profil

Felieton

poleca 85% 103 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

"Jest taki dzień, bardzo ciepły choć grudniowy..."

Gdy 24 grudnia na niebie zabłyśnie pierwsza gwiazdka wszystko się w nas zmienia. Wyciszamy się na chwilę, a nasze codzienne, szare życie nabiera kolorów.
Zbieramy się w „całość”. Cała rodzina w tym dniu zajmuje miejsca przy jednym, wigilijny, pełnym potraw stole. Zaczynamy modlić się. Najstarsza osoba bierze w rękę opłatek i dzieli się ze wszystkimi członkami rodziny, składając przy tym życzenia. Niestety teraz to prawie już historia. Gdzie się podziała ta wigilia z lat młodości naszych dziadów? Coraz częściej wigilia zamiast być „zaczarowanym dniem”, staje się zwykłą szarością. Dla naszych dziadów i pradziadów wigilia była wyjątkowa, a teraz dużo osób traktuje ją jak coś normalnego (jest to tylko grupka ludzi, ale się powiększa). Wiem, że są ludzi, dla których wigilia jest i będzie jednym z ważniejszych dni w roku i im nie mam nic do zarzucenia. W wigilię musimy być razem, pośpiewać wspólnie kolędy, spożyć wieczerzę no i otworzyć prezenty. Wigilia musi zostać dniem zaczarowanym. Nie pozwólmy aby się to zmieniło.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 1 minuta

Podobne tematy