Mało kto myśli o małego miasta przeszłości,
Gdy chodzi wśród parków czy łąk zielonych.
Miasto małe, więc rodzina duża,
Każdy zna każdego, sąsiada bratem nazywa.
Na szlaku znanym umieszczone, ludzi nieustannie witało strojone suknami rozmaitymi.
Bo małe miasto Miastem Tkaczy nazwane,
A założycielem z rodu Prawdzic - Stefan Złotnicki.
Człowiek chodząc po parkach, często zapomina,
Że miasto wiele łączyło kultur.
Na to starzec przypomina,
Że w tym mieście żaden mur
Nie oddzielał miasta ludu,
W którym człowiek nie różnił się od człowieka.
A to nie był gest ni cudu, czy większego ludzi trudu,
Tylko tego że człowiek na człowieka nie narzekał.
Człowiek chodząc po parkach nie wspomina,
Że miasto pod kontrolą Niemiec zostało zniszczone.
Lecz odżyło jeszcze większe i potężniejsze
Jak powstaje człowiek.