profil

Adopcja

poleca 87% 102 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

1. ADOPCJA

Termin adopcja jest równoznaczny z określeniem przysposobienie. Przez przysposobienie należy rozumieć powstały z woli osób zainteresowanych taki stosunek prawny, jaki istnieje pomiędzy rodzicami a dzieckiem. Jest to więc stosunek rodzicielski, w ramach którego powstają między przysposabiającym a przysposobionym wszelkie obowiązki i prawa właściwe dla naturalnego stosunku rodzicielskiego. Wiąże się z tym stan cywilny polegający na pochodzeniu jednej osoby od drugiej, władza rodzicielska, obowiązek alimentacyjny. Przysposobienie jest więc formą prawną, która w sposób sztuczny stwarza pokrewieństwo i to pokrewieństwo najbliższe.

Adopcja ma procedurę kwartalną tzn.:
a) przez 3 miesiące dane dziecka adopcyjnego oczekują na ogólnopolskiej liście,
b) po 6 miesiącach może być jest wpisywane na listę do adopcji zagranicznej.

RODZAJE ADOPCJI

Obecnie w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym istnieją trzy rodzaje przysposobienia:
- przysposobienie niepełne,
- przysposobienie pełne rozwiązywalne,
- przysposobienie całkowite (nierozwiązywalne).

Przysposobienie niepełne

Jest to taka forma przysposobienia, która powoduje zawiązanie nowego stosunku pokrewieństwa pomiędzy przysposobionym a przysposabiającym i - w przyszłości - jego zstępnymi (dzieci przysposobionego będą prawnie wnukami przysposabiającego (art. 124, poz. 1)). Pokrewieństwo w przeciwieństwie do pozostałych dwóch rodzajów adopcji nie rozciąga się na dalszą rodzinę przysposabiającego, a więc na wujków, dziadków itp. Dziecko nie zostaje zatem w pełni włączone do rodziny osoby przysposabiającej. Jednocześnie cechą charakterystyczną tego rodzaju przysposobienia jest to, że nie zrywa ono powiązań rodzinnych przysposobionego z krewnymi z rodziny naturalnej (adoptowany ma nadal dziadków, ciocie, wujków w swojej biologicznej rodzinie).
Przysposobienie niepełne nie zmienia także w pełni aktu urodzenia dziecka. Jego nazwisko i rodzinne pochodzenie nie ulega utajnieniu, jedynie w skróconym akcie urodzenia wymienia się rodziców adoptujących jako rodziców dziecka.
Przysposobienie niepełne - to forma adopcji przydatna przede wszystkim w stosunku do dzieci starszych, które darzą uczuciem zarówno przysposabiającego, jak i rodziców naturalnych. Przysposobienie takie może ulec zmianie w przypadku zacieśnienia więzi i wyrażenia przez strony chęci na przysposobienie pełne (art. 124, poz. 3).

Przysposobienie pełne

W przypadku przysposobienia pełnego, przysposobiony nabywa w stosunku do przysposabiającego i jego krewnych prawa i obowiązki wynikające z pokrewieństwa (na przykład prawo do ewentualnej alimentacji, do spadku), jakby był dzieckiem naturalnym przysposabiającego. Ustają natomiast prawa i obowiązki przysposobionego w stosunku do jego rodziny naturalnej (rodziców i krewnych), wzajemnie ustają również prawa i obowiązki krewnych w stosunku do przysposobionego. W przypadku przysposobienia pełnego, dziecko zostaje więc całkowicie włączone do nowej rodziny, a wyłączone ze swojej rodziny naturalnej.
Rodzice naturalni zostają definitywnie pozbawieni władzy rodzicielskiej nad dzieckiem i nigdy nie ulega ona przywróceniu, nawet w przypadku śmierci obojga rodziców adopcyjnych. W takich wypadkach sąd ustanawia opiekę nad dzieckiem.
Przysposobienie pełne pozwala ustalić pierwotną tożsamość dziecka. Dopuszcza w tym względzie dwa warianty. W węższym zakresie polega to na wpisaniu w odpisach skróconych aktu urodzenia dziecka, przysposabiających jako rodziców dziecka (art. 47 a. s. c.). Odpis zupełny ujawnia fakt adopcji i wykazuje rodziców naturalnych. W szerszym zaś i jednocześnie dużo rzadziej stosowanym zakresie, sąd opiekuńczy postanawia sporządzić nowy akt urodzenia, a dotychczasowy akt nie ulega ujawnieniu i nie wydaje się z niego odpisów. Zostaje on jednak zachowany. Odpisy z niego wydaje się wyłącznie na wniosek sądu, na przykład w związku ze sprawą o rozwiązanie przysposobienia. W takim przypadku nowy akt urodzenia ulega unieważnieniu, a odżywa akt dawny.
Wprowadzona w 1995 roku nowela do ustawy wprowadza nowy przepis (art. 49, ust. 2a a. s. c.), z mocy którego przysposobiony po uzyskaniu pełnoletniości może domagać się ujawnienia jego rzeczywistego aktu urodzenia. Przysposobienie pełne jest rozwiązywalne.

Przysposobienie całkowite (blankietowe)

Przysposobienie całkowite, zwane także anonimowym, jest najdalej idącą postacią przysposobienia. Wiąże ono dziecko z nową rodziną w sposób zupełny i nierozerwalny, włącznie z nadaniem mu nowej tożsamości i zupełnym zerwaniem wszelkich więzów z jego rodzicami biologicznymi. Dziecko adoptowane jest pod każdym względem traktowane tak, jakby było naturalnym dzieckiem przysposabiających.
Przysposobienie całkowite nie jest tak powszechne jak przysposobienie pełne.

Aby można było rozpocząć postępowanie adopcyjne, muszą zostać spełnione dwa bardzo istotne warunki:
- rodzice naturalni muszą całkowicie zrzec się dziecka, zawierając tzw. zgodę blankietową (anonimową) na
przysposobienie bez wskazania osoby przysposabiającej,
- zgoda taka wyrażona jest w stosunku do niemowląt, a w praktyce wyrazicielami umowy blankietowej są samotne młode matki,
- zgodę tę mogą one wyrazić przed sądem opiekuńczym nie wcześniej niż po upływie 6 tygodni od dnia urodzenia dziecka.

Czas ten jest dany rodzicom na dokładne zastanowienie się nad swoją decyzją i jej skutkami. Jest to także czas, w którym być może obudzą się w nich uczucia rodzicielskie, a wtedy mogą odwołać swoją decyzję. Nawet wówczas, gdy wyrazili już ową zgodę blankietową na przysposobienie pełne - pod warunkiem, że nie rozpoczęło się jeszcze postępowanie adopcyjne. Informują oni w takim przypadku sąd opiekuńczy o zmianie swej decyzji. W pozostałych wypadkach zgoda blankietowa może być odwołana do uprawomocnienia się orzeczenia o przysposobieniu. Gdy rodzice dziecka wyrażą zgodę na przysposobienie bez wskazania przysposabiającego, a sąd orzeknie decyzję o adopcji pełnej, wówczas (w myśl art. 124) dziecko całkowicie traci dotychczasowy stan cywilny a uzyskuje nowy. Wszelkie więzi z rodzicami naturalnymi za ich zgodą zostają zerwane, a dziecko zyskuje nowe nazwisko, co łączy się z utajnieniem pochodzenia dziecka.
Gdy sąd orzeka o adopcji całkowitej w stosunku do obojga małżonków wspólnie, wówczas dziecko otrzymuje nowy akt urodzenia, w którym są oni wpisani jako jego rodzice, a dotychczasowy akt ulega kasacji. Nie podlega on nigdy ujawnieniu i nie wydaje się z niego odpisów ani wyciągów. Przysposobienie całkowite (w myśl art. 125) nie jest rozwiązywalne.

WARUNKI ADOPCJI

Podstawowym celem instytucji przysposobienia w polskim prawie jest zapewnienie pozbawionym opieki rodzicielskiej dzieciom możliwości wychowania w rodzinie. Dlatego przysposobić można tylko osobę małoletnią (od ukończenia 6 tygodnia życia do 18 roku życia) i tylko dla jej dobra.

PRZYSPOSABIANY

Poza wymaganiem małoletniości w dniu złożenia w sądzie wniosku o przysposobienie, kodeks rodzinny i opiekuńczy nie określa cech przysposabianego. Przeszkodą do orzeczenia adopcji nie może więc być ani kalectwo czy głęboki niedorozwój psychiczny dziecka, ani jego obywatelstwo, narodowość, rasa, religia. Wszystkie wymienione przesłanki powinny być jednak uwzględniane i każdorazowo indywidualnie analizowane dla dobra dziecka. Musi być uregulowana sytuacja prawna dziecka.

PRZYSPOSABIAJĄCY

Adoptować dziecko może osoba mająca pełną zdolność do czynności prawnych, a więc pełnoletnia, która nie została ubezwłasnowolniona. Musi też mieć odpowiednie kwalifikacje osobiste, kompetencje wychowawcze, gwarantujące odpowiednie wywiązanie się z obowiązków wobec dziecka. Ustawa nie precyzuje wyraźnie możliwości majątkowych i zarobkowych wnioskodawcy, ale dobro dziecka wymaga ustalenia, czy potencjalny rodzic adopcyjny będzie w stanie zapewnić mu należyte utrzymanie. Ustawa wymaga natomiast, aby między stronami występowała odpowiednia różnica wieku, co każdorazowo ustala sąd. Z reguły minimalna różnica wieku między przysposobionym a przysposabiającym wynosi 18 lat, maksymalna natomiast powinna wynosić tyle, aby rodzice w późniejszym wieku byli w stanie sprawować władzę rodzicielską w należyty sposób (w sporadycznych sytuacjach różnica przekracza 40 lat).
Ustawa ujmuje przysposobienie jako stosunek rodzinno-prawny pomiędzy dwoma podmiotami: przysposabiającym i przysposobionym. Z reguły wymaga się, aby dziecko było wychowywane w pełnej rodzinie, dlatego najczęściej dziecko przysposabiają małżonkowie. Jest to jedyna możliwość przysposobienia wspólnego. Nie mogą przysposobić dziecka wspólnie osoby pozostające w konkubinacie lub w homoseksualnym związku partnerskim, ani w jakimkolwiek innym, np. rodzeństwo. Nie jest również możliwe np. przysposobienie dziecka pozamałżeńskiego przez aktualnego partnera matki, który nie jest jej mężem. Przysposobić pasierba może ojczym lub macocha.

RODZICE ADOPCYJNI I DZIECI ADOPTOWANE:

Osoby zainteresowane adopcją dziecka zgłaszające się do ośrodków adopcyjno-opiekuńczych odbywają szereg rozmów z pracownikami ośrodka, są odwiedzane także w domach. Wychowanie w warunkach rodzinnych jest dla dzieci szansą na wyrównanie deficytów rozwoju emocjonalnego, psychicznego, intelektualnego i fizycznego, ma zapewnić szczęśliwe dzieciństwo i przygotowanie do samodzielnego dorosłego życia. Zanim kandydaci zobaczą dziecko i dojdzie do pierwszego kontaktu, mogą prosić o jakieś dodatkowe informacje, aby świadomie i odpowiedzialnie podjąć decyzję o przyjęciu dziecka, lub tę propozycję odrzucić. Odmowa przyjęcia zgłoszonego dziecka nie dyskwalifikuje kandydatów

PROBLEMY WYCHOWANIA W RODZINACH ADOPCYJNYCH:

Z chwilą pojawienia się dziecka w domu najważniejszą staje się sprawa nawiązania i kształtowania więzi emocjonalnej. Bardzo trudnym problemem jest konieczność przełamania bariery obcości. Rodziców zaskakują reakcje i zachowanie dziecka, które często znacznie różnią się od zachowania i reakcji dzieci wychowujących się w naturalnych rodzinach. Takie zachowania i brak pozytywnych relacji między dzieckiem a jego przybranymi rodzicami bardzo rodziców niepokoi i utrudnia nawiązanie pozytywnych więzi emocjonalnych. Następnym problemem, z którym muszą poradzić sobie rodzice adopcyjni jest tajemnica adopcji. Muszą zdecydować, czy i kiedy powiedzieć dziecku, że zostało adoptowane, jeśli samo nie pamięta tego faktu, oraz czy i jak szeroki krąg osób poinformować o tym, że adoptowali dziecko. Otwartość wobec dziecka pozwala na prawidłowe kształtowanie jego tożsamości. Doświadczenie uczy, że niezwykle traumatycznym przeżyciem dla adoptowanych nastolatków, także dorosłych adoptowanych było uświadomienie im faktu adopcji w sytuacjach przypadkowych, często przez osoby obce lub niechętne.

ZGODA NA PRZYSPOSOBIENIE

Do przysposobienia potrzebna jest zgoda rodziców dziecka, chyba że są nieznani, zostali pozbawieni władzy rodzicielskiej, całkowicie ubezwłasnowolnieni lub porozumienie z nimi napotyka na trudne do przezwyciężenia przeszkody. Nie jest potrzebna zgoda ojca, jeżeli ojcostwo ustalił sąd, a władza rodzicielska nie została ojcu przyznana. Sąd opiekuńczy może również, ze względu na szczególne okoliczności, orzec przysposobienie mimo braku zgody rodziców, których zdolność do czynności prawnych jest ograniczona (małoletni powyżej 13 roku życia i ubezwłasnowolnieni częściowo), jeżeli odmowa zgody na przysposobienie jest sprzeczna z dobrem dziecka. Może to dotyczyć sytuacji, w której rodzice nie wychowują dziecka lub swoim zachowaniem stwarzają zagrożenie dla jego życia lub zdrowia, ale nie zgadzają się na jego przysposobienie.
Zgodę na przysposobienie powinno wyrazić przysposabiane dziecko, o ile ukończyło 13 lat. Sąd powinien wysłuchać również dziecka młodszego, jeżeli może ono pojąć znaczenie przysposobienia, chyba że uważa się ono za dziecko wnioskodawcy i ujawnienie tajemnicy przysposobienia byłoby sprzeczne z jego dobrem. W takiej sytuacji sąd wyjątkowo może orzec przysposobienie bez żądania zgody dziecka.
Zgodę na przysposobienie powinien też wyrazić opiekun dziecka, gdy nie pozostaje ono pod władzą rodzicielską. Sąd nie jest jednak związany stanowiskiem opiekuna w taki sposób, jak stanowiskiem dziecka lub rodziców i może orzec przysposobienie mimo braku zgody opiekuna, jeżeli wymaga tego dobro dziecka.
Jeżeli dziecko przysposabia tylko jeden z małżonków, niezbędna jest na to zgoda drugiego małżonka, z wyjątkiem sytuacji, gdy jest on całkowicie ubezwłasnowolniony lub porozumienie z nim napotyka na trudne do przezwyciężenia przeszkody.
W praktyce najważniejszą rolę odgrywa zgoda rodziców na przysposobienie ich dziecka, która wyrażona jest podczas rozprawy sądowej. Rodzice mogą wyrazić ją nie wcześniej niż po upływie 6 tygodni od urodzenia dziecka. Rodzice mogą również wyrazić przed sądem opiekuńczym zgodę na przysposobienie dziecka w przyszłości przez nieznaną im osobę. Taka zgoda jest nazywana blankietową lub anonimową.

OKRES PREADOPCYJNY

Na mocy ustawy z dnia 26 maja 1995 roku pojawiał się w prawie polskim przepis dotyczący osobistej styczności stron przyszłego przysposobienia. W przypadku tzw. adopcji krajowych, sąd może określić sposób i okres osobistej styczności przysposobionego dziecka z wnioskodawcą. Orzeczenie takie nie jest obowiązkowe w każdej sprawie. Nie będzie stosowane w przypadku adopcji wewnątrzrodzinnych (zwłaszcza pasierbów); a także wówczas, gdy dziecko jest wychowywane przez wnioskodawców (np. w rodzinie zastępczej).
Osobista styczność polegać będzie na powierzeniu dziecka wnioskodawcy najczęściej w jego domu lub innym miejscu, np. wspólny wyjazd wakacyjny z dzieckiem. W takich sytuacjach stosuje się przepisy o rodzinach zastępczych, ale wnioskodawca ponosi koszty utrzymania dziecka.
Jeżeli przysposabiany ma zamieszkać w innym państwie, adopcja może być orzeczona tylko wtedy, gdy upłynął określony przez sąd opiekuńczy okres osobistej styczności wnioskodawcy z dzieckiem na terenie Polski. Sąd określa sposób styczności z dzieckiem (np. odwiedziny dziecka w określonym miejscu i czasie, wspólny wyjazd wakacyjny w Polsce, bezpośrednia piecza nad dzieckiem w miejscu pobytu wnioskodawcy w Polsce).
Obowiązkowy okres preadopcyjny w Polsce stwarza szansę lepszej ochrony dzieci kierowanych do adopcji zagranicznej. Wymusza na wnioskodawcach dłuższy kontakt z dzieckiem, pozwala sądowi w minimalnym chociaż stopniu kontrolować proces adaptacyjny, zwiększa prawdopodobieństwo trwałości orzeczonego przysposobienia. Nad przebiegiem osobistej styczności stron przyszłego przysposobienia nadzór sprawuje sąd opiekuńczy. Może korzystać z pomocy ośrodka adopcyjno-opiekuńczego lub kuratora sądowego. Zważywszy, że sąd ma obowiązek (art. 586 4 kpc) przed wydaniem orzeczenia zasięgnąć opinii ośrodka adopcyjno-opiekuńczego lub innej placówki specjalistycznej, można oczekiwać, że nadzór nad przebiegiem osobistej styczności będzie z reguły powierzany ośrodkom adopcyjno-opiekuńczym (w szczególności ośrodkowi, który przygotował przysposobienie).

SKUTKI ORZECZENIA PRZYSPOSOBIENIA

Konsekwencją przysposobienia jest nabycie przez osobę przysposabiającą władzy rodzicielskiej nad dzieckiem. Otrzymuje ono nazwisko przysposabiającego. Jeżeli dziecko adoptowali małżonkowie lub nastąpiło przysposobienie pasierba - zaś małżonkowie mają różne nazwiska - przysposobiony otrzymuje takie nazwisko, jakie noszą lub nosiły dzieci pochodzące z małżeństwa. Od tej zasady nie ma wyjątku, jeżeli dla dziecka został sporządzony nowy akt urodzenia (adopcja całkowita nierozwiązywalna lub adopcja pełna rozwiązywalna, w której sąd na wniosek jednej ze stron orzekł o sporządzeniu nowego aktu urodzenia).
Jeżeli nie został sporządzony nowy akt urodzenia, na żądanie dziecka i za zgodą przysposabiającego sąd postanawia, że przysposobiony będzie nosić nazwisko złożone ze swego dotychczasowego i nazwiska osoby przysposabiającej. W przypadku nazwisk wieloczłonowych sąd rozstrzyga, który z członów nazwiska dziecka i nazwiska przysposabiającego wejdzie w skład nazwiska przysposobionego dziecka. Na wniosek przysposabiającego i za zgodą dziecka, które ukończyło 13 lat (i po wysłuchaniu młodszego, jeżeli wie ono o przysposobieniu i pojmuje jego znaczenie), sąd opiekuńczy może zmienić imię lub imiona przysposabianego. Po orzeczeniu przysposobienia, do aktu urodzenia dziecka wpisuje się wzmiankę o adopcji. W skróconych odpisach aktu urodzenia dziecka, jako rodziców dziecka wpisuje się przysposabiających. Skrócone odpisy aktu urodzenia są - w większości sytuacji życiowych - wystarczającym dowodem stanu cywilnego (np. przy zapisie do szkoły, sporządzaniu dowodu tożsamości, zawierania związku małżeńskiego).
Jeżeli nie został sporządzony nowy akt urodzenia (adopcja niepełna), treść odpisu zupełnego aktu urodzenia ujawnia fakt adopcji. Treść odpisu skróconego gwarantuje jednak tajemnicę przysposobienia. Jeżeli został sporządzony nowy akt urodzenia, treść odpisu zupełnego i skróconego aktu urodzenia przysposobionego dziecka ujawnia takie same dane o rodzicach i gwarantuje tajemnice przysposobienia.
Przysposobienie powoduje ustanie wynikających z pokrewieństwa praw osobistych i majątkowych pomiędzy dzieckiem i jego rodziną, a powstanie takich praw i obowiązków w rodzinie adopcyjnej (z wyjątkami dotyczącymi przysposobienia niepełnego). W zakresie spraw majątkowych dotyczy to przede wszystkim alimentacji i spadkobrania.

Znowelizowany kodeks rodzinny i opiekuńczy przewiduje nowe rozwiązania dotyczące skutków przysposobienia:

- Sąd może orzec - na wniosek przysposabiającego - że
przysposobienie ma skutki przysposobienia wspólnego mimo, że jest dokonywane na wniosek jednej osoby. Dotyczy to sytuacji, w której o przysposobienie wnosi małżonek osoby, która wcześniej przysposobiła dziecko, ale małżeństwo z tą osobą ustało wskutek jej śmierci (przysposobienie przez wdowę lub wdowca dziecka,
które za swojego życia przysposobił ich zmarły małżonek).
Zapewne najczęściej będzie tu chodziło o zalegalizowanie sytuacji faktycznej - wspólnego wychowywania przez małżonków aż do śmierci tego z nich, który sam przysposobił dziecko, oraz kontynuowania procesu wychowania tego dziecka przez pozostałego przy życiu małżonka, który w związku z tym dziecko przysposabia.

- Sąd może orzec - wyjątkowo - przysposobienie wspólne po śmierci jednego z małżonków - wnioskodawców, jeżeli wniosek o wspólne przysposobienie złożyli w sądzie oboje małżonkowie i jeden z nich zmarł po wszczęciu postępowania, zaś drugi żądanie przysposobienia wspólnego przez małżonków podtrzymał. Jest to wyjątek od zasady, że przysposobienie nie może nastąpić po śmierci dziecka lub wnioskodawcy w sprawie o przysposobienie (celem przysposobienia jest bowiem wychowanie dziecka). Sąd może rozważać - z punktu widzenia dobra dziecka - ewentualności takiego przysposobienia dopiero wówczas, gdy ustali, że przez dłuższy czas przed wszczęciem postępowania dziecko pozostawało pod pieczą obojga małżonków - wnioskodawców, lub tylko zmarłego wnioskodawcy, co spowodowało powstanie takiej więzi jak między rodzicami (rodzicem) a dzieckiem.
Przysposobienie w omawianej sytuacji wywołuje takie skutki, jakby było orzeczone przed śmiercią małżonka - wnioskodawcy. Oznacza to powstanie więzi rodzinnych między dzieckiem a krewnymi zmarłego przed orzeczeniem wnioskodawcy, zaliczenie dziecka do kręgów ustawowych po zmarłym oraz uprawnionych do renty rodzinnej po nim itp. Orzekając takie przysposobienie sąd powinien działać wyjątkowo ostrożnie. W szczególności powinien wyeliminować majątkowe przesłanki decyzji małżonka pozostającego przy życiu (jeżeli zmarły nie pozostawił zstępnych, tzn. w chwili śmierci nie miał dzieci ani wnuków, do kręgu spadkobierców ustawowych po nim - obok małżonka - należeliby jego krewni; omawiane orzeczenie przysposobienia spowodowałoby w takiej sytuacji ograniczenie kręgu spadkobierców ustawowych do małżonka i przysposobionego dziecka).

- Orzekając przysposobienie pełne rozwiązywalne dziecka przez aktualnego małżonka jednego z jego rodziców, w sytuacji gdy drugie z rodziców nie żyje, sąd może ustalić, że nie ustają wzajemne prawa i obowiązki wynikające z pokrewieństwa pomiędzy przysposobionym dzieckiem a krewnymi zmarłego rodzica dziecka. Oznacza to, że dziecko przysposobione pozostaje jednocześnie członkiem rodziny obojga swoich rodziców (żyjącego i zmarłego) oraz rodziny ojczyma lub macochy, która dokonała przysposobienia. Rozwiązanie to chroni wartościowe więzi z rodziną zmarłego rodzica (z reguły z dziadkami), stwarza jednak nietypową sytuację zwiększając zarówno uprawnienia, jak i obowiązki wobec liczniejszej od typowej liczby krewnych (np. 3 pary dziadków). Zachowanie więzi z rodziną zmarłego rodzica, według prawnego poprzedzającego nowelizację, było możliwe tylko w przypadku orzeczenia przysposobienia niepełnego.

ROZWIĄZANIE ADOPCJI

Polskie prawo dopuszcza możliwość rozwiązania przysposobienia niepełnego oraz przysposobienia pełnego. Przysposobienie całkowite, czyli to na które rodzice naturalni wyrazili zgodę blankietową bez wskazania przysposabiających, pozostaje (na mocy art. 125) nierozwiązywalne.
Rozwiązanie przysposobienia jest jedynym sposobem doprowadzenia do unicestwienia adopcji. Prawo nie przewiduje unieważnienia przysposobienia nawet w przypadku bardzo poważnych uchybień przy jej orzekaniu Ustawodawca wychodzi z założenia, że przysposobienie powoduje powstanie trwałej i w zasadzie nieodwracalnej więzi rodzinnej. Bardziej istotne jest więc, jak orzeczone przysposobienie funkcjonuje od tego, czy nie zaszły jakieś nieprawidłowości przy jego orzekaniu o ile nie zakłócają prawidłowej więzi rodzinnej.
Rozwiązanie przysposobienia przez sąd wojewódzki może nastąpić na żądanie przysposobionego, przysposabiającego lub prokuratora. Naturalni rodzice dziecka nie są do tego uprawnieni. Rozwiązanie przysposobienia może nastąpić tylko z ważnych powodów. Decydujące znaczenie ma ustalenie, czy nastąpił zupełny i trwały rozkład więzi rodzinnej jaka powinna występować pomiędzy stronami stosunku przysposobienia. Rozwiązanie przysposobienia nie jest dopuszczalne mimo zupełnego i trwałego rozkładu więzi rodzinnej, jeżeli mogłoby ucierpieć dobro małoletniego dziecka (art. 125-127 kro). Trudności wychowawcze, wyrządzanie przez dziecko szkód i popełnianie czynów karalnych, podobnie jak zaniedbywanie obowiązków rodzicielskich przez przysposabiającego, nie stanowią wystarczającej przyczyny rozwiązania przysposobienia, ale powinny - w okresie małoletniości dziecka - spowodować ingerencję sądu rodzinnego w wykonywanie władzy rodzicielskiej.
Zatem, aby stosunek przysposobienia mógł być rozwiązany, muszą wystąpić ważne powody. Ustawa (w rozumieniu art. 125 1 kro) nie określa jednoznacznie owych ważnych powodów, jednak Sąd Najwyższy podkreślił, iż o tym, czy owe powody zachodzą, decyduje całokształt okoliczności faktycznych konkretnego wypadku.
Krańcowy rozpad więzi rodzicielskiej jest na pewno ważną przesłanką, gdyż wtedy adopcja nie spełnia swojej funkcji, przynosząc tym samym więcej szkody niż pożytku.

Do ważnych powodów (oprócz rozpadu więzi rodzinnych) uzasadniających rozwiązanie przysposobienia J. Ignatowicz zalicza:
- fakt rodzenia się między przysposabiającym a przysposobionym uczuć usprawiedliwiających zawarcie
związku małżeńskiego,
- odnalezienie się rodziców naturalnych dziecka, którzy w chwili przysposobienia nie byli znani bądź nie wiadomo było, czy żyją,
- rozwód przysposabiających, zwłaszcza gdy ten z nich, któremu ma być powierzone wykonywanie władzy
rodzicielskiej, zawiera nowy związek małżeński, co umożliwi przysposobionemu normalne warunki rozwoju w nowej rodzinie,
- okoliczność, że przysposobiony wychowuje się faktycznie mimo przysposobienia u rodziców naturalnych.

Rozwiązanie przysposobienia może być uzasadnione gdy istnieją realne perspektywy zapewnienia dziecku optymalnych warunków wychowawczych we własnej rodzinie (taka sytuacja zdarza się bardzo rzadko) lub innej rodzinie, która jest gotowa przysposobić dziecko.
Nie jest dopuszczalne rozwiązanie przysposobienia po śmierci adoptowanego dziecka. Natomiast, jeśli chodzi o adoptującego, istnieje taka możliwość, ale tylko wówczas, gdy osoba ta zmarła już w trakcie postępowania sądowego. W takiej okoliczności (art. 126 1) skutki przysposobienia ustały z chwilą jego śmierci. W związku z tym przysposobiony nie ma już prawa do dziedziczenia, bo w praktyce przestał być dzieckiem przysposabiającego. Wskutek rozwiązania przysposobienia następuje zerwanie wszelkiego pokrewieństwa zarówno między adoptowanym i adoptującym oraz jego rodziną. Ustają także wszelkie obowiązki alimentacyjne, jak również prawo do dziedziczenia. Adoptowany z chwilą rozwiązania przysposobienia powraca do swego dawnego pochodzenia i wchodzi na nowo (w sensie prawnym) w stosunki pokrewieństwa z rodziną naturalną.

Odnośnie nowego nazwiska przysposobionego istnieje możliwość jego zachowania, mimo rozwiązania adopcji. Sąd argumentuje to faktem przywyknięcia do nowego nazwiska przez adoptowanego. Jednakże na wniosek przysposabiającego bądź przysposobionego i po uwzględnieniu ich argumentów, sąd może unieważnić adoptowanemu jego nowe nazwisko i powrócić do starego, pochodzącego od rodziców naturalnych. Tak samo sąd postępuje w przypadku wniosku, jaki złoży przysposobiony w sprawie zmiany imienia.

ADOPCJA ZAGRANICZNA

Termin adopcja zagraniczna jest używany na określenie przysposobienia małoletniego obywatela polskiego przez osoby stale zamieszkałe za granicą. Po orzeczeniu przez polski sąd dziecko opuszcza Polskę, aby zamieszkać ze swoimi przybranymi rodzicami w innym kraju.
Adopcja zagraniczna ma pierwszeństwo wówczas, gdy rodzice adopcyjni przysposobili wcześniej rodzeństwo przysposabianego lub stanowią z nim więź pokrewieństwa, powinowactwa.
Adopcja zagraniczna powinna zawsze służyć dziecku. Jest to swego rodzaju norma zaakceptowana przez wiele krajów. W 1989 r. przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne ONZ - Konwencja o Prawach Dziecka - poważnie zajęła się adopcją zagraniczną. Starała się ona uregulować tę kwestię, formułując pewne standardy i zalecenia, mające dla jej sygnatariuszy charakter obligatoryjny. Zobowiązuje do:
- traktowania adopcji związanej z przeniesieniem do innego kraju jako formy zastępczej pieczy dopuszczalnej dopiero wówczas, gdy nie można zapewnić dziecku żadnej odpowiedniej opieki w kraju pochodzenia,
- dbania o stworzenie gwarancji, aby sytuacja dziecka adoptowanego do innego kraju i jego poziom życia były, co najmniej takie same jak w przypadku adopcji krajowej,
- podejmowania wszelkich kroków pozwalających na wyeliminowanie sytuacji, w których osoby zaangażowane
przy adopcji zagranicznej mogłyby uzyskiwać z tego powodu niestosowne korzyści finansowe,
- zawierania umów i porozumień wielostronnych i dwustronnych zapewniających umieszczenie dziecka w
innym kraju za pośrednictwem kompetentnych władz i organów.

Po raz pierwszy w prawie polskim pojawiły się regulacje dotyczące adopcji zagranicznej 19 października 1995 roku (Dz. U. 1995, nr 83, poz. 417 z dnia 26 maja 1995 roku), w momencie wejścia w życie ustawy nowelizującej kodeks rodzinny i opiekuńczy. Ustawa ta ostatecznie unormowała wcześniejsze rozporządzenia wynikające z art. 21 Konwencji Praw Dziecka. Wprowadzono więc art. 114 1 określający zasadę pierwszeństwa adopcji krajowej nad zagraniczną.

Zasada ta nie ma zastosowania tylko w dwóch przypadkach:
- gdy między stronami przysposobienia zachodzi jakikolwiek stopień pokrewieństwa lub powinowactwa. Powinowactwo wynika z małżeństwa, zachodzi pomiędzy małżonkiem a krewnymi drugiego małżonka. Trwa mimo ustania małżeństwa, niezależnie od przyczyny, która to powoduje (np. śmierć małżonka, rozwód); ustawa z 26 maja 1995 r. nie uzależnia dopuszczalności przysposobienia od stopnia pokrewieństwa lub powinowactwa (może być on odległy),
- jeżeli wnioskodawca już wcześniej przysposobił brata lub siostrę dziecka, którego dotyczy wniosek.

Poza tymi dwoma wyjątkami ustawa kładzie nacisk na ograniczenie zbyt pochopnych orzeczeń o przysposobieniu zagranicznym. Adopcja zagraniczna powinna być podyktowana szeroko rozumianym dobrem dziecka. To właśnie w interesie dziecka adopcja zagraniczna staje się ostatecznością, na jaką powinno zdobyć się państwo dopiero z chwilą wyczerpania wszelkich możliwości na znalezienie dla niego rodziny adopcyjnej na terytorium kraju pochodzenia. Tak więc przysposobienie zagraniczne staje się szansą dla dzieci niechcianych, chorych i niepełnosprawnych, jak również dla dzieci z zaburzeniami emocjonalnymi. To właśnie interes tych dzieci powinna zabezpieczyć instytucja adopcji zagranicznej.
Sąd może wydać orzeczenie o adopcji zagranicznej jedynie wtedy gdy ustali, że przysposobienie dziecka w kraju jest niemożliwe. Ważną kwestią staje się, zatem współpraca sądów z ośrodkami adopcyjno-opiekuńczymi. Do pośrednictwa w sprawach adopcji międzynarodowej zostały upoważnione przez Ministerstwo Edukacji Narodowej (17 sierpnia 1993 roku) trzy największe publiczne ośrodki adopcyjno-opiekuńcze:
- Krajowy Ośrodek Adopcyjno-Opiekuńczy w Warszawie, ul. Nowogrodzka 75,
- Publiczny Ośrodek Adopcyjno-Opiekuńczy Zarządu
Głównego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Warszawie, ul. Jasna 24/26,
- Katolicki Ośrodek Adopcyjno-Wychowawczy.

Do zadań, jakie wykonują oba ośrodki, należy ścisła współpraca w prowadzeniu procesu adopcyjnego z adekwatnymi licencjonowanymi ośrodkami na terenie innych krajów.
Jeden tylko ośrodek, a mianowicie Publiczny Ośrodek Adopcyjny, jest upoważniony do kwalifikowania dzieci do adopcji zagranicznej. Kwalifikacja taka może nastąpić dopiero wówczas, gdy w terminie nie krótszym niż 6 miesięcy nie uda się dla dziecka znaleźć rodziny polskiej. Dane takich dzieci trafiają do Centralnego Banku Danych o Dzieciach, aktualnie prowadzonego przez Publiczny Ośrodek Adopcyjno-Opiekuńczy w Warszawie.
W celu orzeczenia sądu o adopcji zagranicznej konieczne jest zatem zaświadczenie bankowe wykazujące, że mimo prowadzonych starań (przez okres 6 miesięcy) nie udało się dla dziecka znaleźć rodziny w Polsce. Dopiero w takim przypadku sąd może orzekać o adopcji zagranicznej.
Orzeczenie adopcji zagranicznej musi być obecnie poprzedzone osobistą stycznością stron zamierzonego przysposobienia na terytorium Polski.

ROLA OŚRODKÓW ADOPCYJNYCH

W Polsce działają publiczne i niepubliczne ośrodki adopcyjne. Głównym celem ich działalności jest pomoc osieroconym dzieciom, poprzez wyszukiwanie i przygotowywanie osób pragnących je adoptować. Ponadto zatrudnieni w nich specjaliści (psychologowie, pedagodzy, lekarze) służą pomocą w podjęciu dojrzałej decyzji o przyjęciu dziecka. Już po przysposobieniu, rodzice adopcyjni mogą liczyć na ich wsparcie w rozwiązywaniu rozmaitych problemów wychowawczych. Niektóre poradnie adopcyjne prowadzą - zgodnie ze swoim statutem - cykl przygotowawczy dla osób ubiegających się o przysposobienie dziecka. Obejmuje on spotkania i zajęcia indywidualne, a także grupowe, dzięki którym tworzą się specyficzne "grupy wsparcia" złożone z ludzi znajdujących się w podobnej sytuacji życiowej. Doświadczenie pokazuje, że takie znajomości trwają przez całe lata. Ośrodki adopcyjno-opiekuńcze dysponują bankiem danych o dzieciach gotowych do przysposobienia. Są to wyłącznie te sieroty, których sytuacja prawna jest uregulowana.
Zarejestrowanie się w ośrodku adopcyjnym i udział w przewidzianym cyklu przygotowań jest korzystny dla osób oczekujących na przysposobienie dziecka również w aspekcie formalno - prawnym, bowiem opinia poradni adopcyjnej (przedstawiona w sądzie) potwierdza dojrzałość wnioskodawców do przyjęcia sieroty.
Choroba sieroca - zespół poważnych zaburzeń lub zahamowań rozwoju psychicznego dzieci. Może się też objawiać fizycznie. Przyczyną jest długotrwały brak kontaktu z matką (najczęstsza przyczyna). Dotyczy nie tylko pensjonariuszy domów dziecka, czy też pacjentów szpitali, zakładów opiekuńczo-wychowawczych i penitencjarnych. Może występować także wśród dzieci wychowanych w pełnych lub niepełnych rodzinach, gdzie żadne z rodziców nie chcę lub nie potrafi nawiązywać kontaktów emocjonalnych (np. rozmowa, uśmiech) i fizycznych (przytulanie, pieszczenie, głaskanie itp.) z dzieckiem. Chodzi tu przede wszystkim o brak obecności emocjonalnej oraz fizycznej, braku ciepła dotyku, pieszczot. Rodzic jeśli już się pojawia to tylko wtedy, gdy dziecko chce jeść, lub gdy potrzeba mu zmienić pieluchę itp. Jeśli dziecko pomimo zaspokojenia tych potrzeb płacze, krzyczy to opiekun najczęściej używa przemocy, aby dziecko "uciszyć", lub je ignoruje. Choroba sieroca występuje w rodzinach, gdzie często jest problem z alkoholem, narkotykami; nie jest to reguła. Wielu rodziców mających zwykle głębokie zaburzenia osobowości dopuszcza się strasznych zaniedbań i nadużyć na dzieciach "na trzeźwo". Widzą w nich przyczynę swoich kłopotów, nie potrafią czerpać radości z posiadania dziecka, często traktują je jak kozła ofiarnego. Czynnikiem sprzyjającym zaniedbaniom dzieci przez rodziców jest także bieda, nędza, choroba psychiczna, zaburzenia osobowości.
Jeśli nastąpi we wczesnym dzieciństwie (do dwóch lat), skutki mogą być nieodwracalne lub trudno odwracalne. Objawami są: niedostateczne lub nadmierne poczucie winy oraz znaczne osłabienie lub brak umiejętności nawiązywania i utrzymania emocjonalnych więzi oraz bujanie się.
Dzieci starsze i nastolatki dotknięte chorobą cechują się problemami z:
- wyobraźnią
- koncentracją uwagi
- ze zrozumieniem siebie i innych
- własną inicjatywą
- logicznym rozumowaniem
- abstrakcyjnym myślenie
Borykają się również z bardzo silną potrzeba więzi emocjonalnych i ogromnym strachem przed bliskością, pragnieniem silnych bodźców emocjonalnych, oziębłością, egocentryzm, egoizm wyuczoną bezradnością, zaniżaną empatią lub jej brakiem. Często takie osoby zasilają szeregi bezdomnych. Wysoki procent dzieci wchodzi w konflikt z prawem, niejednokrotnie popełniając zbrodnie bez wyrzutów sumienia.

ETAPY CHOROBY SIEROCEJ

1. Dziecko protestuje przeciwko rozłączeniu z rodzicem płacząc i krzycząc. Starsze dzieci reagują agresją fizyczną, słowną lub obiema równocześnie. Agresja może być skierowana przeciwko sobie, przedmiotom lub innym osobom.

2. Dziecko nadal czuje rozpacz, zagrożenie i strach. Wie już, że protest niczego nie da i nic nie może zrobić, więc zaczyna rozpaczać. Staje się apatyczne, wpada w depresję, chodzi ciągle smutne i często płacze. Odmawia posiłków, aż w końcu staje się obojętne.

3. Dziecko pozornie jest pogodzone z własnym losem i sprawia wrażenie, że dostosowało się do nowej sytuacji. Ale to tylko pozory wynikające z alienacji i zobojętnienia. Jego aktywność życiowa, rozwój umysłowy i emocjonalny ulegają zahamowaniu.

Pojawiają się pierwsze zachowania typowe dla alienacji, np.
kiwanie się, bezmyślne stukanie przedmiotami, rytmiczne ruchy głową, itp. Każde dziecko wyrabia inny, indywidualny odruch.

SKUTKI CHOROBY SIEROCEJ

1. Niedojrzałość uczuciowa, zahamowanie rozwoju emocjonalnego.
2. Problemy z nawiązywaniem i podtrzymywaniem kontaktów uczuciowych.
3. Poczucie niższości, samotności, lęki i depresja.
4. Niska aktywność życiowa i ubóstwo inicjatyw.
5. Niskie zainteresowanie światem i otoczeniem.
6. Huśtawka nastrojów, nieprzewidywalne zachowania.
7. Nieumiejętność radzenia sobie w nowych sytuacjach (bezradność lub agresja).
8. Brak zainteresowania opiekunami (pracownikami domu
dziecka).
9. Duże zainteresowanie obcymi ludźmi.

NAJCZĘSTSZE OBJAWY

Bardzo trudno nawiązać kontakt z dzieckiem. Często patrzy bezwiednie, jest apatyczne, źle się rozwija fizycznie i psychicznie. Apatia obniża odporność układu immunologicznego i dziecko częściej choruje. Ponadto bezustannie znajduje się w przewlekłym stanie depresyjno-apatycznym, co objawia się słabym apetytem, wymiotami, problemami żołądkowymi, płaczem, rzucaniem przedmiotami, itp. Dziecko zachowuje się stereotypowo (wspomniane wcześniej kiwanie się, bujanie, itp.).

JAK POMAGAĆ DZIECKU

Zaburzenia wywołane porzuceniem dziecka przez rodziców mogą zostać odwrócone, lecz nie całkowicie. Uraz pozostaje do końca życia, taj jak i zachowania stereotypowe. Osierocone lub porzucone dziecko jak najszybciej powinno znaleźć się w rodzinie zastępczej lub adopcyjnej. Każde dziecko jest inne, przebywa w domu dziecka dłużej lub krócej, jest starsze lub młodsze i dlatego pomaganie mu należy dostosować do jego stanu i osobowości. Nie da się wyleczyć dziecka z traumatycznych wspomnień, ale można je złagodzić i zminimalizować za pomocą zaakceptowania dziecka ze wszystkimi jego przekonaniami, wadami i zaletami, rozpoznawaniu i zaspokajaniu jego potrzeb, wspieraniu zainteresowań, samodzielności, inicjatyw i generalnie - nie ograniczaniu jego aktywności. Aktywność jest temu dziecku bardzo potrzebna, tak jak i rozmowa. Należy służyć mu radą i doświadczeniem. Zapewnić swobodę i szanować jego prawa.

FAZY LECZENIA CHOROBY SIEROCEJ

1. Oswajanie dziecka z nową sytuacją życiową. Opiekun dziecka nie może narzucać się dziecku (pozorna bierność), a równocześnie musi okazywać mu życzliwość i zrozumienie. Powinien być zawsze w pobliżu, towarzyszyć mu i akceptować je takim, jakie jest.

2. Po początkowym, spokojnym okresie, dziecko zaczyna zachowywać się agresywnie, jest niespokojne i zaczyna rozpamiętywać przeszłość (frustracja). Wtedy można nawiązać z dzieckiem nić porozumienia.

3. Dziecko dochodzi do równowagi psychicznej, zaczyna przywiązywać się do opiekunów, staje się wrażliwsze i "normalniejsze".
Skutki sieroctwa społecznego są oczywiście różne w zależności od wieku, indywidualnej sytuacji każdego dziecka. Powinniśmy jednak pamiętać, że "(...) sieroctwo nie zmienia istoty dziecka, jest ono bowiem takie samo, jak każde inne dziecko posiadające naturalną rodzinę własną, ma ten sam wachlarz potrzeb i otwarte są przed min te same perspektywy życia w społeczeństwie. Formy opieki całkowitej nie powinny nawet przypominać sytuacji sieroctwa czy innych postaci osamotnienia" (A. Kelm, 1979, s.149).

2. RODZINA ZASTĘPCZA
Rodzina zastępcza powstaje wtedy, gdy małżeństwo lub osoba nie pozostająca w związku małżeńskim bierze na wychowanie nie więcej niż trójkę dzieci, gdzie w przypadku rodzeństwa ta liczba może być wyższa, przy czym między tymi osobami a dziećmi nie powstają takie same skutki prawne jak przy adopcji.

Terminem rodziny zastępcze określa się takie rodziny, które na pewien okres, najczęściej do ukończenia nauki, uzyskania pełnoletności, bądź usamodzielnienia się, biorą pod opiekę i na wychowanie dziecko pozbawione rodziców lub znajdujące się w warunkach zagrażających jego zdrowiu bądź rozwojowi moralno-społecznemu.

GENEZA RODZIN ZASTĘPCZYCH

Rodziny zastępcze maja długie tradycje, jednak szerzej rozwinęły się dopiero pod koniec XVI wieku. Przyczynił się do tego francuski duchowny św. Wincenty Paulo. W celu zmniejszenia śmiertelności dzieci przebywających w sierocińcach, umieszczał je u kobiet wiejskich. Próba wypadła korzystnie. Z biegiem lat ta forma opieki nad dziećmi upowszechniła się i nabrała charakteru świeckiego. W Polsce rodziny zastępcze jako forma opieki rozwinęły się dopiero w latach międzywojennych. Umieszczenie sierot u rodzin obcych za umówioną opłatą nie znajdowało u nas uznania, chociaż za granicą ta forma opieki jest szeroko stosowana. Niechęć tę tłumaczyć można zapoczątkowanymi jeszcze przed wojną nieudanymi próbami oddawania sierot na wieś, gdzie były one wyzyskiwane i wychowywane w okropnych warunkach".

W roku 1926 zarząd miasta Łodzi z powodu braku miejsc w zakładach opiekuńczych zorganizował, pod odpowiednią kontrolą, opiekę nad sierotami w rodzinach zastępczych, traktując tę formę jako przejściową do czasu powiększenia liczby miejsc w zakładach. Z czasem opieka ta utrwaliła się w Łodzi na stałe.
W 1931 roku z inicjatywy Wandy Szumanówny powstał w Warszawie specjalny komitet mający za zdanie umieszczanie dzieci w rodzinach zastępczych. Uzyskane osiągnięcia zachęciły władze do rozszerzenia owej działalności na cały kraj.
Od 1934 roku Ministerstwo Opieki Społecznej zaczęło tworzyć rodziny zastępcze na szerszą skalę. Przebywające tam dzieci miały zapewnioną na koszt państwa pomoc lekarską w ośrodkach zdrowia i szpitalach. Z rodzicami zastępczymi współpracowały poradnie wychowawcze oraz lekarze szpitali dziecięcych. W 1936 roku było w Polsce ogółem 6175 rodzin zastępczych, z tego 3354 w miastach i 2821 na wsi. Znajdowało w nich opiekę 8175 wychowanków. W 1938 roku liczba rodzin zastępczych wzrosła do 8447, z czego 5088 w miastach, a 3359 na wsi; obejmowały one opieką 10 617 wychowanków.

Propagowana forma opieki nad sierotami, polegająca na umieszczaniu ich za opłatą u rodzin obcych, zaczęła się w Polsce coraz bardziej przyjmować i rozpowszechniać.
Wszędzie tam, gdzie została ona zastosowana, dochodzi się zgodnie do wniosku, że opieka zlecona w rodzinach zastępczych ma w Polsce widoki powodzenia, powinna być jednakże stosowana z dużą ostrożnością, przede wszystkim pod stałą i umiejętną kontrolą.
W latach II wojny światowej tysiące sierot i dzieci opuszczonych umieszczono u obcych ludzi, którzy sprawując nad nimi opiekę w sytuacji powszechnego zagrożenia spełniali swój patriotyczny obowiązek. Rodziny zastępcze rozwinęły się bardzo intensywnie w pierwszych latach po wyzwoleniu. W roku 1946 przebywało w nich około 68 tysięcy dzieci.
Centralizacja działalności opiekuńczo-wychowawczej w naszym kraju w latach 1950-1955 wpłynęła ujemnie na rozwój pozazakładowych form opieki nad dzieckiem, głównie rodzin zastępczych. Liczba dzieci umieszczonych w tych rodzinach spadła w latach 1946-1960 o ponad 50%. Zjawisko to tylko częściowo można wytłumaczyć zmniejszaniem się rozmiarów sieroctwa oraz rozwojem instytucji zabezpieczenia społecznego. Główną przeszkodą w rozwoju rodzin zastępczych była nikła pomoc materialna dla dzieci korzystających z tej formy opieki.

W miarę rozwoju teoretycznych podstaw opieki nad dzieckiem coraz większa liczba pedagogów, psychologów i socjologów zwracała uwagę na wartość środowiska rodzinnego oraz niedostatki wychowania zakładowego. Wychowankowie placówek opieki nad dzieckiem przebywający w dużych grupach, ograniczeni regulaminem, zakazami i nakazami nie zawsze mają możliwości zaspokojenia swoich potrzeb psychicznych. Placówki zakładowe są przy tym bardzo kosztowne, a i ilość miejsc, jakimi dysponują nie jest wystarczająca w stosunku do istniejących potrzeb. Rodzina zastępcza stwarza dużo większe możliwości zaspokajania potrzeby bezpieczeństwa, miłości, więzi rodzinnej. Ponadto, i jest to najpoważniejszy argument, rodzina zastępcza pod względem funkcjonalnym i strukturalnym nie różni się prawie od naturalnej rodziny własnej. Ponownie więc zaczęto zwracać uwagę na rozwój rodzinnych form opieki-przysposobienia, rodzin zastępczych, stworzono także nową jej formę, a mianowicie rodzinny dom dziecka. Znaczny wzrost liczby rodzin zastępczych nastąpił od momentu wydania nowych przepisów regulujących ich funkcjonowanie.
W polskim systemie opiekuńczym podstawą umieszczenia dziecka w rodzime zastępczej jest zasadniczo orzeczenie sądowe, ze względu na usytuowanie sądu w strukturze organów opiekuńczych jako jedynej instytucji uprawnionej do ingerencji w sferę praw rodzicielskich oraz ustanowienia opieki prawnej.

Sąd, zamierzając skierować dziecko do rodziny zastępczej, może skorzystać z dwóch możliwości:

1. sąd może, jeśli będą istniały odpowiednie warunki organizacyjne (zwłaszcza dostatecznie rozwinięta współpraca z instytucjami pozasądowymi, takimi Jak ośrodki adopcyjno-opiekuńcze, pogotowia opiekuńcze), umieścić dziecko w konkretnej rodzinie zastępczej .Osoby wskazane w orzeczeniu sądowym stają się rodziną zastępczą bez potrzeby zawierania umowy o powierzenie dziecka z odpowiednim organem administracji. W drodze umowy uregulowane jednak będą sprawy pomocy materialnej dla dziecka przebywającego w tej rodzinie. Do takiego rozwiązania może dojść w sytuacji, kiedy dziecko przebywa w rodzinie rażąco zaniedbującej swe obowiązki wychowawcze i opiekuńcze. Stopień zagrożenia dobra dziecka jest na tyle wysoki, że konieczne jest umieszczenie go w innym środowisku wychowawczym, a losem dziecka zainteresowała się już pewna rodzina. "
2. w sytuacjach, gdy nie jest możliwe wyszukanie odpowiednich kandydatów na rodzinę zastępczą w fazie postępowania sądowego, nastąpić może wydanie orzeczenia umieszczeniu dziecka w rodzinie zastępczej bez wskazania, które konkretnie osoby mają i pełnić funkcje tej rodziny. W takich wypadkach wyszukanie odpowiednich kandydatów będzie należało do organów administracyjnych. Osoby zakwalifikowane w tym trybie do pełnienia funkcji rodziny zastępczej podejmą się opieki nad dzieckiem z chwilą zawarcia umowy o powierzenie dziecka z właściwym organem administracyjnym.

Dziecko może być skierowane do rodziny zastępczej bez orzeczenia sądu opiekuńczego, na wniosek lub za zgodą rodziców dziecka, na podstawie umowy powierzenia dziecka, zawartej na piśmie między rodziną zastępczą a kuratorem oświaty właściwym dla mieszkania zamieszkania tej rodziny. Może też nastąpić na wniosek opiekuna prawnego, co wymaga jednak zgody sądu. Niedopuszczalne jest, aby rodzice, czy też dziecko przyjmowali jakąkolwiek gratyfikację w zamian za wyrażenie zgody na pobyt w rodzinie zastępczej.

TYPOLOGIA RODZIN ZASTĘPCZYCH (RODZAJE)

Rodziny zastępcze spokrewnione z dzieckiem i zobowiązane do świadczeń alimentacyjnych. Rodzicami zastępczymi są wówczas bracia, siostry bądź dziadkowie. Z sytuacją, w której dziadkowie pełnią rolę rodziców zastępczych spotykamy się w praktyce bardzo często. Rodzina taka, jak wykazały badania, stanowi dość specyficzne środowisko opiekuńczo-wychowawcze.

Rodziny spokrewnione z dzieckiem, ale ze względu na dalszy stopień pokrewieństwa nie zobowiązane do alimentacji. Niektóre z nich biorą dziecko na wychowanie tylko na pewien
czas, na przykład w związku z długotrwałą chorobą rodziców naturalnych, ich pobytem w więzieniu, poważnymi konfliktami między rodzicami dziecka, przejściowym brakiem
stabilizacji w rodzinie. Inne natomiast wychowują dziecko aż do momentu jego pełnoletniości lub usamodzielnienia.

Rodziny obce nie pozostające w stosunku pokrewieństwa z dzieckiem przyjętym pod opiekę
i na wychowanie- do rodzin takich trafiają przeważnie wychowankowie państwowych placówek opiekuńczo-wychowawczych.

ze względu na różnorodność sytuacji, w jakiej może
znajdować się dziecko lub rodzina przyjmująca je pod opiekę na wychowanie, można wyróżnić:

- rodziny spokrewnione z dzieckiem, które biorą dziecko pod
opiekę i na wychowanie.

*ze względu na łączące je z nim więzy pokrewieństwa:

- rodziny preadopcyjne powstające przez przyjęcie do rodziny dziecka na okres przystosowania, poprzedzający właściwą adopcję-przysposobienie;
- rodziny, które mają zastąpić dziecku, pochodzącemu najczęściej ze środowisk zdemoralizowanych, rodzinę własną do momentu uzyskania przez nie możliwości samodzielnego utrzymywania się;
- rodziny zapewniające tylko czasową opiekę dziecku, bez zrywania kontaktów z rodziną naturalną, a nawet współpracujące z nią.

ze względu na strukturę rodziny wpływająca w zdecydowany sposób na rodzaj kontaktów emocjonalnych między rodzicami zastępczymi a dzieckiem a także na atmosferę panującą w domu można wyróżnić:

- rodziny bezdzietne posiadające dorosłe dzieci; posiadające
nieletnie dzieci; samotne matki lub samotnych ojców.

DOBÓR RODZICÓW I DZIECI DO RODZIN ZASTĘPCZYCH

Rodzinę zastępczą może utworzyć małżeństwo, jak i osoba samotna. Pierwszeństwo utworzenia rodziny zastępczej mają krewni i powinowaci dziecka lub osoby wskazane przez rodziców. Kandydaci na rodziców zastępczych powinni dawać rękojmię należytego wykonywania powierzonych im zadań, posiadać odpowiednie warunki mieszkaniowe oraz mieć stałe źródło utrzymania wystarczające na utrzymanie rodziny. Muszą ponadto posiadać polskie obywatelstwo, mieć stałe miejsce zamieszkania w Polsce i korzystać z pełni praw cywilnych i obywatelskich.
Rodzicami zastępczymi nie mogą być osoby, które były pozbawione praw rodzicielskich i opiekuńczych oraz osoby chore na chorobę uniemożliwiającą właściwą opiekę nad dzieckiem.
Rodzice zastępczy powinni być odpowiednio starsi od przyjmowanego dziecka, nie dotyczy to jednak sytuacji utworzenia rodziny zastępczej przez rodzeństwo powierzonego pieczy dziecka. Optymalna sytuacja istnieje wówczas, gdy różnica wieku pomiędzy dzieckiem a kandydatami kształtuje się tak, jak różnica pomiędzy naturalnymi rodzicami a dziećmi. Chodzi również o to, aby rodzice zastępczy mieli szansę, jeżeli zachodzi taka potrzeba, doprowadzenia dziecka do samodzielności.

Najlepszym kandydatem na rodzica będzie osoba kierująca się motywami altmistycznymi, zdolna do poświęcenia, zrozumienia dziecka i zaspokojenia jego potrzeb. Najcenniejszą postawą wyróżniają się ci, którzy dostrzegają w możliwości przyjścia dziecku z pomocą wartość samoistną, która nie wymaga dalszych uzasadnień . Osoby te powinny cechować się odpowiednimi predyspozycjami przymiotami, do których zalicza się m.in.: silną motywację - powstańca z wrażliwości na krzywdę dziecka - do stworzenia mu środowiska fizycznego, miłość do dziecka, dążenie do wytworzenia mu wspólnoty rodzinnej, umiejętność nawiązywania kontaktów i wzbudzania zaufania, uszanowania dla osobowości dziecka i wiary w możliwość jego pełnego rozwoju, cierpliwość, tolerancja, opanowanie i inne.

Rodzice zastępczy powinni pozbyć się postaw tego typu, że posiadają dziecko na własność, ponieważ mogłoby to prowadzić do zatajenia przed dzieckiem swej zastępczości" oraz do odciągania dziecka od kontaktów z rodziną naturalną. Ważne Jest bowiem, aby w rodzinie zastępczej akceptowano w dziecku drugą osobę, która ma swoje przeżycia i dążenia i dla której naturalne rodziny mogą stanowić w dalszym ciągu wartość.

Jak już wcześniej zasygnalizowano, kandydatami na rodzinę zastępczą mogą zostać osoby samotne lub małżeństwa. Dostrzeżono jednak, że rodzina składająca się z dwojga rodziców jest w stanie zapewnić korzystniejsze warunki wychowawcze niż osoba samotna.
Istotą instytucji rodziny zastępczej jest zagwarantowanie takiej atmosfery, która w możliwie dużym stopniu odzwierciedlać będzie atmosferę istniejącą w normalnie funkcjonującej rodzinie. Z drugiej jednak strony również osoba samotna może zapewnić dziecku wartościowe środowisko wychowawcze, zważywszy, że głównym celem rodziny zastępczej jest usunięcie wielu niedostatków wychowania związanych z pobytem dziecka w placówce wychowawczej. Jeżeli osoba samotna posiada przygotowanie pedagogiczne i rozumie potrzeby dziecka, to ;może zapewnić dziecku to, co najważniejsze, a więc indywidualizację oddziaływań wychowawczych oraz ciepłą, rodzinną atmosferę.

Natomiast powierzenie dziecka małżeństwu oznacza, że każde z małżonków przyjmuje te same prawa i obowiązki wobec dziecka. Wspólnie powinni troszczyć się o zapewnienie dziecku odpowiednich warunków.

Może zaistnieć również taka sytuacja, gdy tylko jedno z małżonków przyjmuje na siebie funkcję rodzica zastępczego. Wówczas współmałżonek musi wyrazić pisemną zgodę na przyjęcie dziecka.

W przypadku małżeństw należy wziąć pod uwagę również fakt posiadania przez nich własnych dzieci (dotyczy to również osoby samotnej), kandydaci na rodziców zastępczych bowiem, nie muszą być osobami bezdzietnymi. Istnieje stanowisko, że kandydaci na rodziców zastępczych, posiadający własne dzieci, cechują się większą wyrozumiałością, częściej występują u nich prawidłowe postawy wychowawcze. Są również i tacy, którzy faktu posiadania własnych dzieci przez kandydatów nie oceniają w sposób jednoznacznie pozytywny, zwracając uwagę na dodatkowe kłopotliwe interakcje między dziećmi.

Jeżeli kandydaci na rodziców zastępczych poznają problemy, które mogą się przed nimi pojawić, zmniejszy to powstające napięcia. Ważne jest więc, aby z osobami chcącymi założyć rodziny zastępcze prowadzono rozmowy, które
przygotują je do rozwiązywania pojawiających się problemów.
Przygotowaniem kandydatów na rodziców zastępczych zajmują się ośrodki adopcyjno-opiekuńcze.
Kandydatów na rodziców zastępczych można pogrupować na trzy zasadnicze kategorie:

- osoby spokrewnione z dzieckiem przyjętym na wychowanie tj. w stopniu pozwalającym na powstanie obowiązku alimentacyjnego.
- osoby spokrewnione z dzieckiem, lecz ze względu na dalszy stopień pokrewieństwa nie zobowiązane do alimentacji.
- osoby obce w stosunku do dziecka przyjętego pod opiekę.

W przypadku doboru kandydatów na rodzinę zastępczą istnieją głosy mówiące o pierwszeństwie doboru spośród osób spokrewnionych z dzieckiem, podkreślając więzy emocjonalne łączące dziecko ze znanymi mu osobami.
Są też zwolennicy umieszczania dziecka poza rodziną. Jeżeli przyczyną umieszczenia dziecka w rodzime zastępczej jest demoralizacja rodziców, to można mieć poważne wątpliwości, czy umieszczenie dziecka u dziadków lub innych krewnych da gwarancję pożądanej zmiany środowiska.
Są też głosy mówiące, że w każdym przypadku umieszczenie dziecka w rodzinie zastępczej należy indywidualizować i kierując się jego dobrem, wybrać sytuację optymalnego rozwiązania.

PRZY KWALIFIKACJI KANDYDATÓW NA RODZINĘ ZASTĘPCZĄ WYMAGANE SĄ NASTĘPUJĄCE DOKUMENTY:

- zgłoszenie kandydata wraz z własnoręcznie napisanym
życiorysem;
- odpis zupełny aktu małżeństwa,
- zdjęcia (z uroczystości rodzinnych: świąt, plenerowe, itp.);
- zapytanie o karalność;
- zaświadczenie lekarskie stwierdzające, że kandydat oraz
osoby wspólnie z nim zamieszkujące nie są chorzy na
chorobę psychiczną, przewlekle zakaźną, czy inną chorobę,
która uniemożliwiałaby zapewnienie właściwej
opieki nad dzieckiem;
- pisemne oświadczenie o stałych źródłach utrzymania;
- pisemne oświadczenie kandydata o liczbie osób zamieszkujących z nim wspólnie oraz o wielkości
zajmowanego lokalu mieszkalnego;
- wywiad środowiskowy o kandydacie.

A. Szymborska wyróżnia cztery kategorie dzieci kwalifikujących się do wychowania w rodzinach zastępczych, są to:

- dzieci, których zdrowie psychiczne lub fizyczne wykazuje znaczne odchylenie od normy (nie mogą to być jednak dzieci, z którymi nie jest możliwe nawiązanie jakiegokolwiek kontaktu);
- dzieci, których więź prawna i faktyczna z rodziną naturalną nic została całkowicie zerwana (najczęściej jest tak w wypadku ograniczenia władzy rodzicielskiej);
- większość dzieci w wieku powyżej trzech lat (przemawia za tym fakt, że przeważająca liczba rodzin biorących na wychowanie dzieci do trzech lat ma na celu dokonanie w przyszłości przysposobienia dziecka);
- dzieci, które utraciły rodzinę własną, ale tylko na pewien czas np. rodzicom zawieszono władzę rodzicielską z powodu długotrwałego pobytu w, więzieniu, wyjazdu za granicę.

3. DOMY DZIECKA
Dom dziecka - placówka, opiekuńczo - wychowawcza socjalizacyjna zapewniająca całodobową opiekę i wychowanie dzieciom, których rodzice trwale lub okresowo nie mogą, nie potrafią lub nie chcą stworzyć właściwych warunków życia i rozwoju. Obejmują opieką wychowawczą dzieci i młodzież do 18 roku życia, a w przypadku kontynuowania nauki - do 25 roku życia- Liczba miejsc w placówce socjalizacyjnej nie powinna być większa niż 30, co jest zgodne z normami krajów unijnych.
Rozwiązanie instytucjonalne może mieć miejsce dopiero po wyczerpaniu możliwości znalezienia dla dzieci rodzin adopcyjnych czy zastępczych, co jest zgodne z Konwencją o Prawach Dziecka i rezolucjami Ministrów Spraw Społecznych Rady Europy. Umieszczenie dziecka w placówce opiekuńczej powinno służyć reintegracji rodziny, przywróceniu kompetencji wychowawczych rodzicom.

ZARYS HISTORYCZNY

Geneza tej formy opieki sięga czasów starożytnych. Tak jak w innych krajach tak i w Polsce najpierw sieroty powierzano rodzicom a zakłady opiekuńcze pojawiały się w drugiej kolejności. W Polsce pierwsze domy dziecka organizował Zakon Świętego Ducha, sprowadzony z Wiednia do Krakowa przez Biskupa Pandorę w 1203 r.
Interesujące są czynniki regresu rodzinnych form opieki nad dzieckiem. Głównym czynnikiem był wzrost liczby dzieci, dla których trzeba było zorganizować opiekę zastępczą.
Początkowo opieka zawodowa była domeną Kościoła.
Innym czynnikiem, który zadecydował o powstaniu domów dziecka był brak kontroli rodzin zastępczych. W XVII w. ujawniono proceder fabrykantek aniołków". Wykryto, że sieroty oddawane przez ks. G.P. Baudouna do rodzin włościańskich do piersi" (do 3 roku życia) i na garnuszek" (od 3 roku życia) nie tylko było były krzywdzone, poniżane, wykorzystywane do najcięższych prac, lecz także często uśmiercano je dla stałego dochodu nie obarczonego żadnymi zobowiązaniami. Było to przyczyną zdyskwalifikowania rodziny zastępczej jako formy niebezpiecznej, zagrażającej życiu sieroty. Po dwóch wiekach przywrócono opiekę rodzin zastępczych po dramatycznych doświadczeniach A. Majewskiej. Organizowała ona opiekę dla dzieci w Łodzi pod koniec dwudziestolecia międzywojennego. Nie znalazła ona wolnych miejsc w placówkach i musiała umieszczać wciąż napływające do miasta dzieci w rodzinach zastępczych. Po II wojnie światowej było około 3 milionów sierot wojennych. To spowodowało rozwój placówek opiekuńczych. Po 1944 dużą rolę w organizowaniu opieki na dzieckiem odegrały względy polityczne. Wtedy szkoły i placówki opiekuńcze upaństwowiono, a zakład opiekuńczy dal sierot otrzymał dumną nazwę Państwowy Dom Dziecka". Władza demonstrowała wobec sił wewnętrznych i zewnętrznych swój postępowy charakter, szczycąc się m.in. tym, że z pałaców i parków wypędzono obszarników a wprowadzono w ich miejsce sieroty. Dotyczyło to okresu stalinowskiego.

W Polsce zakłady dla sierot nosiły różne nazwy. Najczęściej były to przytułki, przytuliska, sierocińce, ale miały też imiona własne np. Nasz Dom", Dom Sierot". Dziś mają być hoteliki, hotele, przystanie byleby nie domy dziecka". Czyżby problem tkwił w samej nazwie Przypomina to trochę naiwność tych, którzy wierzyli, że zmiana domów starców" na domy złotej jesieni" rozwiąże wszystkie problemy trzeciego świata.
Liczba pełnych sierot waha się w granicach 6 - 10%. a ok. 62% wychowanków domów dziecka to dzieci posiadające oboje rodziców. Rodzice ci jednak nie spełniają swoich obowiązków, obowiązków w wyniku, czego zostali sądownie pozbawieni władzy rodzicielskiej, względnie maja ją ograniczoną lub zawieszoną. Konsekwencją tego stanu rzeczy jest napływ do domów dziecka dzieci z dużymi zaniedbaniami pedagogicznymi, opóźnieniami w rozwoju, defektami fizycznymi, psychicznymi i charakterologicznymi.

ORGANIZACJA DOMU DZIECKA

Rozporządzenie ministra pracy i polityki społecznej z 01.09.2000r. w sprawie placówek opiekuńczo -wychowawczych (DzU Nr 80, póz. 900) reguluje typy, zasady działania i organizacje placówek, kwalifikacje zatrudnianych osób, warunki korzystania z pracy wolontariuszy, zasady oraz tryb kwalifikowania i kierowania dzieci do placówek, obowiązujący standard wychowania i opieki oraz standardy usług opiekuńczo -wychowawczych świadczonych w placówkach.
Szczegółowe zadania i organizację placówki, a także specyfikę i zakres sprawowanej opieki określa regulamin. Jest on opracowywany przez dyrektora placówki w porozumieniu z powiatowym centrum pomocy rodzinie (PCPR). Z regulaminem powinny być zaznajomione dzieci przebywające w placówce.

Praca z wychowankami realizowana jest według indywidualnych planów pracy przygotowywanych przez wychowawcę i modyfikowanych z psychologiem, pedagogiem i pracownikiem socjalnym.

Z uwagi na różny zakres obowiązków kadra podzielona jest na:
- pracowników pedagogicznych (dyrektor -powoływany przez organ prowadzący placówkę, kieruje placówką i jego zastępca,
- wychowawcy - zobowiązani są do organizowania pracy w grupie dzieci oraz do pracy indywidualnej z dzieckiem.

Kierują procesem wychowawczym dziecka, bezpośrednio odpowiadają za realizację zadań wynikających z indywidualnego planu pracy oraz pozostaje w stałym kontakcie z rodzinami dzieci. Wychowawca powinien być absolwentem studiów wyższych o preferowanych kierunkach pedagogika, psychologia, politologia i nauki społeczne w zakresie specjalności resocjalizacji.

Osoba zatrudniona w placówce na stanowisku pracownika socjalnego jest odpowiedzialna za pracę z rodziną dziecka, rozpoznaje jego sytuacje rodzinną, utrzymuje kontakt z instytucjami wspierającymi tę rodzinę, inicjuje działania niezbędne do unormowania sytuacji rodziny i umożliwienia powrotu dziecka do rodziny.

Osoby zatrudnione w placówce na stanowisku psychologa lub pedagoga są odpowiedzialne za diagnozę indywidualną dziecka, prowadzenie zajęć terapeutycznych oraz za poradnictwo psychologiczno - pedagogiczne dla rodziców dzieci przebywających w placówce. Jeden psycholog ma pod opieką 50 wychowanków do lat trzech, lub 100
wychowanków w domach, gdzie przebywają dzieci starsze. Powinny to być osoby, które ukończyły wyższe studia magisterskie.

Placówka powinna zatrudnić terapeutów (osoby posiadające udokumentowane przygotowanie do prowadzenia terapii o profilu potrzebnym w pracy placówki), opiekunki dziecięce (absolwentki szkół medycznych przygotowujących do pracy w zawodzie opiekunki dziecięcej), a także lekarzy i pielęgniarki.

ZADANIA DOMU DZIECKA I ICH FUNKCJE

Podstawowym statusowym zadaniem domu dziecka jest dążenie do zastąpienia wychowankom domu rodzinnego. Wychowankowie to najczęściej dzieci zaniedbane, opóźnione w nauce, niedożywione, reagujące agresją lub apatią na emocjonalne odrzucenie przez najbliższych.

Dlatego najważniejsza jest funkcja opiekuńczo wychowawcza realizowana przez działania o charakterze kompensacyjnym, profilaktycznym, a także wspomagającym i stymulującym rozwój wychowanków.
Dom dziecka pełni także funkcje dydaktyczną, rekreacyjną, zdrowotną i korekcyjną, integracyjną i integralną.

Zgodnie z teorią hierarchii potrzeb Abrahama Masłowa na pierwszym miejscu należałoby wymienić zaspokojenie potrzeb biologicznych (wyżywienie, odpowiednie warunki mieszkaniowe itp.). Następny cały kompleks zadań dotyczyłby zaspokojenia potrzeb psychicznych (bezpieczeństwo, kontakty uczuciowe, kontakty społeczne, samorealizacja, itd.).

W procesie zaspokojenia wszystkich potrzeb wychowanków domu dziecka, podobnie jak to jest w przypadku
rodziny realizuje się zadania wychowawcze i opiekuńcze wynikające z podstawowej funkcji tej placówki.
Do zadań opiekuńczych domu dziecka należą:

- zapewnienie bezpieczeństwa osobistego i ochrony zdrowia fizycznego, psychicznego;
- zagwarantowanie odpowiednich warunków mieszkaniowych i całodziennego wyżywienia;
- zaopatrzenie w odzież i inne potrzeby osobistego użytku;
- umożliwienie realizowania obowiązku szkolnego oraz warunków do dalszego kształcenia się, zdobycia
określonych kwalifikacji zawodowych zgodnych z uzdolnieniami i zainteresowaniami oraz podjęcie pracy;
- pomoc w zdobywaniu niezbędnej wiedzy w zakresie przygotowania do życia w rodzinie, prawa rodzinnego i
opiekuńczego oraz poznawania pozytywnych wzorów życia rodzinnego;
- wyposażenie w podstawowe umiejętności i wiadomości niezbędne do samodzielnej organizacji gospodarstwa
domowego;
- pomoc w uzyskaniu zgodnej z kwalifikacjami pracy oraz mieszkania, warunkujących rozpoczęcie samodzielnego życia

Do zadań wychowawczych domu dziecka należą:

- kształtowanie postaw społecznej odpowiedzialności, poszanowanie własności społecznej i osobistej, gospodarności, dyscypliny i ofiarności w realizacji zadań służących społecznemu rozwojowi, zdobycie umiejętności współżycia w zespole, wytworzenie potrzeby niesienia wzajemnej pomocy, sprawiedliwości i uczciwości w postępowaniu międzyludzkim;
- kształtowanie takich cech, jak poczucie własnej godności i szacunek dla innych ludzi, skromności, odwaga cywilna w wyrażaniu własnych myśli i codziennym działaniu, prawdomówność i dotrzymywanie danego słowa;
- kształtowanie należytego stosunku do obowiązków sprzyjające takim cechom jak: solidność, wytrwałość, punktualność i wewnętrzna dyscyplina.
Oprócz zadań opiekuńczo - wychowawczych realizowanych w zastępstwie rodziny, domy dziecka podejmują dodatkowe zadania kompensacyjne, związane z pobytem dziecka poza środowiskiem rodzinnym oraz koniecznością przezwyciężenia skutków różnego rodzaju trudności i zaburzeń, w tym zwłaszcza choroby sierocej. Zakres tych zadań wyznaczają indywidualne sytuacje wychowanków. Niejednokrotnie zadania kompensacyjne (reedukacja, resocjalizacja, rewalidacja, rehabilitacja i inne) dominują w całokształcie pracy opiekuńczo - wychowawczej placówki i modyfikują sposób wymienionych wyżej zadań opiekuńczych i wychowawczych. Wypełnianie tych zadań składa się na przygotowanie wychowanków do samodzielnego życia w społeczeństwie.

W pracy z dzieckiem osamotnionym, pozbawionym w przyszłości oparcia, jakie każdemu dziecku w momencie usamodzielnienia się zapewnia własna rodzina, szczególnie ważne jest zaszczepienie tych wartości moralnych oraz takiego przygotowania do pracy, aby wychowanek po odejściu z placówki umiał prawidłowo ułożyć swoje życie i swoje kontakty w nowym środowisku zamieszkania i pracy.

Życie w zbiorowości, jaką jest dom dziecka daje wychowankowi wiele okazji do przejawiania aktywności własnej, ale stwarza też niebezpieczeństwo tłumienia własnej indywidualności. Jednym ze szczególnie trudnych problemów w warunkach życia zbiorowego jest godzenie dobra wychowanka jako jednostki z dobrem grupy wychowawczej i całej społeczności domu dziecka. Zmniejszyć te trudności można poprzez realizację postulatu podmiotowego traktowania dziecka w procesie wychowania, a także takie organizowanie procesu opiekuńczo -wychowawczego w domu dziecka, które uwzględniać będzie postulaty nazwane przez A. Kelma umownie prawami wychowanków.

Jest to przede wszystkim prawo do:

- pozytywnej motywacji pobytu dziecka w placówce,
- stabilizacji więzi osobowych w układach dzieci - dzieci,dzieci - kadra,
- rzeczywistego współudziału w kształtowaniu warunków życia w domu dziecka,
- demokratycznej zależności od reguł życia w placówce, a nie od osób,
- mobilizujących perspektyw jednostkowych i zbiorowych,
- radości życia i marzeń,
- ochrony i bezpieczeństwa osobistego i zbiorowego,
- obiektywnej i sprawiedliwej oceny postępowaniu dziecka,
- łączenia uprawnień dziecka z wymaganiami wobec niego,
- nawiązywanie przez dziecko kontaktów koleżeńskich, przyjaźni i miłości,
- wyboru dróg postępowania moralnego i odpowiedzialności za ten wybór,
- wybaczanie błędów i ograniczanie kar na rzecz zachęt, wzmacniających pozytywną motywację dziecka,
- naprawienie przez dziecko, w miarę jego możliwości, szkód i krzywd wyrządzonych świadomie czy nieświadomie,
- szanowanie tajemnic dziecka i intymności jego przeżyć osobistych,
- wzmacnianie i hartowanie woli dziecka,
- odtwarzanie warunków poznawania i przyjmowania przez dziecko społecznie uznanych wartości życia.

Głównym podmiotem domów dziecka są wychowankowie dla nich ta instytucja powstała, im ma służyć i zmieniać się stosownie do ich potrzeb. Ważna jest, zatem wiedza o ich właściwościach, szczególnie zaś o tym, kiedy i jakie dzieci kierowane są do domu dziecka. Jak się tu adaptują, jakim zmianom ulegają, kiedy i z jakich powodów opuszczają placówkę oraz jaka jest wówczas ich sytuacja losowa i pedagogiczna. Obecnie wychowankowie domu dziecka to w znacznej większości dzieci posiadające rodziców, czyli sieroty społeczne.

Drugim po wychowanku ważnym elementem struktury tej placówki są wychowawcy. Jakość pracy pracownika, jego umiejętności pedagogiczne i pożądane cechy osobowości, współpraca z innymi pracownikami, jego więzi z wychowankami - mają znaczenie dla tworzenia właściwej atmosfery, sprzyjającej realizacji wymienionych wcześniej zadań. W domu dziecka właściwie każdy pracownik spełnia funkcje pedagogiczne, niezależnie od stanowiska i wykonywanych obowiązków, dlatego każdy z nich powinien mieć świadomość wymagań pedagogicznych, jakie wiążą się z jego pracą w tej placówce.

Podstawowe znaczenie dla organizacji pacy opiekuńczo - wychowawczej ma koncepcja grupy wychowawczej. W praktyce wyłonione zostały różne rozwiązania, zależnie od kryteriów doborów wychowanków do grupy:
wieku, płci, szczebla edukacji (przedszkole, szkoła). W domach dziecka stosowane są:

a) grupy rodzynkowe (koedukacja dzieci w różnym wieku), b) grupy rozwojowe (dzieci w różnym wieku, lecz zwykle jednej pici z różnych szczebli edukacji),
c) grupy jednorodne (dzieci zbliżone wiekiem, jednej płci i o podobnej sytuacji szkolnej, zwykle z tej samej klasy),
d) grupy mieszane o różnym składzie wychowanków, dobieranych raczej przypadkowo, w miarę napływu do
domu dziecka.

WYCHOWAWCY DOMÓW DZIECKA POPRZEZ SWOJE DZIAŁANIA POWINNI:

- dobrze poznać wychowanków, ich sytuację a także ich przeżycia emocjonalne (źródło trosk, lęków, ale i radości, zadowolenia);
- starać się zaspokajać potrzeby wychowanków, te podstawowe, ale i emocjonalne: przyjaźni, przynależności
do grupy oraz potrzebę bezpieczeństwa, które można realizować poprzez stabilizację sytuacji życiowej
wychowanka, a więc m.in. nie przenosić go z grupy do grupy, z pokoju do pokoju, nie zmieniać wychowawcy
grupy;
- stwarzać życzliwą atmosferę w domu dziecka, opartą na wzajemnym szacunku, przyjaźni, zrozumieniu i zaufaniu;
- rozumnie stosować nagrody i kary;
- eliminować, (chociaż częściowo) kompleks niższości wychowanków np. poprzez dbanie o ich wygląd zewnętrzny (fryzura, ubiór);
- pomagać dzieciom w nauce, organizować naukę własną" wychowanków w sposób interesujący i urozmaicony, aby wykluczyć nudę i zniechęcenie, wyrabiać u nich poczucie obowiązkowości, odpowiedzialności i sumienności w wypełnieniu obowiązków szkolnych; wyrabiać i wzmacniać pozytywną motywację do uczenia się.

POZYTYWNE CZYNNIKI WARUNKUJĄCE EFEKTYWNOŚĆ PRACY WYCHOWAWCZO -TERAPEUTYCZNEJ W DOMACH DZIECKA:

- wykształcenie (wysoki poziom wiedzy ogólnej i fachowej);
- predyspozycje osobowościowe;
- doskonalenie zawodowe;
- świadome i celowe wykorzystanie doświadczenia pedagogicznego do oddziaływań wychowawczo terapeutycznych;
- pozytywny stosunek do wykonywanego zawodu;
- dobre stosunki międzyludzkie w miejscu pracy;
- pomoc i współpraca z dyrekcją domu dziecka;
- możliwości formalnego dokształcania się;
- środowisko lokalne interesujące się pracą domu dziecka(pomoc, współpraca);
- możliwość konsultacji fachowych;
- warunki rodzinne wychowawcy.

ZASADY I TRYB KWALIFIKOWANIA ORAZ KIEROWANIA WYCHOWANKÓW DO DOMU DZIECKA.

1. do placówki kieruje powiat właściwy ze względu na miejsce zamieszkania dziecka,
2. podstawą skierowania do placówki jest: orzeczenie sądu, wniosek rodziców, opiekunów prawnych lub
małoletniego,
3. powiat kieruje dziecko do odpowiedniej placówki przy pomocy powiatowego centrum pomocy rodzinie,
4. o skierowaniu dziecka do placówki powiatowe centrum pomocy rodzinie powiadamia sąd, który wydał orzeczenie,
5. rodzeństwo kierowane do placówki nie powinno być rozdzielane.

PRZYCZYNY DECYZJI O UMIESZCZENIU W PLACÓWCE:

- sieroctwo biologiczne,
- dysfunkcjonalność czy wręcz patologia rodzin na różnym tle i w różnych zakresach, wytwarzająca zjawisko tzw. sieroctwa społecznego, różne zdarzenia losowe, kryzysy indywidualne, rodzinne i ogólnospołeczne, burzące normalny bieg życia dzieci.
Statystyczną przewagę mają w domach dziecka przypadki spowodowane tą druga grupą przyczyn, czyli niewydolnością rodzin.
Decyzja o umieszczeniu w domu dziecka opiera się na indywidualnej diagnozie sytuacji życiowej dziecka i jego rodziny oraz perspektyw rozwoju. Powinna ona brać pod uwagę zarówno interes dziecka jak i społeczeństwa utrzymującego placówki opiekuńcze.

Pobyt w domu dziecka ustaje w przypadku:
- powrotu dziecka do rodziców (do momentu ustania przyczyny osadzenia dziecka w placówce),
- zakwalifikowania dziecka do innej formy opieki,
- usamodzielnienia się dziecka,
- orzeczenia sądu o zakończeniu pobytu dziecka w placówce.
Po opuszczeniu placówki jej wychowankowie mają prawo do korzystania przez okres 3 lat z porad specjalistów pracujących w placówce.

Dom dziecka sprawuje opiekę w formie całodobowej ciągłej i realizuje swoje działania przez:

- umożliwienie dzieciom regularnych, osobistych i bezpośrednich kontaktów z rodzicami oraz innymi osobami
bliskimi, z wyjątkiem przypadków, w których sąd zakazał lub ograniczył ich prawo do osobistych kontaktów z dzieckiem,
- współpracę w szczególności z:
powiatowymi centrami pomocy rodzinie i środkami pomocy społecznej, właściwymi ze względu na miejsce zamieszkania lub pobytu rodziców dzieci,
ośrodkami adopcyjnymi - opiekuńczymi prowadzącymi poradnictwo i terapię dla rodziców dzieci,
szkołami, do których uczęszczają, i szkołami, do których uczęszczały dzieci przed umieszczeniem ich w placówce,
sądami rodzinnymi,
kuratorami sądowymi,
organizacjami zajmującymi się statusowo pomocą
rodzinom, działającymi w środowisku rodziców dzieci, właściwymi ze względu na miejsce zamieszkania oraz
deklarowaną przynależność wyznaniową rodziców i siedzibę placówki parafiami Kościoła Katolickiego i jednostkami organizacyjnymi innych kościołów i związków wyznaniowych.

STANDARDY USŁUG ŚWIADCZONYCH W DOMACH DZIECKA Dzieciom w placówkach przysługuje:

a) wyżywienie dostosowane do ich potrzeb rozwojowych,
b) wyposażenie w odzież, obuwie, bieliznę i inne przedmioty osobistego użytku, stosownie do wieku i indywidualnych potrzeb,
c) środki higieny osobistej
d) zaopatrzenie w leki, podręczniki i przybory szkolne, a także zabawki odpowiednie do wieku rozwojowego,
e) co miesiąc drobna kwota do własnego dysponowania przez dziecko.
Współczesna psychologia zwraca uwagę na niebezpieczeństwo nieliczenia się w decyzjach o losach zwłaszcza młodszych dzieci z tak zwanymi okresami krytycznymi w rozwoju uczuć, mowy, umysłu. Brak stałego opiekuna dziecka, poczynając od kilku miesięcy jego życia do końca wieku przedszkolnego, zbyt częste zmienianie go, niezaspokojenie potrzeb dziecka szczególnie bezpieczeństwa i miłości - deformuje rozwój. W związku z tym dom dziecka ocenia się jako placówkę mniej korzystną dla dzieci młodszych niż dl starszych. Zwłaszcza dla najmłodszych wychowanków niekorzystne jest także ogólnie większe ubóstwo środowiska zakładowego w bodźce zmysłowe i psychiczne, starsi bowiem są już bardzie zdolni fizycznie i psychicznie do samodzielnego poszerzania swego świata doznań.

4. WIOSKI DZIECIĘCE SOS

GENEZA

W 1949r Austriak Hermami Gmeiner założył Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce i wybudował razem z przyjaciółmi pierwszą Wioskę Dziecięcą SOS w Imst, w Austrii. Pierwszemu domkowi dał nazwę "Dom Pokoju". Nikt wtedy nie przypuszczał jak wielkim sukcesem na całym świecie okaże się jego pomysł. Dla Hermanna Gmeinera, głównym celem było stworzenie dla sierot wojennych i opuszczonych dzieci, rodziny, domu i Wioski. Do dziś ten "prototyp" Imst jest wzorem dla wszystkich krajów, jako praktyczny i łatwo dający się przystosować koncept opieki nad dzieckiem.
W 1960 r. projekt "Wioska Dziecięca SOS" rozwijał się bardzo sprawnie. Sieć Wiosek Dziecięcych SOS składała się z 10 placówek i stu rodzin. W tym czasie organizację wspierało regularnie ponadto milion darczyńców. Stowarzyszenia Wiosek Dziecięcych SOS powstały w wielu europejskich krajach: Francji, Niemczech, Finlandii, Belgii i Luxemburgu. W tym samym roku założone zostało biuro generalne SOS-Kinderdorf Intemational w Strasbourgu jako parasol organizacyjny dla Wiosek Dziecięcych SOS, z Hennannem Gmeinerem jako pierwszym prezesem.
W następnym dziesięcioleciu działalność organizacji wykroczyła poza Europę. Kampania "Ziarnko Ryżu" przyniosła fundusze wystarczające na budowę pierwszej pozaeuropejskiej Wioski Dziecięcej SOS w Korei, w 1963 r.. Powstały pierwsze Wioski SOS w innych krajach Azji oraz Ameryki Łacińskiej: w Argentynie, Ekwadorze i Urugwaju.

Pod koniec lat 60-tych, została zbudowana największa Wioska Dziecięca SOS w Go Vap, w Wietnamie. Na 68 Wiosek Dziecięcych SOS ogółem powstałych do 1969 r., 39 znajdowało się w Europie, 15 w Ameryce Południowej i 14 w Azji.
CO TO SĄ SOS WIOSKI DZIECIĘCE I JAK WYGLĄDAJĄ
Wioski Dziecięce SOS to nazwa zwyczajowa, przyjęta dla osiedla które składa się z 12-15 domków i zaplecza administracyjnego. Wioski nie są ogrodzone, lub ogrodzone symbolicznie niskim płotem. Na ich terenie znajdują się place zabaw dla dzieci, boiska do koszykówki czy piłki nożnej. Ponieważ są to jedyne takie miejsca w okolicy, w Wioskach często słychać nie tylko śmiech ich małych mieszkańców, ale także ich kolegów i koleżanek z ich sąsiednich domów czy bloków. Dzieci chodzą do miejscowej publicznej szkoły, biorą udział w życiu społecznym środowiska lokalnego.
Mieszkają w nich Rodzice SOS i od 6 do 8 dzieci. Często są to rodzeństwa, które wcześniej przebywały w różnych domach dziecka. Dzieci wychowują się w Rodzinach SOS, której działają tak samo jak rodziny zastępcze, podopieczni pozostają tu aż do osiągnięcia pełnej samodzielności. Pomagamy im przy starcie w dorosłe życie.

JAKIE DZIECI PRZYCHODZĄ DO WIOSEK

W pierwszej kolejności zawsze rozpatrywana jest szansa na adopcję lub rodzinę zastępczą. Jeśli nie jest to możliwe ze względu na wiek dziecka, liczne rodzeństwo czy inne przeszkody, wówczas jest brana pod uwagę Wioska SOS. Trafiają tu głównie liczne rodzeństwa. Czasami po rocznym czy paroletnim rozdzieleniu w placówkach opiekuńczych znowu mogą żyć razem.
Jest to szalenie ważne dla ich rozwoju emocjonalnego i poczucia przynależności. Dzieci które trafiają do wioski bardzo często są po traumatycznych przeżyciach w domu rodzinnym. Związane jest to z alkoholizmem rodziców, stosowaniem przemocy lub ogromnym zaniedbaniem emocjonalnym, materialnym i psychicznym. Dzieci potrzebują stabilizacji, poczucia bezpieczeństwa, miłości i szacunku. Takie warunki starają się stworzyć wszyscy pracownicy wioski.
Najtrudniejszym zadaniem jest odbudowa zaufania do dorosłych. Dzieci czują się niepotrzebne i niekochane. Jednak stała praca terapeutyczna i reedukacyjna z dzieckiem sprawia że zaczyna ono inaczej funkcjonować. Wiele dzieci tak jak ich rówieśnicy mogą spędzać czas beztrosko bawiąc się i ucząc.
Zdecydowana większość dzieci przyjmowana jest do Wiosek Dziecięcych z placówek opiekuńczo-wychowawczych (pogotowia opiekuńcze, domy dziecka). Teoretycznie powinny to być dzieci w wieku do lat 10, sieroty naturalne lub społeczne.
Przy kwalifikowaniu obowiązuje zasada nie rozdzielania rodzeństw, dlatego w wioskach spotykamy 3,4, 5, 6-osobowe naturalne rodzeństwa, które wychowują się w jednej rodzinie wioskowej. Wszystkie przyjmowane dzieci są pozbawione opieki własnych rodziców przez przypadki losowe lub problemy społeczne. Opiekunowie - wychowawcy przejmują opiekę faktyczną i prawna nad powierzonymi dziećmi.

Warunki przyjęcia dziecka:

- pełna dokumentacja psychopedagogiczna i zdrowotna
- zasadniczo wiek do 8 roku życia, ale obowiązuje zasada nierozdzielności rodzeństw
- rodzeństwa nie mają możliwości powrotu do rodzin własnych sieroty naturalne, społeczne

ZASADY FUNKCJONOWANIA:

4 zasady koncepcji Wiosek Dziecięcych SOS:

matka lub rodzice - każde osierocone dziecko ma nową mamę lub rodziców zastępczych. Rodzice zastępczy to osoby, które decydują się poświecić całe swoje życie powierzonym dzieciom. Otaczają te dzieci nie tylko troską i opieką, ale także miłością.
rodzeństwo - rodzina w Wiosce Dziecięcej składa się zazwyczaj z 6-8 dzieci w różnym wieku, które żyją wraz ze swoimi nowymi rodzicami jak naturalna rodzina. Rodzeństwa naturalne nigdy nie są rozdzielane.
dom - dzieci wychowują się w warunkach optymalnie zbliżonych do rodzinnych - w domu, w którym każde dziecko ma swoje miejsce - łóżko, półkę na książki i szafkę, ale także określone obowiązki, czyli pomoc w opiece nad młodszym rodzeństwem, robienie drobnych zakupów itd. Dom pozostaje dla dzieci zawsze ich domem rodzinnym, do którego wracaj ą także jako ludzie dorośli.
wioska SOS- zorganizowana społeczność, na którą składa się około 14 domów rodzinnych, dom dyrektora i pomieszczenia dla pedagogów, psychologa oraz logopedy. Wioski zlokalizowane są na obrzeżach miast, ale dzieci uczęszczają do szkół publicznych i zawierają przyjaźnie poza terenem Wioski - w pełni uczestnicząc w życiu społecznym. Wioski zostały zorganizowane w taki sposób, aby rodzice mogli skoncentrować się głównie na wychowywaniu dzieci, znajdując wsparcie u specjalistów. Sprawy organizacyjne przejął dyrektor Wioski, który również z racji swego wykształcenia pedagogicznego wspiera fachową pomocą rodziców i resztę specjalistów, czuwających nad procesem wychowawczym dzieci.

Wioską kieruje dyrektor wspierany przez personel pedagogiczny (pedagog, psycholog).

Mieszkają tu również asystenci opiekunek - wychowawczyń (ciocie, wujkowie SOS), pomagający im w codziennej pracy.

Każdy dom zamieszkuje oddzielna rodzina, która ma funkcjonować tak, jak każda naturalna rodzina.

Opiekunowie- wychowawcy uzgadniają zasady, na których funkcjonować będzie dom i podział obowiązków. Nikt nie narzuca rodzinie wioskowej planu dnia czy sposobu spędzania wolnego czasu. Nikt także nie zagląda do talerza o tym bowiem rodziny decydują same. Do niedawna rolę opiekunów-wychowawców w Wioskach Dziecięcych SOS pełniły jedynie kobiety-Mamy SOS. Teraz jednak ulega to zmianie i np. w Wiosce Dziecięcej SOS w Karlinie, dziećmi opiekować się mogą także małżeństwa - rodzice SOS. Oczywiście to od woli dzieci zależy jak nazywać będą swoich opiekunów.
Opiekunem - wychowawca powinien szanować pochodzenie, korzenie i religię dziecka, być otwarty na współpracę z jego rodzina naturalną. Ma możliwość korzystania z różnorodnych form pomocy, jakie zapewniają dyrektor, pracownicy pedagogiczni, techniczni i administracyjni wioski. Szczegółowe zadania opiekunów- wychowawców wioskowych są zawarte w ich zakresie obowiązków. Za realizację swoich zadań opiekunowie odpowiadają przed dyrektorem Wioski.

KTO MOŻE ZOSTAĆ OPIEKUNEM - WYCHOWAWCĄ W WIOSCE DZIECIĘCEJ SOS

Opiekunem - wychowawcą może zostać:

kobieta stanu wolnego (panna, wdowa lub rozwiedziona) także samotnie wychowująca dzieci (nie więcej niż dwoje), w wieku 30-40 lat, która zdecyduje się na sprawowanie opieki i wychowanie dzieci w Wiosce Dziecięcej SOS. Kandydatki na opiekunki-wychowawczynie powinny posiadać wykształcenie pedagogiczne, predyspozycje fizyczne i psychiczne do wykonywania zadań związanych z opieką i wychowaniem dzieci oraz zamieszkać na stałe w Wiosce SOS.
małżeństwo, które zgodzi się zamieszkać z powierzonymi im dziećmi w Wiosce Dziecięcej SOS i odnajdzie się w wioskowej społeczności. Może mieć własne dzieci (nie więcej niż dwoje) w chwili starania się o pracę" w Wiosce. Przyjęło się że kobieta pracuje w Wiosce, a mężczyzna pracuje poza Wioską, co jednak nie oznacza możliwości rozważenia odwrotnego podziału obowiązków. Tak jak w przypadku Mam SOS, bardzo ważne są predyspozycje fizyczne i psychiczne do pracy z dziećmi oraz doświadczenie w opiece nad nimi, prawdziwa chęć zostania Rodzicami SOS oraz zaakceptowanie zasad obowiązujących w społeczności, jaką tworzą wszyscy mieszkańcy Wioski Dziecięcej-zarówno dzieci jak i dorośli.

ABY ZOSTAĆ ZAKWALIFIKOWANĄ DO ROLI OPIEKUNKI-WYCHOWAWCZYM ( MATKA SOS) NALEŻY SPEŁNIAĆ 7 ZASADNICZYCH WARUNKÓW:
1. wiek 30 - 40 lat (tutaj w szczególnych przypadkach stosujemy wyjątki),
2. doświadczenie w pracy z dziećmi,
3. komunikatywność, umiejętność pracy w zespole,
otwartość,
4. dobry stan zdrowia,
5. wykształcenie pedagogiczne,
6. niezależna, samotna lub z własnym dzieckiem,
7. odbycie z wynikiem pozytywnym kilkumiesięcznego
szkolenia praktycznego i teoretycznego, a potem stażu.

Wszyscy kandydaci przechodzą odpowiednie szkolenie praktyczne i teoretyczne (ok. trzymiesięczne szkolenie teoretyczne i kilkumiesięczne praktyczne w już funkcjonujących rodzinach wioskowych), przygotowując do wykonywania zawodu opiekuna- wychowawcy w Wiosce dziecięcej SOS.

Opiekun-wychowawca jest pracownikiem Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce w Polsce, zatrudnionym w oparciu o umowę o pracę. Jest ubezpieczony i otrzymuje miesięczne wynagrodzenie za wykonaną pracę a także miesięczny budżet na prowadzenie gospodarstwa domowego. Opiekun-wychowawca na okres pracy ma zapewnione mieszkanie w wiosce, korzysta z dni wolnych i urlopów wypoczynkowych. W czasie jego nieobecności zastępują go asystenci- ciocie i wujkowie SOS. Opiekun-wychowawca ma możliwość korzystania z profesjonalnego wsparcia pedagogicznego i psychologicznego.

METODY WYCHOWAWCZE.

Zadania wychowawcze w Wiosce Dziecięcej SOS realizowane są różnymi metodami.

Jedną z nich jest metoda dawania dobrego przykładu. Polega ona na tym, że matka i inne osoby dorosłe z otoczenia dziecka, poprzez swoje zachowanie, stają się wzorem dla dzieci.
Inną metodą realizowaną przez Wioski Dziecięce SOS jest - wychowywanie przez pracę, czyli powierzanie dzieciom konkretnych czynności, przygotowywania posiłków i, które musi systematycznie wykonywać. Wpływa na to wykształcenie w dziecku poczucia odpowiedzialności, aktywności. Należy jednak pamiętać aby powierzone zadania były na miarę możliwości dziecka.
Szczególną rolę w wychowaniu w rodzinach wioskowych odgrywa metoda perswazji. Stanowi ona pewien rodzaj słownego oddziaływania, dzięki któremu dzieci uczą się odróżniać dobro od zła. Skuteczność tej metody zależy od zaufania i wiarygodności osób dorosłych, a przede wszystkim matki wioskowej.
Metodą wpływającą na rozwój osobowości dzieci realizowaną w Wiosce Dziecięcej SOS jest metoda wzmocnień pozytywnych. Głównym jej przesłaniem jest wyrażanie pochwal i dawanie dzieciom dowodów uznania. Stosując tę metodę możemy przekształcić zachowania dzieci z niepożądanych na pozytywne i akceptowane.
Wykorzystując te metody w wychowaniu dzieci należy zwrócić uwagę na fakt, że wszystkie one wzajemnie się uzupełniają. Stosowanie ich w wychowaniu dzieci z Wioski Dziecięcej SOS powinno być konsultowane przez matki z pracownikami pedagogicznymi.

WIOSKA JAKO ŚRODOWISKO OPIEKUŃCZO- WYCHOWAWCZE

Opiekun-wychowawca mieszka z dziećmi (6-8 dzieci) w domku jednorodzinnym, należącym do Wioski Dziecięcej SOS. Jego głównym zadaniem jest przygotowanie powierzonych jego opiece dzieci do samodzielności. Tak jak każdy rodzic prowadzi dom, opiekuje się dziećmi, planuje ich rozwój, dba o wypełnianie obowiązku szkolnego, współpracuje ze szkołą i poszczególnymi nauczycielami. Kształtuje też u dzieci umiejętności i nawyki pracy, uczy gospodarności, oszczędności i odpowiedzialności. Tworzy przy tym serdeczną atmosferę sprzyjającą rozwojowi uczuć i więzi emocjonalnych.
WIOSKI DZIECIĘCE SOS W POLSCE

Polską koncepcję wiosek dziecięcych opracował Kazimierz Jeżewski - twórca gniazd sierocych". Zaproponował on zgrupowanie kilkunastu gniazd rodzinnych na jednym terenie w celu stworzenia silniejszych podstaw ekonomicznych, prowadzenia lepszej gospodarki rolnej i łatwiejszego dozoru nad wychowaniem dzieci.
Koncepcję owego nowego systemu opiekuńczo-wychowawczego opublikował w 1914 roku w czasopiśmie Wieś i Dwór". Państwowa i społeczna akcja tworzenia wiosek kościuszkowskich została powierzona Towarzystwu Wiosek Kościuszkowskich i pierwsza wioska składająca się z trzech gniazd". Powstała w Rogoźnie-Zamku, pod Grudziądzem. Rodzicami w gniazdach zostali dawni wychowankowie K. Jeżewskiego.
Trudności finansowe ówczesnego państwa polskiego spowodowały przerwanie budowy pierwszej wioski sierocej. Jako prezes Towarzystwa Gniazd Sierocych K. Jeżewski nie zrezygnował z organizowania wiosek i w czasie okupacji starał się również popularyzować założenia swojego programu wychowawczego oraz przygotować pracowników do prowadzenia przyszłych wiosek. W 1946 roku K. Jeżewski wydał broszurę pt. Wioski sieroce jako żywe pomniki ku uczczeniu 200-lecia urodzin ojca ludu polskiego Tadeusza Kościuszki.
W 1947 roku na skutek połączenia powstało Towarzystwo Gniazd Sierocych i Wiosek Kościuszkowskich, które niestety w ł 948 zostało zlikwidowane. Najogólniej mówiąc inicjatywa i pomysł założenia Wioski Dziecięcej SOS w Polsce związany był z działalnością Koła Przyjaciół Dzieci im. Kazimierza Jeżewskiego, utworzonego w 1959 w Kraśniku Fabrycznym
Dzięki wielu ludziom dobrej woli powstały w Polsce cztery SOS Wioski Dziecięce (w Biłgoraju, Kraśniku, Siedlcach i Karlinie), w których swoją szansę na szczęśliwe dzieciństwo znalazło już 279 osieroconych i opuszczonych dzieci. Łącznie pod naszą opieką jest 440 potrzebujących dzieci w Polsce. W polskich Wioskach SOS ponad 80% dzieci pochodzi z rodzin patologicznych.

SOS WIOSKA DZIECIĘCA W BIŁGORAJU

Wioska powstała 31 maja 1984 roku. Otwarcia Wioski dokonał Hennami Gmeiner, twórca Wiosek Dziecięcych SOS na świecie. Dotychczas znalazło tutaj swój dom 237 dzieci, 62 już się usamodzielniło, 26 założyło swoje rodziny. Obecnie mieszka w Wiosce 83 dzieci. Od czterech lat, raz w roku Wioska organizuje Spartakiadę Sportowo - Integracyjną Wygrajmy Razem" dla w dzieci i młodzieży ze wszystkich przedszkoli, szkół podstawowych i gimnazjalnych z całego Biłgoraja.
W Biłgoraju działa również Dom Rodzinny Puchatek" dla dzieci czasowego pobytu. Obecnie w Puchatku" przebywa 30 dzieci.

SOS WIOSKA DZIECIĘCA W KRAŚNIKU

Wioska powstała ł 9 września 1992 roku. Oficjalnego otwarcia dokonał Helmut Kutin -prezydent SOS Kinder dorf intemational. Dotychczas znalazło tu dom 161 dzieci, 32 usamodzielniło się, natomiast 5 założyło swoje rodziny. Obecnie mieszka tutaj 85 dzieci w 14 rodzinach. Co roku w Wiosce organizowany jest Bieg po uśmiech" - impreza sportowa dla wszystkich dzieci mieszkających w Kraśniku.
SOS Wioska Dziecięca w Siedlcach. Ta Wioska SOS została ona otwarta l O czerwca 2000 roku. Mieszka w niej 71 dzieci w 12 rodzinach. Co roku w Wiosce odbywa się festyn rekreacyjne - sportowy O uśmiech dziecka". Jest to impreza lokalna, w której uczestniczą nie tylko dzieci z Wioski, ale także mieszkańcy Siedlec.

SOS WIOSKA DZIECIĘCA W KARLINIE
Jest to najmłodsza Wioska Dziecięca SOS w Polsce. Została ona otwarta w sierpniu 2005 roku. Obecnie mieszka w niej 48 dzieci wraz z rodzicami zastępczymi, ponieważ nie
wszystkie domki zostały jeszcze zasiedlone. Docelowo będzie mieszkało w Karlinie 100 dzieci.

DOM MŁODZIEŻY W LUBLINIE.
Dzieci mieszkają w wiosce do 16 roku życia (ukończenie gimnazjum) a następnie przechodzą do II etapu przygotowania do samodzielnego życia, którym jest Dom młodzieży SOS lub Wspólnota mieszkaniowa.

Dom Młodzieży SOS w Lublinie, w którym mieszka obecnie 36 młodych ludzi i Wspólnotę Mieszkaniową SOS dla młodzieży w Kraśniku, w której mieszka 15 osób.
Oprócz tego w Biłgoraju i w Ustroniu Stowarzyszenie prowadzi Rodzinne domy czasowego pobytu dla dzieci: "Puchatek" i "Sindbad". Młodzież wymaga innego traktowania niż dzieci w Wioskach SOS. Chłopcy i dziewczęta zaczynają się uczyć samodzielności, wybierają różne szkoły średnie. Dom młodzieży to także opieka rodzinna. Składa się on z kilkunastu wspólnot młodzieżowych, opiekujących się 4-6 wychowankami. Każda wspólnota to 3-4 pokoje z kuchnią i łazienkami. Wspólnotą młodzieżową opiekuje się stale jeden wychowawca.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 76 minut

Podobne tematy
Typ pracy