profil

"Zemsta" - opracowana scenka!

poleca 85% 1520 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Aleksander Fredro

Zemsta
Akt IV, scena 5

Cześnik
Hola, hola, nie tak zrobię –
Wszystko to są z mydła bańki –
Lepszą zemstę przysposobię,
Ale trzeba zażyć z mańki.
Bylem syna dostał w siatkę,
Mam dla niego dobrą klatkę;
Siadaj waść tu – zmaczaj pióro,
Będziesz pisał po mym słowie.
Dyndalski
Stawiam tytle niezbyt skoro.
Cześnik
Właśnie babskiej trzeba ręki.
Życie w zakład, gaszka złowię –
Dobrze będzie.
Dyndalski
Bogu dzięki!
Cześnik
Teraz trzeba pisać właśnie
Jakby Klara do Wacława.
Dyndalski
O! o!
Cześnik
No, cóż: o, o?
Dyndalski
Jaśnie Panie, wszak to despekt dla niej.
Cześnik
Co się waszeć o to pyta!
Maczaj pióro – pisz i kwita.
Tylko że to mocium panie,
Aby udać, trzeba sztuki.
Owe brednie, banialuki,
To miłosne świegotanie...
Jak tu zacząć, mocium panie?
Dyndalski
Cnym afektem ulubiony...
Cześnik
O, o, o! Jak od żony –
A tu trzeba pół, ćwierć słowa,
Ni tak, ni siak – niby owa:
„I chciałabym, i boję się”.
O! – już wiesz – no! – na tym sztuka...
Lecz nie waści w tym nauka.
Pisz waść:
Zaraz...
Bardzo proszę.
Co to jest?!
Dyndalski
B.
Cześnik
To?
Dyndalski
B duże –
A capite, jaśnie panie.
Cześnik
B? – to kreska – gdzież dwa brzuszki?
Dyndalski
Jeden w spodzie, drugi w górze.
Cześnik
Cóż u czarta.
Tać jest – duże!
Dyndalski
Ta, bo!
Cześnik
B, B duże.
Kto pomyśli, może zgadnie.
No, no – pisz waść – a dokładnie.
Bardzo proszę... mocium panie...
Mocium panie... me wezwanie....
Mocium panie, wziąć w sposobie,
Mocium panie... wziąć w sposobie,
Jako ufność ku osobie...
Mocium panie, awszmość pana;
Która, lubo mało znana...
Która, lubo mało znana...
Cóż to jest?!
Dyndalski
Żyd, jaśnie panie.
Lecz w literę go przerobię.
Cześnik
Jak mi jeszcze kropla skapie,
To cię trzepnę tak po łapie
Aż proformę wspomnisz sobie. –
Czytaj waść.
No! jak tam było?
Dyndalski
Bardzo proszę, mocium panie,
Mocium panie, me wezwanie,
Mocium panie, wziąć w sposobie,
Mocium...
Cześnik
Niech cię czarci chwycą
Z tą pustą mózgownicą!
„Mocium panie” – cymbał pisze!
Dyndalski
Jaśnie pana własne słowo.
Cześnik
Milcz, waść! – przepisz to de novo,
„Mocium panie” opuść wszędzie.
Dyndalski
Z tych kawałków trudno będzie...
Cześnik
Pisz de novo – pisz, powiadam –
Mózgu we łbie za trzy grosze!
Siadaj! – siadaj, mówię!
I powtarzaj.
Bardzo proszę,
Moć...
Dyndalski
Moć.
Cześnik
Co, moć? cóż moć znaczy?
Z tym hebesem nie pomoże;
Trzeba zrobić to inaczej. –
Nawet lepiej będzie może,
Gdy wyprawię doń pacholę
Z ustną prośbą. – Tak, tak wolę.
Wasze idź mi – wypraw Rózię,
Niech do Milczka wkraść się stara,
Niech młodemu Wacławowi,
Paniczowi – no wiesz? – powie,
Że go prosi panna Klara,
By nie mówiąc nic nikomu
Chciał na chwilę przyjść łaskawie –
Aby nie był wżdy w obawie,
No, rozumiesz?
Dyndalski
Dokumentnie.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty

Teksty kultury