profil

Król Edyp - postać tragiczna

Ostatnia aktualizacja: 2022-08-21
poleca 85% 484 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

"Król Edyp" Sofoklesa ukazuje nam tragiczne losy jego bohatera, czyli tytułowego Edypa.

Edyp pochodził z rodu królewskiego, był synem Lajosa i Jokasty. Jako niemowlę został porzucony, ponieważ przepowiednia mówiła, że zabije on własnego ojca i ożeni się ze swoją matką. Znaleźli go pasterze i oddali władcą Koryntu, którzy stali się jego przybranymi rodzicami. Gdy podrósł nie czuł się u nich szczęśliwy. Wyrocznia delficka, do której sie udał, wyjawiła mu przerażającą prawdę o ciążącym nad nim przeznaczeniu. Aby tego uniknąć i żeby nie skrzywdzić swoich (jak myślał) rodziców, postanowił nie wracać do ojczyzny.

Pierwsza z przepowiedni spełniła się, kiedy spotkał na swojej drodze wóz z Lajosem. Podczas kłótni o pierwszeństwo przejazdu, Edyp zabił go nie domyślając się, że to był jego ojciec.

Druga natomiast przepowiednia spełniła się, kiedy Edyp udał się do Teb, gdzie pokonał Sfinksa i w nagrodę został królem i poślubił Jokastę.

To jednak nie był koniec tragicznych losów naszego bohatera. Na jego lud spadła straszliwa klątwa bogów - w kraju panował nieurodzaj, szerzyła się śmierć. Edyp jako dobry władca pragnął temu zaradzić. Kiedy prawda wyszła na jaw kto jest mordercą i przez kogo te wszystkie nieszczęścia, Jokasta popełniła samobójstwo a Edyp sam wymierzył sobie sprawiedliwość pozbawiając się wzroku i prosząc o wypędzenie z Teb.

Tragizm Edypa polegał przede wszystkim na tym, że chciał się przeciwstawić przepowiedniom, chciał ich uniknąć, ale każda decyzja, którą podjął zmierzała ku katastrofie. Każdy jego ruch i postanowienie ściągało na niego pasmo nieszczęść. Jego tragedią była niewiedza na temat swojego pochodzenia, klęską - poznanie prawdy. To przeznaczenie, które było mu dane, ciążące nad nim fatum, którego nie można było zmienić sprawia, że jest on bohaterem tragicznym. I chociaż wina Edypa jest niezawiniona, ponosi za sobą bezwzględną karę i pokutę.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta