Powiedzenie "nie mów tego, o czym należy milczeć, nie przemilczaj tego, co należy powiedzieć" moim zdaniem jest bardzo mądre i prawdziwe w naszym życiu. Choć zapewne każdy rozumie jego przesłanie, to jednak nie zawsze się do niego ustosunkowuje. Jeżeli to, co mamy zamiar powiedzieć nie nawiązuje do tematu, bądź może kogoś urazić czy pogorszyć jego sytuacje, lepiej jest przemilczeć tę sytuację, lub dobrze zastanowić się, czy owa wypowiedź będzie miała sens. Każdy z nas ma prawo do wypowiadania własnych opinii na różne tematy.
Na potwierdzenie tej tezy podam kilka argumentów; po pierwsze, jeżeli komuś dzieje się krzywda w takiej sytuacji jesteśmy zmuszeni bądźchociaż powiedzieć innej osobie o zaistniałej sprawie. Drugim argumentem będzie ksiądz, który wysłuchuje naszych spowiedzi. Jest on zobowiązany do tajemnicy spowiedzi nawet kiedy osoba spowiadająca dopuści się popełnienia niewybaczalnego czynu.
Mowa jest najważniejsza w porozumiewaniu się z ludźmi i myślę, że każdy z nas zgodzi się z twierdzeniem "moe mów tego, o czym należy milczeć nie przemilczaj tego, co należy powiedzieć".