Mój przyjaciel z "Kamieni na szaniec" - Jan Bytnar "Rudy".

Najchętniej za przyjaciele chciałabym mieć Rudego, Jana Bytnara. Był to jeden z głównych bohaterów, który poświęcił swoje życie w obronie przyjaciół. Jego uroda była dość specyficzna i rzadko spotykana u chłopaków. Miał on piegowatą twarz i rude włosy (stąd ps. Rudy). Moją szczególną uwagę przykuły w jego opisie bystre oczy i zmarszczone czoło, które doskonale ukazywało mądrość chłopaka. Rudy był osobą bardzo intelektualną i opanowaną. Lubił oddawać się głębokim rozmyślaniom i refleksjom odległym od ponurej rutyny. Ja również mam częste skłonności do marzeń i chwili zadumy. Na ziemię sprowadzili go dopiero koledzy. Charakterystyczną cechą Rudego był spokój i opanowanie. Chłopak mógł poszczycić się również odwagą, a także niezłomnością i uporem. Idealnym przykładem zawziętości jak i również wspaniałej, prawdziwej przyjaźni były okrutne przesłuchania i tortury niemieckie. Podczas nich gestapowcy chcieli wydusić nazwiska pozostałych kolegów Rudego. Jednak on milczał jak grób. Niestety to milczenie przepłacił życiem, bo w skutek pobicia umarł. Piękną rzeczą jest to, że umarł szczęśliwy u boku najlepszego przyjaciela Zośki najbliższego przyjaciela, niemal, że brata. Podobnie jak reszta chłopaków Rudy miał wiele talentów. Jeżeli podejmował się jakiejś pracy to robił to perfekcyjnie. Był dobrym tancerzem, majsterkowiczem, saperem wojennym i przyjacielem. Nie miał sobie równych. Zajmował się problemami filozoficznymi, moralnymi i społeczny Rudy maił bardzo duży talent rysunkowy, czego dowodem była akcja głoszenia hasła o tym, że tylko świnie siedzą w kinie. Janek również brał udział w tej akcji pisał i rysował przy zdaniach świnki. Te obrazki były częstym tematem do rozmów w mieście. Jednak to nie jedyna akcja Bryntala. Działał on też czynnie w zadaniu, które polegało na tym, aby zrywać największe w mieście flagi niemieckie. W mojej pamięci utkwił jako osoba bardzo uczuciowa i bliska mi i mojej charakterystyce. Z pewnością ta osobowość jest wzorem do naśladowania dla wielu z nas. Ten człowiek ?potrafił pięknie umierać i pięknie żyć?.