profil

Określ model miłości przedstawiony w „Lalce”. Aprobujesz go czy odrzucasz?

poleca 85% 107 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Stoi przede mną zadanie określenia modelu miłości, przedstawionego w „Lalce”, realistycznej powieści Bolesława Prusa oraz zajęcia stanowiska wobec niego. Druga część zadania wymaga ode mnie jednoznacznej odpowiedzi i tu pojawia się problem. Nie wynika on jednak z mojego niezdecydowania, ale z braku życiowego doświadczenia w tak zwanych „sprawach sercowych”. Podejmę się jednak tego zadania, chociaż z góry zakładam, że za parę lat moja opinia o romantycznym modelu miłości, jaki przedstawiony jest w „Lalce” Bolesława Prusa, może ulec zmianie.

Dzisiaj mogę powiedzieć, że miłość Wokulskiego do panny Izabeli zdumiała mnie i zaskoczyła; powiem szczerze nie aprobuję jej. Na moją opinię wpłynął przede wszystkim fakt, iż reprezentuję tak jak Wokulski „płeć brzydką”i biorąc jego stronę, solidaryzuję się z nim.

Wydaje mi się, że Prus celowo posłużył się pewnym schematem romantycznej miłości, chciał w ten sposób pokazać wyższość Stacha pozytywisty nad romantykiem. Model miłości wykreowany przez autora był oparty na kilku wzorcach. Pierwszym z nich był Werter, następnie Giaur, Gustaw z II cz. „Dziadów”, Kordian i Jacek Soplica, czyli ks. Robak. Miłość bohaterów wyżej przeze mnie wymienionych można określić kilkoma epitetami: niespełniona, nieszczęśliwa, tragiczna, nieodwzajemniona. Uczucia takie stanowią treść życia romantycznego kochanka. Gdy jednak nie może on połączyć się z ukochaną , odbiera sobie najczęściej życie, albo odizolowuje się od świata, jak to było w przypadku Giaura.
Czy Wokulski spełnił wszystkie wyżej wymienione wymagania modelowegokochanka romantycznego? Wiemy o nim, iż był wielką idywidualnością, miał charakter. Realizował swoje marzenia. Z Małgorzatą Minclową ożenił się z rozsądku. W tym związku był kochany lecz sam nie kochał.

Wydaje mi się, że takie postępowanie w późniejszym okresie zemściło się na nim. Krytycy często określają go mianem romantyka zagubionego w pozytywizmie. Kiedy poznał Izabelę Łęcką, był już mężczyzną dojrzałym. Podobał się wielu kobietom, między innymi pani Wąsowskiej i Stawskiej, ale wybrał Izabelę, która dla niego była uosobieniem niedoścignionego piękna, wdzięku i kobiecości.

Wcześniej już stwierdziłem, że modelu miłości romantycznej, jaki reprezentuje bohater powieści Prusa nie aprobuję. Według mnie prawdziwa miłość nie istnieje. Są tylko chwilowe zauroczenia, które kończą się wcześniej czy później. Tym bardziej nie mogę zrozumieć postępowania bohatera romantycznego; może jest to spowodowane rożnicą czasów ,w których żyję lub tym, że nie lubię kobiet fatalnych, a taką była na pewno arystokratka, panna Izabela Łęcka.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty

Teksty kultury