profil

Rola śmiechu w utworach Ignacego Krasickiego

Ostatnia aktualizacja: 2022-01-28
poleca 85% 761 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

„I śmiech niekiedy może być nauką, gdy się z przywar nie z osób natrząsa” – uzasadnij słuszność tych słów w oparciu o twórczość Ignacego Krasickiego.

Utwory Krasickiego pełne są ironii, drwiny, żartu, dowcipu. Tłem większości dzieł była sytuacja panująca wewnątrz państwa polskiego. W bardzo zręczny sposób pokazuje cechy ludzkiego charakteru. Autor krytykuje przywary ludzkie, stosując jednocześnie metodę nauki poprzez zabawę. Jego utwory mają najczęściej charakter dydaktyczny bądź wychowawczy. W sposób żartobliwy wytyka ludziom ich wady. Krasicki porusza także sprawy ważne, pokazując je w sposób łatwy do przyswojenia przez czytelnika. Lektura utworów biskupa warmińskiego wywołuje refleksje dotyczące wad ludzkich. Mimo upływu lat jego utwory nie tracą ważności, problemy poruszane przez Krasickiego są aktualne po dziś dzień.

Krasicki bardzo lubił pisać bajki, a pisał je tak, że naukę z nich wynosiły dzieci i dorośli. W krótki i żartobliwy sposób pokazuje negatywne cechy ludzi, na przykład: zbytnią pewność siebie, fałszywą przyjaźń, komercję, pijaństwo. Bajki były dla pisarza tym, czym fraszki dla Kochanowskiego. Zadaniem bajek jest przekazanie czytelnikowi mądrości życiowej, pouczanie moralne i etyczne. Zbiór wszystkich bajek stanowi istne arcydzieło, będące jakby kompendium ludzkiego świata, z którego możemy czerpać nauki. W bajkach bohaterami są zwierzęta, ale mają one przypisane pewne stałe cechy, dla przykładu lis symbolizuje przebiegłość, szczur zbytnią pewność siebie.

Bajka „Szczur i kot” opowiada o wyniosłości i zarozumialstwie szczura, który przez swoją nieuwagę został zjedzony przez kota. Podczas nabożeństwa szczur chełpił się tym, że te kadzidła wszystkie są dla niego i kiedy się zakrztusił, skoczył na niego kot i go udusił. Bajka uczy, aby nie być zbyt pewnym siebie, ponieważ tracimy czujność a inni tylko czekają na naszą chwilę słabości, aby nas „pożreć”.

Krasicki w bajce „Ptaszki w klatce” poruszył problem wolności człowieka. W klatce siedzą dwa ptaki: jeden młody, drugi stary. Młody ptak nie rozumie dlaczego staremu nie podoba się życie w klatce, gdyż urodził się w niej i jest ona dla niego całym jego światem. Stary zaś był kiedyś na wolności, lecz został schwytany i teraz czuje się jak w więzieniu. Bajka ta była odpowiedzią na pierwszy rozbiór Polski. Stary ptak reprezentuje ludzi urodzonych przed rokiem 1772, którzy znają smak wolności. Młody ptak ma reprezentować młodzież urodzoną już pod zaborami. Autor wyraża w ten sposób swój niepokój o losy Rzeczypospolitej, o to czy będzie komu walczyć o wyzwolenie narodu spod zaborów.

Bajka „Malarze” porusza bardzo ważny problem. Jest to historia dwóch malarzy: Jana i Piotra. Piotr żyje w ubóstwie i maluje to co widzi, niczego nie upiększa, oddaje panującą rzeczywistość. Jan zaś wszystko ubarwia, przedstawia świat tak jak ludzie chcą go widzieć, dlatego jego prace lepiej się sprzedają. Krasicki wprowadził element komercji jako sposób na życie. Bo tylko schlebiając innym i ubarwiając ich cechy można zyskać sympatię oraz sławę lub dobrze sprzedać swój produkt. Jan robił wszystko dla pieniędzy, Piotr zaś malował dla sztuki, czerpał z tego przyjemność. Problem jest aktualny, ponieważ dzisiejszy świat opiera się głównie na komercji, panuje żądza pieniądza.

Bajka „Dewotka” opisuje kobietę, która ślepo wierzy w Boga, nie rozumie czym jest wiara. Jest przesadnie pobożna. Gdy kobieta odmawia modlitwę „ojcze nasz” do pokoju wchodzi służąca. Kobieta pobiła służącą, gdy ta przeszkodziła jej w odmawianiu słów „... I odpuść nam nasze winy jako i my odpuszczamy naszym winowajcom...”. Krasicki zwraca uwagę na pustą wiarę, która bez rozumienia wymawianych słów nie ma żadnego sensu.

Bajka „Jagnię i wilcy” mówi o tym, że ten kto jest silniejszy, ten zawsze ma rację. Prawda i racja stoi po stronie silniejszego, który przemocą przedstawia swoje argumenty. Jagnię symbolizuje niewinność i słabość, a wilk z kolei siłę i okrucieństwo. "Filozof"- jest to krótka, epigramatyczna bajka, charakteryzująca chwiejność ludzkich poglądów i przekonań, nieprzystosowanie teoretycznej mądrości do życiowej praktyki. Ludzie często popadają ze skrajności w skrajność, gdyż nic nie jest w życiu pewne z góry i na zawsze określone.

Bajka „Przyjaciel” opowiada o tym jak pewien człowiek o imieniu Damon miał problem z kobietą Ireną, bo jej rodzina i ona sama nie byli przekonani jeszcze dobrze do niego. Poprosił więc przyjaciela Arysta, aby ten przekonał ich, że Demon jest porządnym człowiekiem, przy którym Irenie będzie dobrze. Aryst powiedział, że mu pomoże, ponieważ łączy ich wspaniała przyjaźń. Okazało się, że gdy Aryst poznał Irenę, sam się z nią ożenił. Pisarz przedstawia w humorystyczny sposób dwulicowość ludzką. Można wysunąć wniosek, że nikomu nie warto ufać, bo nawet twój najlepszy przyjaciel może cię zdradzić za twoimi plecami.

Krasicki często umieszczał morały nie na końcu., lecz na początku bajek. W ten sposób wiadomo o czym będzie mowa w danej bajce. Pomimo przedstawienia wszystkiego w sposób humorystyczny, bajki biskupa nie są optymistyczne. Pokazują człowieka jako istotę łatwo poddającą się złu, a świat w którym żyjemy wydaje się być stworzony dla ludzi, którzy prawdę i sprawiedliwość mają za nic.

Obok bajek Krasicki pisał także satyry, które były w epoce oświecenia powszechną formą pisania utworów. Satyry Krasickiego mają charakter wychowawczy. Naśmiewa się on z ludzkich wad, obyczajów i stosunków społecznych, nie dając przy tym żadnej porady ani rozwiązania żadnego problemu. Przedstawia tylko Polaków jakimi są.

Jedną z największych wad Polaków jest bez wątpienia pijaństwo. Lubimy pić alkohol i często szukamy okazji do wypicia. W satyrze „Pijaństwo” pisarz wyśmiewa tytułowe pijaństwo. Nie potrzebna jest wielka okazja, aby się napić. Prowadzi jednak ono do chorób, problemów rodzinnych oraz finansowych. Popiera zaś życie w trzeźwości, które prowadzi do szczęścia, dostatku. Powody do picia są błahe i banalne, a prowadzą do bardzo przykrych rzeczy.

Satyra „Do króla” jest ironicznym obrazem polskiego króla Augusta Poniatowskiego. Dopiero przy dogłębnym przeczytaniu tekstu dochodzimy do wniosku, że wyrażone wady króla, są w istocie jego zaletami. Utwór wyśmiewa głupotę Sarmatów, którzy prowadzą politykę antykrólewską.

W dobie oświecenia w modzie było korzystanie w wzorców zachodnich, a zwłaszcza francuskich. Na początku było to dobre, ale później stało się bezmyślnym naśladownictwem. Stare polskie obyczaje stały się śmieszne i zbędne. Krasicki w sposób żartobliwy przedstawił ten problem w satyrze pod tytułem „Żona modna”. Piotr skarży się na niedawno poślubioną kobietę. Na początku wydawała się wykształconą, bogatą kobietą, ale szybko odkrył jej wady. Jego żona pragnie być „modną”, dlatego miewa różne, często absurdalne zachcianki. Na zaspokojenie potrzeb małżonki Piotr wydaje prawie cały swój majątek. Kobieta nie zwraca uwagi na męża, spycha go na drugi, a nawet trzeci plan. Przed ślubem zastrzegła sobie nawet prawo do rozwodu, gdyby coś jej nie pasowało. Piotr jest w rozpaczy, ponieważ wybranka jego serca doprowadziła go do ruiny. Krasicki potępia próżność, która prowadzi do upadku społecznego szlachty oraz bankructwa.

Krasicki w swych satyrach opisuje osiemnastowieczną Polskę. Jest to doskonała ilustracja, a jednocześnie ośmieszanie największych wad społeczeństwa polskiego z czasów współczesnych poecie. Do takich wad zaliczamy: pijaństwo, zabobonność, ciemnotę i snobizm. Satyry Krasickiego mają charakter ponadczasowy, wiele z nich pomimo upływu dwustu lat nadal jest aktualnych, ponieważ problemy te nie znikły, a raczej nasiliły się jeszcze bardziej

Ignacy Krasicki obok satyr i bajek pisał także poematy. Najgłośniejszym jest „Monachomachia”, czyli wojna mnichów. Jest heroikomedia, czyli utwór, który zestawia wzniosłą formę eposu z komizmem tematu. Utwór opisuje wojnę między dwoma żebrzącymi zakonami. Spory zawsze wybuchają z błahych powodów. Krasicki stawia zarzut: zakony nie prowadzą żadnej działalności, ani misyjnej, ani charytatywnej, nie spełniają na ogół swego zadania, nie są ośrodkami pobożności, ani nauki kościelnej, a zakonnikom sprzyja próżniactwo połączone z dobrobytem. Krasicki krytykuje normy etyczne i obyczajowe, które spełniać powinny wszystkie polskie zakony. Autor wprowadził do utworu postać fantastyczną Jędzę-Niezgodę, która jest motorem napędowym sporów. Pisarz przedstawia mnichów w negatywnym świetle, nazywając ich „wielebnym głupstwem” oraz „świętymi próżniakami”. Krasicki stwierdza, że „nie habit czyni świętym”. Głównym zarzutem jest ciasnota umysłowa, ograniczenie, czego symbolem jest zaniedbanie biblioteki, wyrzucenie jej na strych. Poemat kończy scena, która pokazuje godzące się zakony. Ale następuje to dopiero w tedy gdy zostanie przyniesiony wielki kielich z winem.

Krasicki po publikacji tego utworu spotkał się z wielką krytyką. Zarzucano mu podważanie autorytetu zakonu i mnichów. Należy tu przypomnieć, że sam pisarz był duchownym. Musiał mieć sporo odwagi, aby krytykować nawet środowisko, w którym przebywał na co dzień. Jednak nie przejął się tym. W odpowiedzi na stawiane mu zarzuty, Krasicki napisał „Antymonachomachię „

„Antymonachomachia” jest utworem po części żartobliwym, po części poważnym. Po tytule można wyciągnąć wniosek, że jest to zaprzeczenie pierwotnym oskarżeniom. Nic bardziej mylnego. Biskup wiele potwierdza, z tego co zamieścił w pierwszej części („Monachoachia”), umieszczone zostały dodatkowe uzasadnienia i odwołania. Po raz kolejny pojawia się postać Jędzy-Niezgody, lecz tym razem nie wywołuje sporów między zakonnikami, próbuje zwrócić ich przeciwko autorowi. Akcja także umieszczona jest w klasztorze, lecz tym razem mnisi przedstawieni są w nowym świetle. Mają oni teraz same zalety: miłość, cnota, niewinność, pokora. Autor pokazuje jak powinni zareagować wzorowi mnisi na wojnę między zakonami. Krasicki zręcznie osłabił wrażenie wywołane „Monachomachią” zamieniając ją w „Antymonachomachię”.

Innym poematem księcia biskupa jest „Myszeida”. W utworze tym rywalizują ze sobą myszy i koty. Występują także ludzie. „Myszeida” została napisana na podstawie historii o królu Popielu, którego zjadły myszy. Ludzie znacząco wpływają na przebieg wojny zwierząt, którą ostatecznie wygrają myszy. Utwór w sposób zabawny pokazuje heroiczne przemówienia myszy, walki i pojedynki. Utwór jest krytyką polskiego rządu. Mysie obrady są aluzją do obrad polskiego sejmu, który nic nie potrafi zdziałać. Komizm "Myszeidy" w wielu miejscach przybiera charakter satyryczny, by skompromitować zło Rzeczypospolitej.

Ignacy Krasicki w swoich utworach przedstawiał wady ludzkiego charakteru, ale nigdy nie piętnował poszczególnych osób. Pisarz zwraca uwagę no to, jak nasze wady mogą nas kompromitować w różnych sytuacjach. Każdy pragnie postrzegać siebie tylko w pozytywnym świetle, dlatego malarz Jan, malował to co inni chcieli widzieć, ponieważ wiedział, że w ten sposób zarobi dużo pieniędzy. Biskup wybrał żartobliwą formę pisania swych utworów, ponieważ wiedział, że „zabawa może być nauką”. Problemy poruszane przez Krasickiego są ponadczasowe, nie zmieniły się mimo upływu tylu lat. Biskup Ignacy pragnął zmienić ludzi, pokazując im ich przywary. Lecz okazało się, że wady te są bardzo mocno zakorzenione w narodzie polskim, że nie jest w stanie ich zmienić.

Krasicki, podobnie jak renesansowi pisarze, pokazywał w swych utworach zło Rzeczypospolitej. Mimo, iż Polska znalazła się pod zaborami, posłowie dalej nie mogli dojść do porozumienia. Nikt nie troszczył się o państwo. Krytykuje też duchowieństwo, które nie wypełnia swoich obowiązków, a tylko żąda pieniędzy, aby obradować bez celu przy winie.

Moim zdaniem Krasicki był wybitnym pisarzem potrafiącym zauważyć wady u siebie i innych. Czytając dziś jego utwory można się nawet przerazić aktualnością problemów Polski. Niestety ludzie oświecenia nie potrafili się niczego nauczyć, gdyż ich ciasne umysły nie mogły przyjąć prawdy o nich samych.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Przeczytaj podobne teksty

Czas czytania: 10 minut

Teksty kultury