profil

Jak zmieniały się cele i sens życia trzech różnych pokoleń.

poleca 87% 103 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Stefan Żeromski

Jak zmienił sie sens życia i cele trzech
różnych pokoleń.

Zeby odpowiedzieć na to pytanie należy najpierw poznać sens terminu „pokolenie”. Pokolenie, inaczej generacja w naukach społecznych i biologicznych to termin posiadający kilka znaczeń związanych z urodzeniem.
W biologii pokolenie to wszyscy potomkowie pary rodzicielskiej lub większej grupy osobników, którzy w jednakowym stopniu wywodzą się od nich. W genetyce pokolenie rodzicielskie oznacza się umownie literą P od słowa parents co oznacza rodzice, pokolenie potomne oznaczane jest symbolem F od słowa filius co w łacinie oznacza syn.
W genealogii pokoleniem nazywa się krewnych pochodzących w tym samym stopniu od wspólnego przodka a szerzej także grupę osób (spokrewnionych, zamieszkujących jeden teren lub innych) wchodzącą w wiek dorosły w podobnym okresie czasu, np. pokolenie naszych rodziców, nasze pokolenie, pokolenie naszych dzieci itp. Stąd też wywodzi się określenie przechodzić z pokolenia na pokolenie co dotyczy np. obyczajów i zwyczajów prawnych.
Natomiast pokoleniem w socjologii nazywana jest grupa osób, która zwłaszcza ze względu na podobny wiek, doświadczyła jakiegoś szczególnego wydarzenia lub wydarzeń. Wyróżnianie takich pokoleń jest kwestią konwencji i w poszczególnych przypadkach może budzić wątpliwości.
Pierwszy z trzech wzorów pokoleń w tej pracy według mnie to pokolenie moich dziadków. Pokolenie którego korzenie tkwią w tradycyjnym społeczeństwie wiejskim z okresu rozbiorowego które było grupą zamkniętą a jej członkowie są zasiedziali i mało ruchliwi przestrzenie. Silnie odczuwają odrębność od reszty świata, co daje im poczucie wspólnoty nawet przy widocznych różnicach położenia ekonomicznego. Podstawowymi częściami składowymi tej społeczności są rodzina i sąsiedztwa. Sąsiedzi są bardzo ważni, regółą jest tu pomoc śąsiedzka i wzajemna wymiana usług, jak również spotkania sąsiedzkie w celu wspólnego wykonywania różnych prac. Spotkania te, częste zwłaszcza jesienią i zimą, są źródłem najrozmaitszych informacji i pełnią role odpowiadającą roli książek i gazet w bardziej dojrzałym informacyjnie społeczeństwie czy też pokoleniu.
Wśród więzi lokalnych podstawą była rodzina i właśnie rodzina stanowiła tu sens życia jej członków, to na nią skierowane były wysiłki i plany na przyszłość.
Wraz z odzyskaniem przez Polske niepodległości jej powojenna sytuacjia ekonomiczna była nieporównywalnie gorsza od sytuacji ekonomicznej ziem każdego z zaborów. Skutki zniszczeń wojennych, zerwane powiązania z rynkami każdego z trzech państw zaborczych,


1
koszty budowy nowego państwa dawały się we znaki wszystkim grupom społecznym a jak zwykle najbardziej najbiedniejszym, panowała bardzo wysoka inflacjia bezrobocie i drożyzna.
Polska, którą widziano przed wojną jako marzenie pokoleń, choć nawet niezawsze traktowane z przekonaniem o realności jak mozemy to zaobserwować w powieści Stefana Żeromskiego „Przedwiośnie”, wydawała się spełnieniem nie tylko snu o niepodległości, ale także i zamianą wszelkiego zła na dobro. I oto nagle okazywało się, że w niektórych dziedzinach sytuacja się wydatnie pogorszyła zwłaszcza na wsi. Ludność wiejska zaczeła migrować do miast w poszukiwaniu lepszych warunków życia. Miasto dawało im możliwość uzyskania pracy, miejsca zamieszkania, urozmaicone oferty pracy, możliwości edukacyjne, możliwość zmiany zawodu lub zdobycie nowego. W mieście istnienie służba zdrowia, instytucjie oświatowe, kulturalne, naukowe, handlowe i finansowe, w mieście jest także szybszy przepływ informacji. Wymienione zjawiska powodują, że wielkie miasta są ośrodkami kulturotwórczymi i stanowią miejsce realizacji osiągnięć naukowo-technicznych w danym kraju. Na przykładzie Łodzi w tamtym okresie nastąpiła wielka ekspansja przemysłu włókieniczego, maszynowego, chemicznego, elektrotechnicznego i metalowego który był w stanie zapewnić zajęcie ludziom przybyłym do miasta w poszukiwaniu lepszego jutra. Mojm zdaniem celem tego pokolenia było poprawienia swojej przyszłości poprzez polepszenie warunków bytowych a ci którzy mieli już jakiś dorobek materialny, tak jak to było w przypadaku mojch dziadków, zajeli się poprostu jego powiększaniem by zabezpieczyć swoją przyszłość i przyszłość mojch rodziców. Po drugiej wojnie światowej sensem życia mojch dziadków było urządzenie się na nowo w wyzwolonej Polsce, zdobycie pracy a następnie zakupienie mieszkania i działki budowlanej.
Historycy i literaci wyróżniają jeszcze jedno pokolenie tamtych czasów które jest dla nas o wiele barwniejsze i przystępniejsze intelektualnie od szarego pokolenia zwykłych ludzi dla których sensem życia jest praca i rodzina. Pokolenie to nosi nazwe "pokolenia kolumbów" lub też apokalipsy spełnionej, to nazwa generacji młodzieży polskiej, młodych poetów i literatów, urodzonych około roku 1920, dla której okres wchodzenia w dorosłość przypadł na lata drugiej wojny światowej. Jest to pierwsze pokolenie urodzone i wychowane w niepodległej Polsce. Wybuch drugiej wojny światowej spowodował, że pokolenie to stało się pokoleniem tragicznym We wrześniu 1939 roku okazało się, że wywalczona z wielkim trudem niepodległość znów Polakom została odebrana.
Pokolenie to wzięło aktywny udział w ruchu oporu przeciwko okupantowi niemieckiemu oraz w powstaniu warszawskim. Nazwa pochodzi od tytułu książki Romana Bratnego "Kolumbowie. Rocznik 20". Przedstawiciele owego pokolenia przesiąknięci byli katastrofizmem. Rzeczywistość wojenna nie pozwalała im cieszyć się młodością, szczęściem, miłością, czy też innymi istotnymi wartościami lub zjawiskami, zmuszeni byli uczestniczyć w straszliwej wojnie z okupantem. Większość z kolumbów była studentami tajnych uniwersytetów. Wielu poświęciło dary młodości dla walki z ciemiężycielami, wielu również przypłaciło to życiem jak Baczyński, Gajcy, Trzebiński, Stroiński, Bojarski, Krahelska, Szczepański. Druga wojna światowa odbiła się bardzo mocno na twórczości poetów tego pokolenia. Baczyński pojmował historię jako siłę niszczącą człowieka, prowadzącą do zagłady wartości. Młode pokolenie doświadczające wciąż okrucieństw wojny przestawał wierzyć w litość, miłość, sumienie. Serca w ludzkich piersiach pozamieniały się w twarde głazy. Oto jakie spustoszenie w ludzkiej psychice uczyniła wojna.



2
Jedyną alternatywę dla swego pokolenia widzi Baczyński w zachowaniu patriotycznej postawy, w heroizmie, pozwalającym porównać się do bohaterów z kart „Iliady”. Baczyński doskonale wyraził w swojej twórczości tragiczne przeżycia swego pokolenia, a szansę ocalenia człowieczeństwa upatrywał w postawie patriotycznej w heroizmie i humanizmie.
Według mnie drugie pokolenie to pokolenie moich rodziców, ludzi którzy widzieli upadek komunizmu w Polsce oraz uczestniczyli w społeczeńtwie które było już pod działaniem komunizmu w złagodzonej formie w porównanju do komunizmu postwojennego. Cele i sens życia tego pokolenia przedstawie bardziej z punktu widzenia historycznego gdyż z bezpośredniej relacji moich rodziców wynika że że ich cele w życiu nieróżniły się zanadto od celu życia mojch dziadków gdy byli już małżeństwem. Sensem życia i celem mojch rodziców było przedewszystkim wychowanie mnie, utrzymanie pracy i dalszy rozwuj materialny z naciskiem na budowe nowego domu. Życie codzienne mojch rodziców w tym ustroju było bez podtekstów ideologicznych, niebyli żadnymi działaczami ówczesnej opozycji ani aparetu władzy starali poprostu wyjść na swoje w tych czasach.
Polska po wojnie znalazła się w władzy komunistów. Rząd Związku Radzieckiego ekspansywnie narzucał krajom satelickim swoją władzę, system ustrojowy. Na mocy postanowień Jałcie i Poczdamie znaleźliśmy się w radzieckiej strefie wpływów i wyzwoleni spod hitleryzmu wpadliśmy w nową niewolę. Kraj po wojnie był w opłakanym stanie, wiele miast zrównanych z ziemią, ogromne straty, zarówno w skarbie państwa jak i w ludziach. To sprawiło, że nowa niewola już na samym początku wyzwoliła w polakach silne ruchy wyzwoleńcze. Polacy na własną ręka pracowali na odbudowę państwa, pozbawieni pomocy z planu Marshalla, szykanowani przez ZSRR. Jak przystało na politykę radziecką, szybko otrzymaliśmy odgórny rozkaz nacjonalizacji przemysłu i rolnictwa na wzór Związku Radzieckiego, co znaczy, że rolnictwo jak i przemysł były teraz w ręku państwa, kierowane odgórnie, najczęściej bez jakiegokolwiek pomyślunku. Skutki takiej polityki przyniosły bardzo „obfite plony” w postaci buntów i strajków robotniczych. Podejście do Polski jak do fabryki, do której wysyła się surowce a odbiera gotowe produkty i półprodukty doprowadziło do katastrofy ekonomicznej i gospodarczej. Polska bardzo szybko musiała upodobnić się do ZSRR. Uprzemysłowienie państwa zaszło tak daleko, że Polska przestała być krajem rolniczo-przemysłowym a przemysłowo-rolniczym. Rolnicy byli zmuszani do regularnych dostaw ziemniaków, zbóż, mleka i mięsa do miast. Niewydolna gospodarka pracująca głównie na potrzeby Związku Radzieckiego szybko doprowadziła do kryzysu. Brak rozwoju pewnych sektorów gospodarki jak na przykład przemysł lekki doprowadził do braku mebli, ubrań i sprzętu gospodarstwa domowego. Do sklepów ustawiały się kilometrowe kolejki, brakowało towarów, ludzie byli biedni, bardzo szybko znaleźli się spryciarze próbujący zarobić na niedoskonałym ustroju. Słynne hasło polskich robotników za czasów komunistycznych głosiło „Czy się stoi, czy się leży, tysiąc złotych się należy”.
Nie istniała własność prywatna, wszystkie instytucje były rządowe, nie można było mieć niczego swojego. Nie można było wymienić waluty, jedynie na „czarnym rynku”.
Upaństwowienie rolnictwa i tworzenie Państwowych Gospodarstw Rolnych spowodowało niedobór żywności i wzrost cen za artykuły spożywcze. Rolnicy zmuszani do dostaw żywności do miast karani byli grzywnami a nawet więzieniem. Kolejny raz drożeją produkty żywnościowe, na półkach w sklepach znaleźć można tylko ocet i musztardę. Narasta kryzys społeczno-ekonomiczny. W stoczni gdańskiej dochodzi do strajku. Tłum podpala siedzibę PZPR. Gomułka uznaje to za kontrrewolucję i używa siły do walki ze strajkującymi. Wkrótce, za poparciem Moskwy Gomułka zostaje odsunięty od władzy, jego miejsce zajmuje Edward Gierek.


3
Człowiek ten miał wizję unowocześnienia polskiego przemysłu i gospodarki. Plan ten miał być realizowany dzięki pożyczkom z zachodu i zakupie licencji i technologii. Początkowo wzrost gospodarczy następował bardzo szybko, ludzie więcej zarabiali, mogli więcej kupić, gospodarka zaczęła się rozwijać. Po pewnym czasie jednak zaczęło się marnotrawienie kredytów, państwo rozpoczynało inwestycję, ale nie był w stanie oddać jej na czas. Bardzo dotknął nas globalny kryzys ropy, państwa zachodu pogrążone w nim nie były zainteresowane eksportem z naszego kraju. Rząd polski nie był w stanie spłacić nawet odsetek kredytów. W skutek kolejnego nieudolnego przywrócenia dobrobytu w kraju nastąpiły kolejne podwyżki cen żywności. Rozruchy w Radomiu stłumione przez ZOMO. Taki sposób obchodzenia się władz z robotnikami spowodował powstanie Komitetu Obrony Robotników. Zaangażowani w obronę praw robotniczych zostali też księża. Tworzą się kolejne organizacje zrzeszające robotników takie jak Ruch Młodej Polski, Wolne Związki Zawodowe. Papieżem niespodziewanie zostaje Polak. Uwaga całego świata skupia się na naszym kraju. Papież bardzo szybko wyraża chęć pielgrzymki do ojczyzny. Na spotkaniach z wiernymi mówi o wolności, o którą trzeba walczyć, przekazuje ludziom nadzieje i uświadamia, że są siłą, z którą rząd musi się liczyć. Już wkrótce po tym państwo ogarnęła fala strajków. Przełomem były protesty w stoczni gdańskiej. Robotnicy domagali się przywrócenia na posady działaczy Wolnych Związków Zawodowych i podwyżek płac. Rząd chciał się porozumieć ze strajkującymi, ale w ograniczonym stopniu. Fala protestów nadal rozlewa się po całym kraju. PZPR zgadza się na pluralizm związkowy. Dzięki tej decyzji powstaje NSZZ „Solidarność”, które było pierwszą w tym rodzaju organizacją w bloku wschodnim. ZSRR ostrzega polski rząd przed dalszym ustępowaniem Solidarności. Związek ten posunął się tak daleko, a jego zjazdy zaczęły być tak częste, że zaczęły zagrażać władzy w państwie. Wprowadzono stan wojenny, urząd premiera obejmuje Wojciech Jaruzelski. Tama postawiona rozwojowi Solidarności spowodowała ogromne niezadowolenie społeczne. Kontrolowano rozmowy telefoniczne, odłączono telewizję i radio. Nie można było swobodnie przemieszczać się między miastami a od godziny 22 obowiązywała godzina policyjna. Strajki przeciwko działaniom rządu nasilały się, tragedia w kopalni „Wujek” to dramatyczny przykład krwawego tłumienia buntu. Pod naporem w 1983 roku zniesiono stan wojenny. Tak dramatyczna sytuacja wewnętrzna kraju skłoniła władzę do dyskusji z opozycją i próby nawiązania porozumienia. Doszło do kompromisu, opozycja będzie miała 35% mandatów w sejmie, jeżeli wygra wybory. Przykład porozumienia przy okrągłym stole stał się wzorem do naśladowania dla innych krajów komunistycznych. Polska znowu była wolnym, demokratycznym krajem a Lech Wałęsa wkrótce po tych zajściach zostaje prezydentem.
To pokolenie to zbiorowoscia szczególna. Urodzeni i wychowani w
systemie realnego socjalizmu, majacy w swoim doswiadczeniu aktywne uczestnictwo
w rewolucji solidarnosciowej, ludzie ci w schyłkowym okresie istnienia socjalizmu w
Polsce ugruntowywali dopiero co zdobyte pozycje społeczne, wchodzili w okres pełnej aktywnosci zawodowej i życiowej, by w poczatku lat dziewiecdziesiatych stawic niespodziewanie czoła wyzwaniom, jakie niosły ze soba przekształceniagospodarki i panstwa w kierunku demokracji i wolnego rynku.
Ja urodziłem się w roku 1983. Z socjalizmu pamiętam saturatory, puste półki u rzeżnika, lody z automatu i drewniane klocki. Okrągły stół czyli przemiany kojarzą mi się z przywiezionymi przez wujka z "wycieczki" do Finlandii bananami, wtedy próbowałem ich po raz pierwszy. Po przemianach pojawiły się słodycze w kolorowych opakowaniach, napoje w puszkach, a w telewizji pierwsze reklamy.


4
Moja świadomość rodziła się i rozwijała równolegle z polską demokracją i kapitalizmem. Moimi celami w kapitaliźmie były wtedy też wolności i niezależności. Walczyłem zatem o to, żeby później wracać do domu, nocować u znajomych, żeby wyjechać na biwak, pójść na koncert, zostać na imprezie do białego rana. Nie był to bunt wymierzony bezpośrednio przeciw rodzicom, ale próba konsekwentnego poszerzania granic tego co mi wolno. Dobra zabawa, taniec do rana to z pewnością coś, co łączy moje pokolenie. Weekend bez imprezy jest stracony, impreza to świetny sposób na odreagowanie stresów związanych z nauką i innych życiowych problemów. Poza tym w tańcu można się wyrazić, w tańcu jest dozwolone dużo więcej niż podczas rozmowy. Taniec to też metoda na zawieranie nowych znajomości.
Moje pokolenie to pokolenie które swoje wzorce życiowe bież w mniejszej lub większej mieże z zachodu . Pokolenie to przede wszystkim jest pełne wiary w siebie, uważa że ma wieksze szanse na życiowy sukces niż ich rodzice. Sa przekonani o pomyslnosci osobistej i zadowoleni ze swiata, w którym żyja, to pokolenie ambitne, majace apetyt na wiedze, pewne siebie, nieufne wobec polityków, ceniace cnoty cywilizacji Zachodu. Dla niektórych zmiana ustrojowa okazała sie prawdziwą katastrofą, trzeba pamiętać że obecne pokolenie to także pierwsze pokolenie, które poznało na własnej skórze co oznacza brak pieniedzy w swiecie, w ktorym sa one najważniejsze.Pieniądze decyduja o przyszłosci i pozycji w grupie rówiesniczej.
Tej młodzieży nie obowiazuja optymistyczne trendy dotyczace ambicji, aktywnosci i
zadowolenia z życia. Młodzież dorastajaca w rodzinach o niskich dochodach jest
bezradna, niesamodzielna, zagrożona bezrobociem, pesymistyczna. Sposobami na życie, prócz przestepczosci jest "kuroniówka" i pasożytowanie na innych, zrzucanie na nich odpowiedzialnosci za własne błedy. Dla nich liczy sie spryt a nie madrosc, imponuje siła a nie rozum, obowiazuje swoboda bez odpowiedzialnosci. Młodzież ta jest bierna i niezaangażowana w swoje puste życie, przejawia zgode na zastany porządek społeczny.
Zarówno dla jednego i drugiego obrazu młodego pokolenia rzeczą wspólną jest podejście do polityki która jest z założenia czyms nieważnym, obcym, brudnym, niezrozumiałym. Polityczne spory dorosłych sa młodzieży obojetne. Uważaja, że politykom nie należy ufac. Nie zamierzaja brac udziału w życiu politycznym, wykluczaja działalnosc
lokalna. Nawet wsród tych, którzy deklaruja zainteresowanie polityka, dziedzina ta
nie budzi takich emocji jak kiedys. Potrafia rozmawiac o swych politycznych
symaptiach powsciagliwie i spokojnie. A jesli decyduja sie na kariere polityczna, to
jest to swiadomy wybór przyszłego zawodu a nie spontaniczna potrzeba, by „cos
zrobic”. Młodzież wybiera role widza, nie działa globalnie, a jej aktywnosc jest w stanie wyzwolic jedynie prywatny interes. Deklarowana przez młodzież chęć zdobywania wiedzy, to nic innego jak pragnienie zdobycia przepustki do krainy pieniadza. Wiedza jest dla młodego kreatywnego człowieka tak samo sposobem na zarobek jak kradzież samochodu dla gangstera z Wołomina. Młodzież chce przede wszystkim „miec” i to nas łączy.

5


Bibliografia:
Ireneusz Ihnatowicz, Antoni Mączak, Benedykt Zientara. Książka i Wiedza Warszawa 1979. "Społeczeństwo polskie od X do XX wieku".
Barbara Fotyga. Interpress Warszawa 1995." Raport o młodzieży".

Jerzy Besala. Agencja Wydawnicza MOREX 1997. "Historia dla szkół średnich"
Barbara Szacka. Oficyna Naukowa Warszawa 2003. "Wprowadzenie do socjologi"

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 15 minut