profil

Maskujemy się

poleca 89% 101 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Dżentelmen, polityk, morderca, uczeń, zboczeniec, aniołek.. Kim teraz będę? To właśnie pytanie, zadaje sobie każdy zjadacz chleba. Kim dziś zostanę? Jaką rolę zagram? Teatr! Teatr! Teatr! Gramy.
Życie to jest teatr, aktorami ludzie, każdy ma do odegrania rolę, ale czy tylko tę narzuconą z góry...? Nie! Nie! Nie! To zbyt monotonne. W końcu jak długo można być kochaną córeczką tatusia, kurą domową, babcią w oknie? To tak, jakby codziennie jeść chleb z wodą. Tak czy owak, faktów nie da się zmienić, odgrywamy 1000... ról, szkoda, że czasem kosztem zatracenia siebie, a w lustrze zamiast prawdziwego „JA”, widzimy wykreowaną na potrzeby borykania się z szarą rzeczywistością, bezosobową postać.
„Szukasz czegoś nowego? –Sprzedaj duszę diabłu” to już realność, a nie fikcja. Zastanów się, ile razy wychodząc z domu zamieniałaś się z domowej kury w przebojową bussinesswoman lub z kochającego, ustatkowanego partnera w szukającego wrażeń zboczeńca? Raz? Dwa? Wystarczyło palców jednej ręki do policzenia? Wątpię...Takie rozdwojenie osobowości to świetna zabawa, w filmach. Co tu owijać w bawełnę, właśnie że powiem wprost, bez żadnych sugerowań i przypuszczeń- ludzie, a przynajmniej część z nich, stacza się ku całkowitemu dnu.
Zakładanie masek, często jest efektem niechęci do bycia „outsiderem”
-bo w sumie, po co mieć swój charakter, indywidualność i świat, skoro można podporządkować się reszcie. Tego typu kino, wręcz reality show, najłatwiej zaobserwować w szkołach – no to krzesełka pod pachy i biegnijcie sprawdzić, seans bezpłatny!!! „ On (lider) pali i wszyscy go szanują oraz lubią, może też spróbuję, ale co na to rodzice? A co mi tam,
zapalę...”- Oto typowe, bardzo inteligentne, zasługujące na ogromną uwagę rozważania młodych, które wypełniają „dziury” w mózgach nastolatków.
Nie wspomnieć o naszym RZĄDZIE w tym właśnie momencie, graniczy z grzechem ciężkim. Co jeden polityczny pionek, to lepszy i mądrzejszy. Sztukę bycia kameleonem, mają już opanowaną. Próbują zrobić z nas idiotów, ale pamiętajmy, że są aktorzy amatorzy oraz fachowcy i bardzo łatwo zweryfikować, kto jest kto, dlatego nie damy się!
Największa szkoła aktorska w świecie głosi „Kłamstwem się wybijesz-osiągniesz, co zechcesz.”
Ja, Ty, sąsiadka siedząca pół dnia w oknie, nie raz na monitorze ujrzała:
„Jestem wysokim brunetem, o niebieskich oczach, z apartamentem w stolicy i domkiem nad morzem...” Nie, no prawdziwy ideał, perfekcjonista...do pierwszego spotkania- mały, gruby "żul". Taka jest postawa 80% internautów. Trzeba przyznać jednak, że członkowie naszego społeczeństwa, potrafią być bardzo
kreatywni, szczególnie w tworzeniu wyimaginowanych typów.
By to trochę urealnić, proponowałabym założenie sklepików
z maskami, na każda porę dnia i nocy.
Fakt faktem, czasem warto zmienić wnętrze, zapobiec
krzywdzie i tak oto postępujemy, coraz częściej dbamy
by nie dopuscic do bólu...swojego.
„Nie oceniaj po wyglądzie!” nadeszła chwila by złamać
ten stereotyp, bo coraz częściej mamy nieczyste sumienia i prawda jest bardziej widoczna na pierwszy rzut oka. Zdaje się,
że nie warto analizować czyjejś osobowości, bo (jak to się potocznie mówi) można się nieźle przejechać.
No i czy wiesz już, jakim aktorem będziesz jutro? Zanim zdecydujesz się na „nową twarz”, proponuję wiosenną maseczkę ogórkową...

Załączniki:
Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty