Czy życie bez marzeń było by ciekawe?

Dzisiaj chyba nikt nie zaprzeczy, że życie bez marzeń byłoby puste i nieciekawe. W dalszej części spróbuje uargumentować tę tezę.

Najważniejszym według mnie argumentem przemawiającym za oczywistością mojej opinii jest to, że każdy ma marzenie i czasem, choć nie zawsze, ukrycie dąży do jego realizacji. Marzenia niektórych z nas są niewyobrażalne, a niektóre bliskie nam. Można dostrzec różnice pomiędzy marzeniami, np. marzenie związane z podróżą do Egiptu nie jest równoznaczne z podróżą na nie odkrytą i odległa od Ziemi planetę. Tak więc nie możemy wrzucać wszystkich marzeń do jednego worka.

Sposób realizacji marzeń czasem może być podobny, bo przecież, aby spełnić jakiekolwiek marzenia potrzeba wiele sił i czasu. Aby marzenie było tak naprawdę marzeniem trzeba w nie wierzyć z wszystkich sił i pracować całe życie, aby je spełnić.

Jeśli np. naszym marzeniem jest, wcześniej przytoczona, wycieczka do Egiptu, do realizacji będą potrzebne pieniądze. Jeśli mamy możliwość zaoszczędzenia pieniędzy, możemy odstawić niewielkie kwoty na cel spełnienia marzenia. W końcu po kilku latach, uzbieramy kwotę potrzebną na podróż i tym samym spełnimy swoje marzenie.

Nie przesadzajmy jednak z konsekwencją, trzeba pamiętać, że ponad wszystko ważniejsza jest rodzina, więc nie możemy zbierać pieniędzy na własny cel, nie patrząc na problemy innych. Marzenia są ważne, ale nie najważniejsze - zawsze trzeba o tym pamiętać. Pamiętajmy także, że jeśli zarobionymi pieniędzmi możemy uratować czyjeś zdrowie lub życie, trzeba to zrobić. Nie bądźmy egoistami i pomyślmy czasem o innych.

Przykładem z życia wziętym na to, że życie bez marzeń nie byłoby ciekawe, jest postać Roberta Kubicy. Gdy był kilkuletnim chłopcem był laureatem wielu konkursów gokartowych. Jego marzeniem był występ w Formule 1. Całe jego życie wypełniały wyścigi gokartów. W 2003 roku dojechał w mistrzostwach Europy Gokartów, do mety jako drugi. Od razu zainteresowała się nim firma produkująca silniki. Po krótkim czasie odbył się jego pierwszy wyścig w Formule 3, niestety miał ciężki wypadek, z którego wyszedł z trudem. W następnym występie wygrał bez problemu. W 2005 roku dołączył do teamu BMW-Sauber w Formule 1. Po jego debiutanckim sezonie w bieżącym roku, Kubica w klasyfikacji ogólnej dotarł na 6 miejsce, jako debiutant. Wielu krytyków Formuły 1 chwali go za jego styl i stabilność jazdy oraz za jego ambicje i determinacje.

Bez marzeń człowiek nie miałby po co żyć, jego życie straciłoby kolory. Wszystko stało by się takie same i bezcelowe.

Życie bez marzeń, nie może być ciekawe i niezbitym dowodem na to są przytoczone wyżej argumenty. Jeśli i ty masz jakieś marzenia, dąż przez całe życie do ich spełnienia, nigdy się nie poddawaj, jestem niemal pewien, że życie odpłaci ci za to najlepszym co ma.