profil

Ujęcie motywu biesiady i jego funkcje w utworach: „O doktorze Hiszpanie” Jana Kochanowskiego i „Pijaństwo” Ignacego Krasickiego

Ostatnia aktualizacja: 2022-07-14
poleca 90% 101 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Ignacy Krasicki

Motyw biesiady pojawia się w wielu utworach literatury polskiej. Pełni on różne funkcje w zależności w jakim okresie one powstały. Biesiada to święto radosne uwieńczenie miłości. Śmiało więc może stać się pretekstem do zaprezentowania optymistycznego spojrzenia w przyszłość, nadziei na zgodę narodową. Bywa też opisane dla prezentacji obyczajów związanych z tym świętem, jest tematem parodii lub ukazywania przemian dziejowych, bądź obrządek kulturalny. Utwór Jana Kochanowskiego "O doktorze Hiszpanie" jest fraszką w której występują elementy humoru, dzieło to zostało stworzone w okresie renesansu. Następny fragment jest satyrą Ignacego Krasickiego "Pijaństwo". W większości jest monologiem, z częściami dialogu, powstał on w epoce oświecenia. W obydwu utworach występują element spajający je tj. motyw biesiady z różnych epok. Autorzy pokazali obyczajowość polską która nie zmieniła się od wielu pokoleń, która jest dotychczas. W satyrze I. Krasickiego "pijaństwo" osobą która opowiada jest pijak. Jego wspomnienia licznych okazji do skosztowania alkoholu uświadamiają nam, że alkoholizm jest bardzo poważną chorobą społeczną. Dla takiej osoby jest wiele okazji żeby wypić trunek chociażby imieniny żony, porcja alkoholu na skutki przepicia w dniu poprzednim, ponowne przyjcie kompanów z uczty, problemy z żołądkiem, kieliszek wina dla lepszego trawienia, dysputy o ojczyźnie. W życiu codziennym autor ma wiele okazji do spożycia owego napoju wysokoprocentowego. A tak naprawdę to jest po prostu uzależnienie. Jego problemem jest to, że gdy nie napije się, nie jest w stanie do normalnego funkcjonowania. Alkohol staję się dla niego swego rodzaju wymówka. Wkrótce zauważa, że ludzi, którzy potrafią egzystować bez odrobiny wódeczki są weselsi, mają większą siłę do pracy, myśli mają wolne, majątek ich znajduje się w dobrym stanie, a gospodarstwo w należytym porządku. Jednak utęskniony smaku alkoholu odrzuca wszystkie te argumenty i postanawia napić się jeszcze raz. Prawda, która wynika z tej satyry jest bolesna. Ludzie dla których trunek jest najważniejszym elementem życie, nie wyobrażają sobie życia bez niego. Alkohol jest dla nich dobry na wszystkie wady tego świata, potrafi ukoić ból głowy, ale też zapomnieć o rzeczywistości i żyć bez zmartwień, jest lekiem na samotność. Uzależnić się jest bardzo łatwo, trudniej jest odstawić to na bok i nadać swojemu życiu inne priorytety. Chociaż on sam wie, że alkohol jest niebezpieczny dla zdrowia, pije go dla satysfakcji i przyjemności. Robi to żeby otaczający świat stał się dla niego czymś lepszym, aby wszyscy postrzegali jego chorobe za objaw normalnego funkcjonowania człowieka w społeczeństwie, a nie wybryk natury.

Fraszka J. Kochanowskiego "O doktorze Hiszpanie" zawiera elementy biograficzne Kochanowskiego, gdyż przebywał on w XVI wieku na dworze Zygmunta Augusta. Bohaterami głównymi tego utworu są dworzanie i tytułowy Hiszpan. Pokazana została scena podczas uczty biesiadnej, w czasie której doktor poszedł spać. Jednak towarzysze zabawy postanowili zaskoczyć doktora w łóżku. Po skończonej biesiadzie z dzbanem z trunkiem udali się do doktora. Lecz przewidujący przyjście kompanów Hiszpan zaryglował drzwi. Po chwili jednak drzwi nie wytrzymały i puściły i wszyscy znaleźli się w pokoju. Na zdrowie wypili najpierw jednego, aż doszło do dziewięciu, doktorowi "aż się we łbie mąci". W tym momencie słyszymy puentę wygłoszoną przez doktora, że szedł spać trzeźwy, a wstaje pijany. To bardzo treściwe stwierdzenie charakteryzuje okres złotego wieku szlacheckiego, podczas którego jedną z ważniejszych, formą rozrywki było biesiadowanie z obowiązkowym elementem -alkoholem.

Motyw który został pokazany w obu utworach przejawia się w tym, że Kochanowski ukazał beztroską zabawę zgodnie z filozofią epikurejską i jej hasłem carpe diem. Poeta docenia wesołą zabawę, ponieważ biesiada przynosi ludziom radość i rozrywkę. Natomiast dla Krasickiego tytułowe pijaństwo to wada narodowa. Chcę on w swojej satyrze negatywnie opisać skutki picia, jednak ma świadomość, że pouczenia są nieskuteczne, gdyż pijak mówi, że napije się wódki. Podczas czytania śmiejemy się, ale również wyciągamy wnioski.

Utwór "O doktorze Hiszpanie" można rozważać w różnych kontekstach. Fraszkę można rozpatrywać w aspekcie epoki - renesansu. Fraszka swoimi korzeniami sięga do epigramatu, czyli gatunku literackiego typowego dla starożytności. Można, dopatrywać się także wątków autobiograficznych. Jan Kochanowski jako artysta przebywający na dworze Zygmunta Augusta mógł byś naocznym świadkiem zaprezentowanej sceny.

Omówione utwory epoki renesansu i oświecenia mają jeden element wspólny motyw biesiady. Utwory te pokazują główną cechę naszego narodu, czyli skłonność do beztroskiej zabawy i nadużywania alkoholu, zaprezentowane w formie fraszki i satyry, czyli gatunków literackich. Istnieją jednak wyraźne różnice w podejściu do tematu. Kochanowskie pochwala wesołą i towarzyszące temu spożycie trunków, zaś Krasicki prezentuje pijaństwo jako główną wadę narodową, z którą trzeba walczyć. Picie przyczynia się do degeneracji narodu i jego zacofania pod względem kulturowym i gospodarczym. Różnice te wynikają z epok w jakich tworzyli ci poeci i różnych programów, które mieli realizować.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 4 minuty