszczano ołtarz bogini Hestii. Sypialnie gospodarzy i dzieci znajdowały się po obu stronach dużego pokoju. Za pokojami kobiecymi był niewielki ogród oddzielony drzwiami. Układ domu był różny i zależał od zamożności danego obywatela czy rodziny i położenia gruntu, na którym wznoszono budynek.

Domy greckie nie odznaczały się czystością i higieną. W domach bogaczy znajdowały się łazienki i ubikacje, pozbawione jednak wygód; w domach skromniejszych, często podzielonych na wspólne mieszkania, nie było miejsca na pomieszczenia sanitarne. Wszędzie był brud i niemiłe zapachy, zarówno w kuchni, jak i we wspólnych pokojach, gdzie powietrze dodatkowo zanieczyszczał dym z piecyków, lampek oliwnych i pochodni, a zwierzęta miały legowiska tuż obok ludzi.
Ogień w domu greckim rozniecano krzesiwem.

Pogrzeb


Pochowanie własnych zmarłych według obyczajów stanowiło w Atenach obowiązek, jaki państwo nakładało na obywateli. Po umyciu i wyperfumowaniu zwłoki owijano w prześcieradło i pozostawiano przez jeden lub dwa dni na łożu z zakrytą twarzą, z nogami skierowanymi ku drzwiom, aby umożliwić duszy opuszczenie pomieszczenia. Rodzina na znak żałoby ubierała się na czarno, szaro lub biało, kobiety obcinały sobie włosy. Waza z wodą przed wejściem oznaczała, że w domu jest zmarły. Późnym wieczorem lub nocą orszak pogrzebowy towarzyszył zmarłemu w drodze na cmentarz, gdzie zostawał on pochowany lub spalony na stosie, a jego prochy umieszczone w urnie. Ku czci zmarłego odbywała się stypa.

Ateńskie groby były często zdobione malowidłami przedstawiającymi święta, przyjęcia lub ulubione przedmioty zmarłego. Powyżej stawiano potrawy, umieszczano wieńce i wysmukłe wazy, zawierające maści do ciała. Na wazach widniały sceny pożegnania. Miało to na celu pocieszenie zmarłych w królestwie cieni.

Teatr


Teatr mieścił się na zboczu góry, na której opierała się widownia. Zawierała ona około 17 tysięcy miejsc. Na dole znajdowały się miejsca przeznaczone dla urzędników, kapłanów, czyli dzisiejszych rzec by można VIP-ów. Wejścia umieszczone były po bokach orchestry, półkulistej przestrzeni, gdzie chór poruszał się wokół ołtarza Dionizosa. Z tyłu znajdował się proskenion i skene, niski budynek z garderobami dla aktorów, do którego przymocowane były ruchome dekoracje i machiny teatralne.

W teatrze greckim aktorzy, grając, nakładali na twarze maski. Maski przedstawiały różne typy ludzkie i pozwalały wzmocnić głos. Role kobiece zawsze odgrywane były przez mężczyzn.
Przedstawienia teatralne odbywały się w najważniejsze święto roku, czyli podczas Dionizji. Obchody te trwały przez pięć dni i odbywały się w miastach oraz na wsi. Podczas Dionizji wybierano najlepszą sztukę.

Igrzyska olimpijskie


Wprawdzie we wszystkich społeczeństwach ludzie młodzi uprawiali ćwiczenia mające na celu wyrobienie sprawności fizycznej, a osiągnięcia w tej dziedzinie sprawiały im satysfakcje, jednak tylko w Grecji organizowano zawody, o których nie sposób nie wspomnieć. Ich uczestnicy walczyli ze sobą na oczach licznej publiczności, wedle ustalonych, z góry surowo przestrzeganych reguł. Zwycięstwa osiągane w toku takiej rywalizacji były powodem do dumy i sławy nie mniejszej niż bohaterskie czyny na wojnie. Zawody sportowe odbywały się w ramach świąt ku czci bogów. Ich uczestnicy ofiarowywali im swój trud. Zwycięstwo według powszechnego przekonania było nie tylko efektem ich sprawności, ale i darem bożym. Najważniejsze Igrzyska odbywały się w od roku 776 p.n.e. co cztery lata w Olimpi. Zwycięzcy otrzymywali w darze niekiedy przedmioty o na ogół niewielkiej wartości (np. dzbany z oliwą w Atenach), najczęściej jednak wręczano im nagrody symboliczne w postaci wieńca.

Program poszczególnych igrzysk mógł być rozmaity. Składały się nań najczęściej, biegi o różnej długości (od ok. 200 do 4600 m), skoki w dal, rzut dyskiem, oszczepem, zapasy, pięściarstwo i budzące największe emocje wyścigi wozów zaprzężonych w dwa lub cztery konie. Obok konkurencji sportowych odbywały się także konkursy literackie, oratorskie, muzyczne.
Celem Igrzysk było wyłonienie indywidualnych zwycięzców każdej konkurencji. Zawodnicy przychodząc na metę biegów jako drudzy lub trzeci nie byli w ogóle brani pod uwagę. Ten nacisk na zwycięstwo najlepszego uczestnika w danej grupie tłumaczy nam obojętność antycznego sportu wobec rekordów oraz nieistnienie konkurencji zbiorowych.

Ćwiczenia fizyczne zajmowały ważne miejsce w życiu mężczyzn, były jednym z ważniejszych elementów wychowania. Na stadionach atleci występowali nago. Po masażu, mającym na celu rozluźnić mięśnie, masażyści nacierali ich oliwą. Podczas zawodów ciała atletów pokrywały się kurzem i potem, które trzeba było często zdzierać. Niekiedy celowo „urozmaicano” walkę specjalną scenografią.

Szkoła w Atenach


W Atenach państwo nie przewidywało obowiązku chodzenia do szkoły. Nauczanie było prywatne i odbywało się na koszt rodziny, co jak wiadomo bardzo zawężało krąg osób wykształconych. O ile najbiedniejsi z trudem potrafili pisać, o tyle najbardziej zamożni powierzali swoich synów około siódmego roku życia pedagogom, aby nabrali dobrych manier.

O greckich osiągnięciach można byłoby jeszcze wiele pisać. Całkiem osobne prace mogą być poświęcone filozofii, literaturze, rzeźbie etc. W tak krótkiej pracy można jedynie zachęcić czytelnika do wnikania w historię tej, jak się okazuje, bardzo ważnej i dość rozwiniętej cywilizacji.

Źródła
  1. „Wędrówki po starożytności”
  2. „Życie codzienne w Grecji w epoce homeryckiej”
  3. „Starożytna Grecja”
Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem
Komentarze (6) Brak komentarzy

strasznie dużo informacji
praca bardzo przydatna :)

no twoja praca jest bardzo przydatna :)))
pozdrawiam

Hej. Twoja praca jest naprawdę pomocna. ja korzystałam z info o pożywieniu:) fajne, bo jest tego dużo i są na serio dobre informacje., czytałam podobne o rzymie, też było tyle info,;] pozdro

Treść zweryfikowana i sprawdzona

Czas czytania: 11 minut