profil

Wizyta Odysa w Hadesie - opis

Ostatnia aktualizacja: 2022-10-10
poleca 84% 2941 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Zgodnie z radą, Kirke udałem się na swój okręt i ruszyłem w kierunku Hadesu - krainy umarłych. Z jednej strony bałem się tej podróży, ponieważ nie wiedziałem, co mnie tam czeka, ale z drugiej strony byłem zadowolony, gdyż być może dowiem się jak dotrzeć do domu. W końcu to jest moim celem.

Gdy dotarłem na miejsce ujrzałem wielką wyspę pełną ognia. Było tam strasznie ciemno i ponuro. Musiałem już iść, więc pożegnałem się z moimi towarzyszami i powiedziałem im, że jeśli nie wrócę, żeby odpłynęli beze mnie. Ci dali mi kozła ofiarnego. Opuściłem okręt i udałem się w kierunku rzeki ognia. Po drodze ujrzałem tłum zmarłych, pośród których spotkałem swoją matkę, która zabiła się z żalu za mną. Nic nie wiedziałem o jej śmierci, więc jej widok bardzo mnie zabolał. Podczas rozmowy z nią powiedziała mi, że muszę się spieszyć, ponieważ jest już wielu mężczyzn ubiegających się o rękę mojej żony. Następnie udałem się w dalszą drogę. Po przejściu wraz z kozłem przez wąski tunel oraz schody ujrzałem Terezjasza. Na jego widok ucieszyłem się, ponieważ czułem, że otrzymam od niego potrzebną mi pomoc. Niestety nie pomógł mi on wskazać drogi do domu. Podczas rozmowy z nim przepowiedział mi tylko dalszą tułaczkę. Bardzo rozczarowany pożegnałem Terezjasza i udałem się w kierunku wyjścia.

Gdy już opuściłem Hades, skierowałem swoje kroki ku okrętowi. Moi towarzysze bardzo się ucieszyli, że żyję i możemy wyruszyć w dalszą podróż.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta