profil

Rezygnacja z rycerskiej sławy

poleca b/d

Wielką tragedią jest rezygnacja z rycerskiej sławy i honoru. Na drogę tę wkraczają spiskowcy i buntownicy, którym sytuacja nie pozwala na honorowe postępowanie, dotrzymywanie przysiąg, wierność kodeksowi rycerskiemu. Zrezygnować z etosu rycerskiego musi bohater Mickiewiczowskiej powieści poetyckiej Walter Alf (Konrad Wallenrod), który pod przybranym nazwiskiem, podszywając się pod niemieckiego rycerza gubi Zakon. Pełniąc funkcję wielkiego mistrza i łamiąc to wszystko, co w jego epoce święte: zakonną i rycerską przysięgę, działa dla dobra ojczyzny, ale nie ma pewności, czy jego czyny zostaną docenione. Konsekwencją jego postępowania jest narastająca frustracja, alkoholizm. Życie musi zakończyć samobójstwem, gdy odkryty zostaje jego podstęp.
Podobne wątpliwości jak Konrad Wallenrod mają polscy spiskowcy, np. z czasów powstania listopadowego, konspirujący przeciwko carowi, choć złożyli przysięgę wojskową. Takie dzieła jak Konrad Wallenrod rozgrzeszają ich.Wątpliwości, czy zyskają rycerską sławę, mają też Kolumbowie – żołnierze II wojny światowej, polskiego podziemia, zmuszeni do zabijania wbrew swym honorowym harcerskim zasadom. Baczyński w swoim wierszu daje wyraz wątpliwościom, czy zasługują na sławę lub choćby pamięć i miano chrześcijan:

(...) czy my karty iliady
rzeźbione ogniem w błyszczącym złocie,
czy nam postawią, z litości chociaż,
nad grobem krzyż.

(Krzysztof Kamil Baczyński, Pokolenie)

Sławy pozbawieni zostają też żołnierze zabici skrycie, np. pochowani w zbiorowych mogiłach oficerowie zamordowani w Katyniu:

Oto świat bez śmierci. Świat śmierci bez mordu,
Świat mordu bez rozkazu, rozkazu bez głosu,
Świat głosu bez ciała i ciała bez Boga,
Świat Boga bez imienia, imienia – bez losu.

(Jacek Kaczmarski, Katyń)

Zobacz też

ofiara, poświęcenie, rycerz, totalitaryzm

Podoba się? Tak Nie

Materiał opracowany przez eksperta

Czas czytania: 1 minuta

Spis treści