profil

Kreon-Przedstawienie postaci

poleca 85% 269 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Świat pełen jest ludzi, którzy w poszukiwaniu swojego miejsca na planszy gry jaką jest życie, zatracają się bezpowrotnie w plątaninie intryg, kłamstw, a czasem własnej uczciwości. Ze skrajności popadają w skrajnośc, nie potrafią odnaleźc racji, która byłaby kluczem do sukcesu. Nie jesteśmy w stanie przewidywac, tego o czym nie wiemy. Tak jak nie widzimy czegoś czego nie ma. To dla nas temat tabu, a jednak jestesmy za tę niewiedzę karani.
Pragnę przedstawic postac, której historia jest absolutnie nie do pozazdroszczenia. To przykład życiowej tragedji, której nawet doświadczenie i mądrośc nie była w stanie powstrzymac.
Kreon, bo to własnie on będzie bohaterem moich rozważań, dwukrotnie miał zaszczyt zasiadac nas tronie Teb. Po raz pierwszy, gdy zastąpił zmarłego Lajosa. Wtedy nie związał się z tą funkcją jeszcze mocno, poniewaz zgodnie z wolą zmarłego poprzednika, ustąpił tronu Edypowi, któremu udało się jako jedynemu pokonac siejącego w królestwie strach Sfinksa.
Jako władca, powrócił, gdy okazało sie, że wyżej wspomniany pogromca potwora jest synem Lajosa i jednocześnie jego zabójca, a następnie nieświadomie ożenł się z własną matką.
Początkowo dzielił się zaszczytną funkcją z Polinejkesem i Lajosem-synami Edypa. Jednak los tak poprowadził serca młodych braci, którzy zapomnieli o tym, iż w ich żyłach płynie ta sama krew, że doszło iędzy nimi do wojny. Polinejkes, prawowity dziedzic tronu napadł na Eteoklesa wraz ze sprzymieżonym wojskiem. Nie miał zamiaru oddawac nikomu ni źdźbła należytej mu posady. W rezultacie zginęli oboje, a Kreonowi pozostała władza absolutna.
Jako nowy król miał nieograniczone pole manewru, mógł bez pośpiechu podejmowac jak najlepsze decyzje. Miał szansę przemyślec wszystkie argumenty, kóre mogłyby przechylic szalę zwycięztwa na jego stronę. Kraj był wycięczony bratobójczą wojną, przed jego obliczem spoczywały ciała poleglych, on tu na ziemi miał decydowac o przyszłości, życiu i śmierci. Postanowił pójśc drogą, którą zbudowałby sobie autorytet w oczach poddanych. Musiał uporządkowac obecny wszędzie zamęt i bezprawie. Pokazał, że jego słowa mają moc i nie są nic nieznaczącymi pyłkami puszczanymi na wiatr. Winny miał ponieśc karę. Zakazał chowania zdrajcy narodu, obrońcom zaś wyprawic nakazał pogrzeby takie, jakich nikt wcześniej nie widział. Tu ukazała się jego kolejna pozytywna cecha- był sprawiedliwy i potrafił współmiernie do zasług ukarac bądz wynagrodzic obywatela. Zdobył sobie zaufanie, gdyż wydając taki a nie inny werdykt pokazał, że potrafi odpłacic ludowi za jego cierpienia i że rozumie jego problemy, bo każda wojna niesie za sobą zło, jeśli nie jest to przemoc fizyczna, to ciągły strach i lęk. Kreon opowiedział się za pokojem.
I ledwie zdążył wydac pierwszy wyrok, musiał znów zareagowac, ponieważ prawo przez niego ustanowione ktoś bezczelnie złamał. Dla niego nie miało znaczenia, że przestępczynią była miłośc jego syna- Antygona. Dziewczyna pogrzebała ciało brata Polinika i choc mocno i logicznie argumentowała swoje posunięcie, Kreon musiał zachowac postawę własciwą królowi. Po pierwszej tryiumfalnej decyzji, nie mógł zaprzepaścic wszystkiego jednym nieprzemyślanym zdaniem. Wydał wyrok śmierci. Udowodnił, że jest konsekwentny w działaniach i że żadna siła nie jest mu w stanie przeszkodzic w drodze do ułożenia na nowo zbuzonej krwawymi starciami chierarchii wartości.
Przez jego postępowanie przemawiła rozwaga i mądrośc. Z pewnością kierował się również doświadczeniem. Miał czas by je zdobyc, w końcu tyle lat był naocznym świadkiem klęsk i radosnych uniesień swego narodu. Nie mógł jednak naprawic zepsutego świata. Zbyt wielkie piętno wywarli na narodzie jego przodkowie, by on mógł oglądac efekty swej pracy. Nie jemu pisane było zebrac owoc ze zniszczonego złem krzewu. By wyzdrowiał potrzeba było czasu, Kreonowi go zabrakło.
To nie przeoczenie spowodowało śmierc Antygony, następnie syna władcy-Hajmona, a później królowej Eurydyki. Taki scenariusz napisało przeznaczenie, nie szczęście miało zasłonic kurtynę po panowaniu Kreona. Nieszczęście zostało ostatesznie przypisane do tej roli.
Potęga człowieka jest tak samo wielka jak jego bezsilnosc w objęciu chłodnego wiatru niosącego kolejną trwogę. Najtrudniej podejmowac strategiczne decyzje, zwłaszcza jeżeli dotyczą one losów i życia innych ludzi.Takim strategiem był Kreon ,choc wielce kontrowersyjna to postac , nie zapominajmy, że przede wszystkim był władcą i miał obowiązek sprawiedliwie oceniac czyny innych, dawac przykład respektowania ustanowionego prawa , bez kierowania się osobistymi emojami , sympatiami czy antypatiami.Myslę ,że zdawał sobie sprawę z roli praworządnosci w państwie ładu ,bo to podstawa wszelkiego postępu , rozwoju i poczucia bezpieczeństwa obywateli ,korzy tylko w takich warunkach mogą rozwijac się dla dobra własnego i całego narodu.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 4 minuty