profil

Babunia

poleca 100% 4 głosy

Babki, dbające o wychowanie i byt wnuka, to np. ukazane w Dolinie Issy Czesława Miłosza Michalina Surkontowa (babcia Misia) – kobieta energiczna, oschła, na pozór egoistyczna indywidualistka, bardzo kochająca jednak wnuka, oraz jej przeciwieństwo, stara Dilbinowa, delikatna, elegancka, słabowita, również czuła dla Tomaszka... Postać babci, wspomnianą już, spotkamy też w Nocach i dniach Marii Dąbrowskiej czy Bożej podszewce Teresy Lubkiewicz-Urbanowicz. Ciepłe obrazy starości odnajdziemy w wierszach poświęconych babciom, babuniom... Jeden z nich to znany utwór Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej Babcia. W wierszu tym poetka miłości wybiega w przyszłość i pokazuje obraz pogodnej, siedemdziesięcioczteroletniej kobiety, która gra sobie na fortepianie,wspominając stare czasy. Nierozumiana przez innych, „pamiętająca Krakusa i Wandę,/A w każdym razie Piłsudskiego i Focha”, uwielbiająca stare filmy i fokstroty, woli je od wynalazków nowoczesności. Nie jest to jednak surowa kobieta w okularach i czarnej sukni ani staruszka otoczona przez wnuczęta, ale przeniesiona o pięćdziesiąt lat w czasie młoda dziewczyna, dla której liczą się tańce i jazz-bandy, symbole jej młodości... Z wiersza Pawlikowskiej, która w innym utworze pytała, kto będzie całował włosy starej kobiety, bije chęć oswojenia starości za wszelką cenę. Być może tak jak tytułową babcię wyobrażała sobie poetka siebie– niestety, nie dane jej było dożyć takiej właśnie, trochę spokojnej, trochę szalonej starości. Zmarła w czasie wojny, na obczyźnie, ciężko chora...

Podoba się? Tak Nie
Więcej informacji:
Podobne teksty: