Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Po wczorajszej wieczerzy młodzież wstała. Na dziedzińcu panuje ruch. Tylko Tadeusz zaspał w stodole. Budzi go Robak. Słychać myśliwskie okrzyki, szczekanie psów. Zaczynają się przygotowania do polowania, które zarządził Podkomorzy, aby...
"Nad Soplicowem słońce już weszło". Po wczorajszej wieczerzy młodzież wstała, Tadeusz jeszcze leży senny na posłaniu w stodole (spał na sianie). Po chwili skrzypiące drzwi od stodoły otwarły się i wszedł bernardyn ksiądz Robak " wołając i ponad...