Głównym bohaterem powieści "Syzyfowe prace" jest Marcin Borowicz. Był on synem ubogiego szlachcica, właściciela Gawronek, małej wioski znajdującej się niedaleko Klerykowa. Kiedy sytuacja materialna rodziców Marcina pogorszyła się i nie było ich stać na zatrudnienie prywatnego nauczyciela, ośmioletni chłopiec musiał opuścić dom rodzinny i rozpocząć naukę w szkole w Owczarach.
Marcin był wysokim, dobrze zbudowanym dzieckiem, o ładnej i miłej powierzchowności oraz mądrym wyrazie twarzy. Miał krótkie, obcięte 'na jeża' włosy i czarne oczy. Był chłopcem z natury spokojnym i opanowanym, nieskłonnym do zaczepek, bójek czy kłótni. W szkole początkowo niezbyt mocno zainteresowany nauką i ocenami.
Wkrótce Marcin przechodzi przełom. Zaczyna rozwijać swoje zainteresowania w rosyjskim kółku literackim. Powoli zaczyna doceniać wagę wiedzy. Zasadniczy wpływ na jego życie wywiera przeczytanie książki "Historia cywilizacji w Anglii" H.T Buckle'a, które oderwało Marcina "od wszelkiego brudu ziemi, dźwignęło bardzo wysoko i szybko a nieodwołalnie uszlachetniło".
Chłopiec powoli zmienia się. Nabiera pewności siebie, przyjaźniąc się z inspektorem Zabielskim. Bardzo długo Marcin czuł się samotny, aż wreszcie zaprzyjaźnił się z wiejskim chłopcem Andrzejem Radkiem. Odważnie staje w jego obronie, gdy grozi mu wyrzucenie ze szkoły. Radek natomiast odpłaca mu przyjaźnią, pocieszając go po wyjeździe ukochanej dziewczyny.
Marcin Borowicz był wrażliwy zarówno na krzywdę ludzką, jak i poezję czy piękno przyrody. Dojrzewając staje się mądrym i ambitnym człowiekiem. Początkowo niemal całkowicie ulega rusyfikacji. Fascynuje go poezja rosyjska, rozumie ją, odczuwa i chętnie czyta. Z niechęcią, a nawet wstrętem słuchając początkowo "Reduty Ordona".
Nagle pod wpływem poezji Mickiewicza zaczyna rozumieć kim tak naprawdę jest i jakiej krzywdy doznał. Jest to moment niezwykłej przemiany młodego człowieka, moment jego "oświecenia".
W jednej chwili Marcin doznaje wielu uczuć: żalu, gniewu, wstydu i rozpaczy. Zaczyna rozumieć, że przecież jest Polakiem i nigdy nie może o tym zapomnieć. Marcin Borowicz jest osobowością bardzo skomplikowaną, ponieważ przechodzi długą drogę do polskości. Zaimponował mi, że mimo trudnej sytuacji politycznej i historycznej, w jakiej znalazła się Polska, umiał dostrzec kim naprawdę jest.
dzieki.. dobre ! a jak wam nie pasuje to nara
judek.93 Taa. ;] nie każdy ma to w książce więc niektórym osobom by to pomogło ;d
Ale tak na przyszłość.. pisz sam ;)
odpowiedz
sindi93 tyle to ja mam w książce xd
max 3 daje
odpowiedz