profil

Recenzja "Hamleta" Łukasza Barczyka.

poleca 88% 102 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
William Szekspir

„Hamlet”, autorstwa Williama Szekspira, jest bez wątpienia najwybitniejszą tragedią teatralną. Można ją interpretować na różne sposoby, z jednej strony przyczynia się do rozważań na temat istoty władzy oraz pragnienia jej posiadania, a z drugiej przeprowadza głęboką analizę psychiki wybitnej jednostki. Sztuka ta doczekała się już wielu ekranizacji, lepszych i gorszych, ja jednak postaram się tu przedstawić jak na ich tle wypada najnowsza wersja w reżyserii Łukasza Barczyka. Zapraszam do lektury.

Fabuła jest zgodna z oryginałem. Młody książę duński Hamlet (w tej roli Michał Czarnecki) zostaje pewnej nocy nawiedzony przez ducha swego nieżyjącego już ojca. Wyjawia mu on, że nie umarł śmiercią naturalną, lecz został zamordowany. Zabójcą jest wuj Hamleta – Klaudiusz (Janusz Gajos), który w pośpiechu poślubił owdowiałą królową Gertrudę (Grażyna Szapołowska) i objął tron. Nie znający ukojenia duch nakazuje Hamletowi pomścić mord i zabić Klaudiusza. Wyzwanie to jest dla młodzieńca udręką.

Muszę się przyznać, że do tego spektaklu podchodziłem z rezerwą. Przede wszystkim dlatego, że nigdy nie lubiłem Hamleta. Był on dla mnie zawsze zbyt „ciężką” pozycją i gdy tylko była taka możliwość, starałem się omijać to dzieło szerokim łukiem. Tym razem, zostałem do niego niejako „zmuszony sytuacją”, ale z całą świadomością mogę teraz stwierdzić, że nie żałuję. Film jest świetny! Przede wszystkim w oczy rzuca się sceneria. Wybór Wieliczki jako tła dla wydarzeń był doskonały. Sam Szekspir pisał, że „Dania jest więzieniem”. Świat, w którym rozgrywa się cała opowieść, musiał więc być światem klaustrofobicznym, mrocznym. Światem bez okien. Wieliczka doskonale spełniała te wymagania. Przypomina mroczne, podziemne zamczysko, z wieloma komnatami, salami balowymi, jest tam też jezioro oraz do dziś nie odkryte tunele i przejścia. Również dobór i gra aktorska stoją na najwyższym poziomie. Zobaczymy tu, oprócz wymienionych już wcześniej aktorów, min. Zbigniewa Zapasiewicza w roli Poloniusza, Jana Frycza jako Ducha Ojca i Aktora oraz Kamilę Baar, która wcieliła się w postać Ofelii. Moją uwagę zwróciły również delikatne uwspółcześnienie spektaklu oraz wspaniała muzyka, która niestety, pojawiała się tylko w kluczowych momentach.

Film zrobił na mnie kapitalne wrażenie. Doskonała fabuła w połączeniu z mistrzowską grą aktorską i doskonałym klimatem sprawiły, że te 2 godziny minęły mi bardzo szybko i przyjemnie. Myślę, że mogę film ten z czystym sumieniem polecić każdemu

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 2 minuty

Podobne tematy
Gramatyka i formy wypowiedzi