profil

Napisz list do Antygony

poleca 89% 104 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Sofokles

tom 419 Warszawa, dnia 19.12.2005r.




Droga Antygono.


Piszę list do Ciebie po przeczytaniu opowiadania Sofoklesa pt. „Antygona”. Bardzo mnie zainteresowała Twoja postawa wobec brata i dlatego postanowiłem w tym liście wyrazić swoje zdanie na temat twojego postępowania. Moim zdaniem postąpiłaś bardzo dobrze chowając brata mimo zakazu, który został wydany przez króla Kreona. Myślę, że zrobiłaś dobry uczynek nie zostawiając brata na pożarcie ptakom. Dzięki twojej dobrej woli twój brat trafił do Hadesu. Muszę przyznać, że stałaś przed bardzo trudnym wyborem. Musiałaś wybrać: sprzeciwić się prawu boskiemu, które nakazywało pochować zmarłych, czy prawu ludzkiemu - jakim był zakaz króla Kreona. Kreon wydając ten zakaz nie zadawał sobie sprawy, że staje się nieposłuszny wobec woli bogów. Każde sprzeciwienie się prawu boskiemu ściąga klątwę i gniew bogów. Natomiast nieposłuszeństwo obywateli wobec króla to kara śmierci. Jednak nie ulękłaś się kary, jaka spotkała Cię od ludzi. Dla Ciebie ważniejsze było wypełnienie woli bogów nakazujące grzebanie zmarłych. Podziwiam Twoją odwagę przy grzebaniu brata, gdy nie otrzymałaś pomocy od nikogo w pochowaniu brata. Znając gniew króla nikt nie chciał się sprzeciwiać jego prawu. Trudno było spodziewać się pomocy od innych ludzi, ale na pomoc siostry mogłaś liczyć. Stało się jednak inaczej, najbliższa osoba także bała się gniewu króla bardziej aniżeli klątwy bogów.
Nigdy nie stałem przed tak trudnym wyborem i dlatego nie potrafię powiedzieć jak zachował bym się na Twoim miejscu.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Przeczytaj podobne teksty

Czas czytania: 1 minuta