profil

Czy wojna jest sposobem na rozwiązanie problemów gospodarczych?

poleca 89% 102 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Woja towarzyszyła ludziom już od najdawniejszych zamierzchłych czasów, gdy tworzyły się plemiona. Ówczesne walki plemienne miały na celu poprawienie bytu jednych kosztem innych. Walkom tym, a później wojnom zawsze towarzyszył rabunek, zniszczenie ale także rozwój techniki. To dzięki podbojom i wojnom rozkwitały w starożytności państwa greckie czy Egipt. Wojny wykorzystywały niewolniczą a więc darmową pracę innych, podbijanych narodów, dzięki której budawno np. piękne piramidy, całe miasta. Podobnie dobrobyt i bogactwo Cesarstwa Rzymskiego, był oparty na wojnie.
Na przestrzeni wieków wzrastał rozwój świadomości społecznej, wzrastał też poziom wykształcenia i poziom życia. Ludzie jednak "wplątywali" się w kolejne wojny. I wojna, a potem jeszcze gorsza II wojna światowa. Późniejszy konflikt w Iranie to też wojna. Uważam, że spowodawana jest sprawami gospodarczymi. Wojna ta bowiem może być wyjściem z zastoju gospodarczego Stanów Zjednoczonych oraz niestety i naszego kraju. Już dziś mówi się o korzyściach jakie z naszego w niej udziału otrzyma Polska.
Wojna to rozwój i praca. Rozwija się przemysł szczególnie zbrojeniowy (podpisuje się wielomilardowe kontrakty na produkcję i zakup wielozadaniowych samolotów, czołgów, broni) rozwija się transport, gospodarka, także rolnictwo, przemysł spożywczy i medycyna. Taki rozwój daje zatrudniena i pracę tysiącom ludzi.
Wojna rozwiązuje wiele problemów gospodarczych. Na wojnie można dorobić się fortuny. Równocześnie wojna zabija ludzi, niszczy kulturę, sztukę, prowadzi do klęski ekologicznej. Za wojnę najwyższą cenę płacą zwykli ludzie: ci najbiedniejsi, najsłabsi i dzieci. Wojna to najobrzydliwsza i najstraszniejsza rzecz na świecie.
Gdy władca w danym państwie nie potrafi poradzić sobie z problemami: biedą, bezrobociem to wtedy sztucznie "rozkręca gospodarkę" tzw. przemysłem zbrojeniowym, wmawiając równocześnie ludziom zupełnie nieistotne przyczyny przyszłych podboi.
Patrząc na dzień dzisiejszy myślę, że oczywista prawda: wzrost świadomości społecznej, wzrost wykształcenia, wzrost poziomu życia, nie dopuści do wywołania wojny z przyczyn gospodarczych.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta