profil

Czy Balladyna zasługuje na potępienie czy może raczej na współczucie?

poleca 85% 1756 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Balladyna jest to tytułowa i główna bohaterka dramatu Juliusza Słowackiego. Jest to córka ubogiej wdowy i starsza siostra Aliny. W moich argumentach postaram się udowodnić, że Balladyna zasługuje na potępienie, a nie na współczucie.
W pierwszym argumencie odwołam się do złych cech jakie posiada bohaterka. Ludzie z takimi cechami nie mają łatwo w życiu. Nie ma się do nich szacunku i zaufania. Taka grupa w społeczeństwie jest osamotniona, ponieważ wszyscy się od niej odwracają. Tak samo było z Balladyną. Każdy miał o niej złe zdanie, bo wiedział jaka jest naprawdę niezależnie od sytuacji. Jeżeli by się bardzo starała i mocno w to wierzyła, zmieniła by się na lepsze. Niektórym ludziom w dzisiejszych czasach się to udaje.
Drugim jakże ważnym argumentem jest rządza władzy Balladyny. Nawet jeśli pochodzi się z ubogiej rodziny tak jak ona, nie oznacza to, że za wszelką cenę trzeba się wzbogacić i być na samym szczycie władzy. Ona tego nie rozumiała i dążyła do celu po trupach. Była zaślepiona swoją chciwością i właśnie przez to popełniła wiele niewybaczalnych głupstw.
Trzecim najważniejszym argumentem jest sześć zbrodni jakie popełniła Balladyna. To co zrobiła z egoizmu i zachłanności jest niedopuszczalne. Dla własnego lepszego życia dopuściła się siostrobójstwa. Najpierw uwięziła, a potem wygnała własną matkę. Własnymi rękami zabiła Gralona, Grabca i Kostryna, a zabójstwo swojego męża Kirkora zleciła jego armii. Zabicie drugiego człowieka jest najgorszym czynem jakiego można się dopuścić.
Myślę, że doskonale poparłam tymi argumentami tezę, że Balladyna zasługuje tylko i wyłącznie na potępienie. Jest ona zimną i bez serca osobą, która za tak okrutne czyny dopadła surowa kara. Tak, więc możemy być pewni, że za złe postępowanie sprawiedliwości zawsze stanie się zadość.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta