profil

Walka młodzieży polskiej z polityką wynaradawiania

poleca 85% 2163 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Rusyfikatorzy znajdowali ogrom sposobów na wynaradawianie młodych Polaków. Nazwy ulic zamieniano na rosyjskie, podręczniki były w języku rosyjskim, nawet j. polski był prowadzony w j. rosyjskim. Gdzie by nie spojrzeć- rosyjski, wszędzie rosyjski... Młodzież klerykowska, jak mogła, przeciwstawiała się rusyfikacji.
Moim zdaniem jest opisanie sposobów, metod i postaw młodzieży polskiej.

W gimnazjum w Klerykowie, gdzie uczęszczali młodzi Polacy było bardzo dużo zakazów, m. in. uczniowie nie mogli czytać dzieł polskich artystów- poetów, zakazywano im mówienia w języku narodowym. Nakazywano im wyznawać swoją (rosyjską) religię i modlić się za rosyjskiego cara. Sprzeciwiając się rusyfikacji narażali się na wielkie niebezpieczeństwo. Młodzi patrioci byli jednak niezłomni.

Jednym z ich protestów było łamanie zakazu mówienia wyłącznie w języku rosyjskim. Przykładem takiej postawy był Bernard Zygier, który na j. polskim po przeczytaniu wiersz (oczywiście w j. rosyjskim) rozbierał go w j. polskim. Nie był on jedynym z protestujących. Inni uczniowie używali swojego narodowego języka na stancjach i nie zamierzali z tego rezygnować.

Kolejnym sprzeciwem było ignorowanie np. rosyjskich spektakli w teatrach. Początkowo Marcin Borowicz z chęcią brał udział w takich imprezach. Wtedy mu się to podobało, lecz po bliższym poznaniu Zygiera, zaczął ignorować zaproszenia.

Następny bunt polegał na tworzeniu zakazanych grup. Podczas każdego spotkania zebrani oddawali się lekturze dzieł zakazanych w szkole. "Każda przyniesiona książka była nowością, do której rzucano się z takim zaciekawianiem, z jakim dziś czyta się telegraficzne nowości". Studiowali dzieła Dantego, Shakespeare' a i innych.

Rósł również brak poszanowania nauczycieli. Przykładem takiego zachowania jest ten sam Borowicz, któremu wcześniej podobała się rusyfikacja. teraz jednak uzmysłowił sobie, że jest Polakiem i w zamian za zrusyfikowanie go obrzucił Majewskiego błotem i wyzywał: "Masz psie, masz draniu! Masz- za teatr, masz za inspektorskie zebrania, masz za literaturę! (...) Masz renegacie, masz szpiegu, masz szpiegu!"

Uczniowie wiązali między sobą przyjaźnie. Przyjaciele łączyli się przeciwko walce z zaborczą szkołą, tworzyli wspólnoty. Przykładem takiej więzi był Marcin z Andrzejem Radkiem. Chociaż różnili się charakterem, to mieli jeden wspólny cel- zwalczyć rusyfikację.

Dzięki Bernardowi Zygierowi w wielu przypadkach zrusyfikowanej młodzieży odezwała się polskość. M. in. Marcin zawdzięcza mu to, iż tamten uzmysłowił mu, że jest polakiem. Chłopiec odzyskał poczucie własnej polskości, Bernard bardzo dużo zmienił z życiu uczniów gimnazjum. Zygier stanowił źródło ruchu patriotycznego wśród młodzieży.

Marcin dzięki przyjaciołom bardzo się zmienił. już nie był "rosyjskim chłopcem", ale czuł się prawdziwym Polakiem. Wykazał się wielką odwagą, decydując ię na napaść na Majewskiego, który obiecał mu za to zemstę.

Andrzej Radek znaczył bardzo dużo w potajemnych spotkaniach młodzieży, gdyż był dostawcą literatury patriotycznej. Gdyby nie jego chęci i odwaga (w razie przyłapania), koło patriotów nie miałoby co czytać, o czy dyskutować, ani co przemyślać.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 2 minuty