profil

Rozstrzygnij czy agresja i przemoc w języku mogą usprawiedliwić słuszne motywy i intencje odwołaj się do postawy Tomasza Judym z „Ludzi bezdomnych”.

poleca 85% 247 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Język odgrywa bardzo ważną role w komunikacji między ludzkiej, bez niego nie byłoby możliwe powstanie dzisiejszej cywilizacji. Jednak w miarę postępu i język ewoluował pojawiły się w nim różne zmiany i zawiłości. Abstrahując od ortograf i interpunkcji, a skupiając się na takich zjawiska jak ironia, sarkazm, cynizm, które bez wprowadzenia w kontekst mogą być źle lub opacznie zrozumiane, czy wulgaryzmy, które rażą uszy rozmówcy i nie wnoszą, w większości przypadków, nic sensownego do treści wypowiedzi. Te zabiegi są zdecydowanie formami agresji językowej. Jednak ich użycie może zostać śmiało usprawiedliwione, jeśli służą w dobrych intencjach. Zostało to ukazane w postawie Doktora Tomasz Judyma z powieści Stefana Żeromskiego „Ludzie bezdomni”.
Protagonistą w utworze Żeromskiego jest Tomasz Judym- młody doktor, który żyje w XIX w. Sposób jego myślenia poznajemy przez narracje a jest ona trzeci osobowa z elementami mowy pozornie zależnej. W najważniejszym fragmencie pod względem omawianego zagadnienia chirurg żyje i pracuje w miejscowości sanatoryjnej, jaką są Cisy. Właśnie to sanatorium i jego „lecznicze” źródła stają się zarzewiem konfliktu w między Judymem, dyrekcją obiektu i przyczyną utarczek słownych.
Pan Tomasz, jako lekarz miał obowiązek dbać o ludzi, bez względu na ich majętność i pochodzenie. Jednak dyrekcja i administracja stawała mu niekiedy na przeszkodzie. Judym usilnie wiele razy prosił o zasypanie stawów dla dobra wioski mieszczącej się nie opodal, do której przez rzekę był spuszczany szlam z jezior. W brudnej wodzie rozwijały się bakterie, które negatywnie wpływały na zdrowie. Jednak zarząd tego nie zauważał. W końcu doszło do sprzeczki między lekarzem a dyrektorem, która nie była zbyt miła. W tej sytuacji nie pozostało nic innego jak użycie przemocy słownej, kolejna lodowato zimna wymiana zdań, czy sztuczne grzeczność nic by tu nie dały. Zastosowane środki jednak dały wymierne efekty po pewnym czasie i tak zasypano stawy. Sprawa była tak poważna, że nie należało przebierać w środkach, aby dopiąć swego. Użyte słowa tracą znaczenie w przypadku życia lub śmierci wielu ludzi.
Należy rozważyć także fakt, iż niektórzy ludzie są wyjątkowo głusi na zdanie innych i liczą się dal nich inne wartości np. pieniądze. Właśnie tak było w przypadku zarządu cisów. Dla dyrektorów liczył się tylko zysk i przychód, jaki wnosili ze sobą kuracjusze odwiedzając osławiony ośrodek. Judym przykładał największe starania do tego, aby pomagać innym, odwiedzając chłopów widział na własne oczy do czego doprowadziło zamulanie zbiornika. Zwierzchnictwo nie zdawało sobie sprawy, co się dzieje w wiosce. Nie docierały do nich spokojne i zdrowo rozsądkowe argumenty zostali zaślepieni chęcią zysku. Ostateczna droga jaka pozostała Tomaszowi została przez niego podjęta. Należało użyć ostrych słów i niekoniecznie miłych fraz, aby ruszyć sumienia zatwardziałych materialistów.
Niemiła wypowiedź może dotknąć człowieka bardziej niż pięść, ale w wielu przypadkach jest odwrotnie. W końcu od kłótni werbalnej nie umrzemy, a od pobicia jak najbardziej. Słowa drugiej osoby nie wpłyną na nas tak jak gest czy przemoc fizyczna. W przypadku protagonisty agresja językowa nie była niczym złym. Wypowiedzi nie prowadziły do żadnych trwałych uszczerbków na psychice ani jednej strony konfliktu ani drugiej. Nie miałaby dalszej kontynuacji w postaci bójki, gdyby nie gest Krzywosąda. To cała sytuacja związana z zamulaniem zbiornika doprowadziła do przemocy fizycznej. W wielu wypadkach lepiej jest wyrazić swój gniew w postaci ironii czy cynizmu, niż stosować rękoczyny. Zwłaszcza, jeśli rozjuszenie dotyczy słusznej sprawy jaką jest zdrowie innych ludzi.
Popularne przysłowie: cel uświęca środki dobrze podsumowuje zawartą tezę. Można posunąć się do przemocy werbalnej, jeśli jest ona odpowiednio uzasadniona. Judym jak najbardziej kierował się światłym celem, jakim była pomoc chłopom. Należy wywrzeć posłuch odpowiednio ordynarnymi słowami, jeśli jest to konieczne i unikać tym samym burd.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 3 minuty

Teksty kultury
Gramatyka i formy wypowiedzi