Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
04.XI.2002 r. Ukochana moja! Mimo iż widziałem Cię zaledwie wczoraj nie mogę wymazać Twej postaci ze swojej pamięci. Gdziekolwiek nie spojrzę, przez okno czy w lustro, zdaje mi się widzieć Twą pełną wdzięku twarz i gołębie oczy śmiejące się...