profil

Samodzielna walka czy grupowe działanie-co przynosi większe korzyści w godzinach próby

poleca 86% 101 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Henryk Sienkiewicz

Godziny próby to czas, kiedy na swojej drodze napotykamy wielkie trudności. Każdy z nas może doświadczyć tragicznej sytuacji, z której sam nie potrafi znaleźć wyjścia. Wtedy niezbędna staje się pomoc innych ludzi.


Historia naszego kraju uczy, że współpracując z innymi, człowiek może dokonać rzeczy, które na pierwszy rzut oka wydają się niewykonalne. Tak było na przykład z pokonaniem niezwyciężonych przez wiele lat Krzyżaków. Wojska państw sąsiadujących z nimi, wielokrotnie tego próbowały. Żadnemu nie udało się jednak zwyciężyć rycerzy z czarnymi krzyżami na płaszczach. Dopiero połączone armie krajów dręczonych przez Krzyżaków, rozgromiły ich wojska w bitwie pod Grunwaldem. Dokładnie opisał to Henryk Sienkiewicz w powieści „Krzyżacy”.

Podobnie było z pokonaniem wojsk tureckich pod Wiedniem. Tam pod wodzą króla Jana III Sobieskiego, połączone armie wielu krajów chrześcijańskich zatrzymały Turków i obroniły Europę przed nimi.

Także w czasach zaborów, ludzie jednoczyli się, zgodnie przeciwstawiając się wynarodowieniu. Powstania przeciw zaborcom, chociaż przegrywane, pokazywały narodowi, że działając wspólnie, ma on szansę na ostateczne zwycięstwo.

W XX wieku, podczas II wojny światowej, pokonanie hitleryzmu
możliwe było tylko dzięki powstaniu silnej koalicji wielu państw.

Także czasy współczesne dostarczają przykładów, że dzięki zbiorowemu działaniu możliwe staje się przetrwanie wielkich nieszczęść.
Podczas powodzi w 1997 roku, ludzi wystawieni byli na próbę fizyczną, jak również psychiczną. Zniszczone zostały ich domy, a wraz z nimi dobytek całego życia. Często tracili także swoich bliskich, przez co ich sytuacja stawała się jeszcze trudniejsza do zniesienia.

Podczas tej klęski żywiołowej, pomimo ogromu własnej tragedii, ludzie potrafili pomagać innym, słabszym od siebie. Ważne stało się zbiorowe działanie dużej grupy ludności, organizującej ewakuację i dostarczającej żywność, koce i środki opatrunkowe do zalanych miejscowości oraz pomagającej umacniać wały przeciwpowodziowe.

Dzięki szybkiej, zorganizowanej pomocy, możliwe było ocalenie wielu istnień ludzkich, jak również zabytkowych budynków i ważnych, historycznych zbiorów.

Innym przykładem z historii najnowszej była akcja ratunkowa po ataku terrorystycznym na World Trade Center 11 września 2001 roku. Ten akt terroru pochłonął tysiące ludzkich istnień, jednak wiele osób udało się uratować dzięki dzielnym ratownikom i strażakom, którzy zaraz po tragedii stawili się na miejscu. Narażali własne życie i wielu je straciło, aby ratować ludzi pogrzebanych pod gruzami.

We wszystkich opisanych przypadkach zbiorowe działanie okazało się najlepsze. Pojedynczy człowiek nie byłby w stanie zdziałać tego, co udawało się grupie współpracujących ze sobą ludzi. Każdy z nich miał niewielką siłę, ale kiedy było ich wielu, powstawały ogromne struktury o dużych możliwościach.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 2 minuty

Podobne tematy