profil

Wywiad z Billem Gatesem

poleca 85% 103 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Wywiad



- Dzień dobry. To ogromny zaszczyt spotkać tak wielkiego człowieka, którego podziwiam. Wiem, że jest pan człowiekiem wszechstronnym stąd moje pytanie: Co uważa pan za swój największy zawodowy sukces?
- Każdy przedsiębiorca ma jeden cel – osiągnąć sukces. Jednak ja uważam, że porażka jest równie ważna. Według mnie uczenie się na błędach jest kluczowe. Jeśli miałbym wskazać swój największy sukces to oprócz ogromnego majątku i rozwoju firmy wskazałbym rozwój osobisty.
- A zatem uważa pan, że miarą sukcesu nie jest posiadanie majątku tylko samodoskonalenie?
- Tak, uważam, że zdobywanie wiedzy i doświadczeń jest równie cenne jak sukces finansowy.
- Słyszałem, że wypowiedział pan kiedyś takie słowa: „Miło by było czuć, iż zrobiło się różnicę dla świata – wynalazło coś, wychowało dzieci, czy pomogło się ludziom w potrzebie”.
- Owszem wierzę, że w sukcesie chodzi również o wpływ na społeczeństwo.
- Czy mogę zadać panu pytanie osobiste? Czy to prawda, że nie ukończył pan Harwardu?
- O tak, nie chodziłem na większość zajęć, na które byłem zapisany w trakcie studiów. Dodam nawet, że nie miałem ku temu konkretnego powodu – po prostu uznałem, że będę inny niż wszyscy. Mimo tego egzaminy zdawałem ze świetnymi wynikami. Moim sekretem było to, że bardzo dużo się uczyłem. Ostatecznie jednak w 1975 roku porzuciłem studia na rzecz Microsoftu.
- A więc koniec studiów był początkiem pana kariery?
- O nie, pierwsze zawodowe zlecenia otrzymywałem już w wieku 14 lat kiedy byłem w liceum.
- Wszyscy wiemy jak ogromny sukces osiągnął Microsoft. Jak to jest być jednym z najbogatszych ludzi świata?
- To ogromna odpowiedzialność. Pomijam fakt, że mogę pozwolić sobie na wiele rzeczy, jednak uważam, że na świecie jest tyle potrzeb, że ludzie tacy jak ja powinni się dzielić tym co mają.
- To prawda jest pan znany jako człowiek wrażliwy na potrzeby innych i wielki filantrop. Słyszałem, że pana rodzina nie odziedziczy całych 80 miliardów dolarów, bo podobno na tyle szacowany jest pana majątek.
- Tak to prawda, rodzinie pozostawię jedynie małą część tej sumy , reszta pieniędzy zostanie przeznaczona na cele charytatywne. Jestem zdania, że tak gigantyczna fortuna mogłaby negatywnie wpłynąć na moje dzieci.
- Ma pan troje dzieci, czy to prawda, że ogranicza im pan dostęp do nowoczesnych technologii?
- Tak, to prawda w naszym domu rygorystycznie przestrzegamy zasady zakazu używania telefonu do 14 urodzin. Staramy się, aby dzieci miały ściśle wyznaczony czas korzystania, ze smartfonów. Poza tym nie wolno im używać telefonów przy stole i przed porą snu.
- Czy pańskie dzieci nie buntują się przeciwko tym zakazom?
- Owszem, ale oboje z żoną pozostajemy niewzruszeni. Kochamy swoje dzieci i wiemy, że w przyszłości zrozumieją nas i nam za to podziękują.
- Serdecznie dziękuję za interesujący wywiad. Życzę dalszych sukcesów zawodowych i osobistych.
- Ja również dziękuję.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty