profil

Konflikt racji w "Antygonie" Sofoklesa

Ostatnia aktualizacja: 2021-04-14
poleca 85% 2234 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Żyjemy w końcu XX wieku. Zastanówmy się gdzie się podziały dawne wartości, czy mają jeszcze znaczenie dawne myśli?

"Antygona" jest najbardziej znaną tragedią grecką. Tragizm wyraża się tu poprzez upadek wielkiej wartości. Która z postaci jest wartością w "Antygonie", kogo rację należy aprobować?

Przeanalizujmy problematykę utstar z różnych punktów widzenia.

W czasach starożytnych przeznaczenie było nieodłącznym elementem życia. Uważano, że nie można go uniknąć. W tragedii Antygona Sofoklesa główne postacie również są obarczone fatum.

Początkiem tragedii jest śmierć Polinejkesa. Jest on uznany za zdrajcę ojczyzny. Tak uważa Kreon - reprezentant władzy państwowej. Jest on władcą dbającym o prestiż państwa. Antygona reprezentuje prawo boskie. Rodzina według niej jest pierwszą i najświętszą formą ludzkiego współżycia. Podejmując decyzję o pogrzebaniu brata godzi się na swój los. Pogrzeb Polinejkesa oznacza dla Antygony śmierć. Ona jednak uważa, że nie może postąpić inaczej. Rolę jaką narzuciło jej życie przyjmuje bez buntu. Ma do wyboru dwie możliwości i każda zwieńczona nieszczęściem. Postępując zgodnie z rozkazem Kreona może uniknąć śmierci. Dalsze życie będzie jednak pełne wyrzutów sumienia. Świadomość, że mogła by nie dopełnić obowiązku pogrzebania brata jest dla niej gorsza niż śmierć. Kreon również uważa, że racja jest po jej stronie, musi jednak postępować zgodnie z ustanowionym prawem. Jest pełen rozterek, ma wątpliwości, w odróżnieniu od siostry Polinejkesa, która konsekwentnie i uporczywie zmierza do podporządkowania się fatum. Antygona motywuje swój czyn miłością i wiernością wobec brata. Każde z nich jest przekonane o swojej racji. Nie ma między nimi możliwości kompromisu. I to jest istota tragedii.

Czytając "Antygonę" głównej bohaterce przyznajemy rację. Jest dla nas wzorcem postawy, która daje spokój i wewnętrzną harmonię. Jest symbolem i personifikacją pewnych idei, wyrażonych w stwierdzeniu:

"Współkochać przyszłam, nie współnienawidzić".

Bardziej ludzki charakter ma Kreon Waha się czy cofnąć karę, czy pozwolić Antygonie umrzeć. Jest buntowniczy i walczy z przeznaczeniem. Walka z czymś czego zmienić się nie da uczłowiecza. Kreon jest nieszczęśliwy, wyrażają to jego słowa:

"Przeklęta żądzy mej niech będzie duma".

Tragedia kończy się katastrofą. Cechą charakterystyczną tego gatunku dramatu jest nieunikniony, zgubny koniec. Nic nie mogło uchronić Antygony przed katastrofą. Była w impasie. Obie strony walczące broniły słusznej sprawy, a zwyciężyć mogła tylko jedna.

Obie postacie dramatu są tragiczne. Sprawca tragedii staje przed nami w zakończeniu utworu, wyznaje swą winę i oskarża się sam.

Moim zdaniem w tym przypadku mamy do czynienia przede wszystkim z tragedią Kreona. W utworze można odnaleźć prawdy uniwersalne - problem władzy, polityki, tyrania jednostki i pragnienia ludu. Bunt w imię wartości moralnych to główne aspekty utworu. Jednostka opowiadająca się po jednej ze stron ponosi wielką odpowiedzialność.

Ponadczasowość uczuć, myśli i pouczeń zawartych w utworze Antygona sprawia, że tragedia przemawia do współczesnego odbiorcy. Idea samo władztwa, wina i kara, wierność nie pisanym prawom boskim, miłość Antygony do braci to zagadnienia mające rację bytu także współcześnie.

Moim zdaniem Antygona ponosząc śmierć zwycięża moralnie. Kreon odnosi pozorne zwycięstwo. Skazawszy Antygonę, sam na siebie sprowadził katastrofę. Tragicznym bohaterem jest sprawca tragedii, nie tragiczna ofiara. W istocie jest to więc klęska Kreona.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 3 minuty