profil

Wizja śmieci w wierszu Wisławy Szymborskiej, pt. „O śmierci bez przesady.”

poleca 85% 238 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Wiersz biały, składa się z trzynastu zwrotek, a zwrotka z czterech, pięciu lub czasami dwóch wersów. Wersy te maja budowę nieregularną.
Człowiek od pokoleń wyobrażał sobie śmierć, jako nieokiełznana, wszechmocną, której nic nie jest w stanie zatrzymać. Uważał, że jest najsilniejszą siłą sprawczą, a żaden człowiek nie może się od niej uwolnić. Często powtarzał, że jedyne co człowiek musi, to umrzeć…

Szymborska zrywa z tym wyobrażeniem, opisując śmieć jako leniwą, słaba, ułomną istotę Na dodatek ślepą i powolną. Bowiem: „Kto twierdzi, że wszechmocna sam jest żywym dowodem, że wszechmocna nie jest.” Ta jakże słaba istota, zabija z przypadku, bez jakiegokolwiek systemu a i często bez skutku. Nawet mała roślinka jest w stanie się jej oprzeć. „serca stukają w jajkach,. Rosną szkielety niemowląt. Nasiona dorabiają się dwóch pierwszych listków, a często i wysokich drzew na horyzoncie.” Każdy z nas, który czyta ten wiersz wygrywa walkę z nią. Jesteśmy więc dla niej niezwyciężeni. Czy w takim razie można nazywać ją wszechmocną, skoro „czasem brak jej siły, by strącić muchę z powietrza. A z niejedną gąsienicą przegrywa wyścig w pełzaniu.”? Nie bójmy się śmierci, ona nam nie grozi, póki sami się nie oddamy w jej ramiona. Nie jest tak silna, żeby wziąć nas bez naszej zgody. Śmiejmy się jej prosto w niedoskonałą twarz. Nie bójmy się z nią igrać. Triumfujemy nad nią w każdej chwili. Dookoła nas pełno jest życia! Wszystko rodzi się w ciąż na nowo! A ona gnije w ciemnościach widząc nasza potęgę. Kurczy się do znikomych rozmiarów. A jedyna jej rolą to zapukać w plecy starca i spytać, czy może go wziąć ze sobą.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta