profil

Patriotyzm dziś. Konrad Wallenrod.

poleca 85% 496 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Adam Mickiewicz

Patriota to człowiek, który cechuje się patriotyzmem. Tak często słyszymy te słowa, jednak kiedy głębiej zastanowimy się, co rozumiemy przez słowo patriotyzm, dochodzimy do wniosku, że nie ma jednej konkretnej definicji. Według słownika języka polskiego jest to postawa wobec ojczyzny, narodu, przejawiająca się rzetelną pracą, przedkładaniem nadrzędnych wartości nad własne cele, gotowością do obrony nawet za cenę życia. Te zawiłe słownikowe definicje nie zawsze znajdują odzwierciedlenie w naszym codziennym życiu. Jednak historia naszego narodu pokazała, że w chwilach kryzysowych potrafimy być prawdziwymi patriotami.

Jedną z takich sytuacji opisał Adam Mickiewicz w swojej powieści poetyckiej pt. „Konrad Wallenrod”. W utworze tym została podjęta problematyka narodowa i niepodległościowa. Z uwagi na fakt wydania tej książki w Rosji nasz wieszcz narodowy stanął przed problemem cenzury. Poeta zastosował kostium historyczny, przenosząc akcję powieści do XIV w.

Głównym problemem mickiewiczowskiego utworu było przedstawienie głównego bohatera jako człowieka zmuszonego przez zaistniałą sytuację do przyjęcia postawy opartej na fałszu i dwulicowości. Pod niemieckim imieniem Konrad skrywa swoje litewskie pochodzenie… i niezwykłą miłość do ojczyzny. Jako pierwowzór bohatera wallenrodycznego jest osobą, która poświęca całe swoje życie i honor walce z wrogiem ojczyzny. Powinniśmy zastanowić się, czy możemy taką postawę nazywać patriotyczną. Może jednak bardziej niż określenie „patriota” pasuje do Konrada słowo „nacjonalista”?
Charles de Gaulle powiedział, że „patriotyzm jest wtedy, gdy na pierwszym miejscu jest miłość do własnego narodu; nacjonalizm wtedy, gdy na pierwszym miejscu jest nienawiść do innych narodów niż własny.”
Powyższy cytat przypomina o powieści wajdeloty, która w jasny sposób mówiła o ogromnym wpływie Halbana na poglądy i zachowanie Konrada; to wajdelota, jako jedyna ostoja patriotyzmu litewskiego na krzyżackiej ziemi, kształtował po równo: miłość do ojczyzny, jak i nienawiść do Niemców. Halban również jest odpowiedzialny za cały plan podwójnej tożsamości naszego bohatera. Konrad nie chciał umierać za ojczyznę, choć był gotów to zrobić. Wybierał śmierć swoich wrogów. Czy więc możemy określić mianem patrioty osobę, która mówi o zabijaniu za kraj, zamiast o umieraniu w obronie ojczyzny? W swoich ostatnich słowach Konrad chwali się: „Ja to sprawiłem; jakem wielki, dumny, tyle głów hydry jednym ściąć zamachem! Jak Samson jednym wstrząśnieniem kolumny zburzyć gmach cały, i runąć pod gmachem!” Ofiara Konrada, który sam porównuje się do biblijnego Samsona, nie jest cichym aktem patriotyzmu. Bohater chce, aby jego historię usłyszały następne pokolenia, w domyśle: pragnie być wzorem do naśladowania. Czy to dobry wzór?

Następne pokolenia Polaków udowodniły, że można być patriotą, nie pragnąc przy tym rozgłosu. Doskonałym przykładem jest ponad dwieście tysięcy osób, które zginęły w powstaniu warszawskim. Była to otwarta walka z okupantem, z góry skazana na niepowodzenie. Jednak dla wielu ludzi to okazja do honorowej śmierci. Każdy z nich mógł przejść na stronę niemiecką, walczyć jako lis, podstępem. Jednak prawdziwą odwagą jest stanąć w jednym szeregu ze swoimi rodakami naprzeciwko wroga. Dla nas wydarzenia z ’44 roku to bezwarunkowy przykład bohaterstwa i ofiarności ludu Warszawy. Dla bohatera wallenrodycznego byłby to prawdopodobnie cynizm oraz szaleństwo ludzi, którzy szafowali bohaterstwem i poświęceniem stolicy. Kazimierz Iranek-Osmecki tłumaczy to tak: Trzeba było to wszystko przeżyć, aby zrozumieć, że Warszawa nie mogła się nie bić.

Możemy powiedzieć, że łatwo być patriotą wiedząc, że ojczyzna nie jest wolna. Jednak czy teraz, kiedy od ostatniej prawdziwej walki o wolność minęło dokładnie dwadzieścia lat, jesteśmy w stanie mówić o patriotyzmie?

Dziś najwięcej o miłości do ojczyzny słyszymy od polityków, jednocześnie zarzucając im… brak patriotyzmu. Do takiej sytuacji powinniśmy być już przyzwyczajeni. Jeden z członków SLD, Wojciech Olejniczak, mówi: „Nowoczesny patriota, to człowiek, który myśli o tym, co można dobrego zrobić nie tylko dla siebie, ale także dla innych, dla dobra swojego kraju. I to od najdrobniejszych spraw, aż po duże. Od prostych czynności, takich jak szacunek do innych ludzi, do instytucji publicznych, aż po poczucie odpowiedzialności za kraj, czyli branie udziału w wyborach.”

Patriotyzm w XXI w. to przede wszystkim przywiązanie do kraju. Możemy więc wywnioskować, że dzisiejszy patriota to nie człowiek, który jest w stanie poświęcić swoje życie w walce za ojczyznę, ale ten, który płaci podatki, oddaje swój głos w wyborach, nie emigruje z kraju i kibicuje polskim sportowcom. Tak, zgadzam się z tym, chociaż mam wrażenie, że to bardzo powierzchowne rady. Wystarczy spojrzeć na naszą scenę polityczną – na ludzi, którzy są odpowiedzialni za kierowanie sprawami Polski. To do nich powinniśmy skierować pytanie o patriotyzm. Chociaż może lepiej będzie, jeśli przyjrzymy się ich działaniom. Od zawsze wiadomo, że liczą się słowa, a nie czyny. Politycy potrafią pięknie mówić. Marzeniem każdego Polaka jest zobaczyć ten patriotyzm w praktyce. Być może doczekamy czasów, kiedy te marzenia się spełnią.
Czym jest wobec tego patriotyzm dla uczennicy liceum? To miłość bezwarunkowa – żyję w Europie bez granic, słyszę o Polsce i Polakach różne opinie. Mimo wszystko jestem dumna z bycia Polką. Tak, będę brać udział w wyborach, będę płacić podatki, nie wyjadę z kraju, jeśli nie będę do tego zmuszona i zawsze będę kibicować polskiej drużynie. Jednak to nie wszystko. Oprócz dumy z bycia Polką chciałabym, żeby Polska była dumna ze mnie. Robię więc wszystko, aby dawać w kraju i za granicą dobry przykład polskości. W obliczu krwawej wojny stanę naprzeciw wroga, a nie razem z wrogiem. Nie zgadzam się z teorią makiawelizmu. Nie każdy cel uświęca środki, a raczej nie chcę dojść do celu „po trupach”. Być może życie Konrada Wallenroda jest pięknym przykładem patriotyzmu, ale dla mnie jego działania to wyraz tchórzostwa, pychy i fałszu.


„Ojczyzna moja wolna, wolna...
Więc zrzucam z ramion płaszcz Konrada”
Antoni Słonimski, Czarna wiosna, II, 1919

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 5 minut

Gramatyka i formy wypowiedzi