profil

Rozrachunek renesansowego poety z filozofią stoicką.

poleca 85% 103 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Filozofia stoicka została zapoczątkowana w Atenach, w III w. p. n. e. przez Zenona z Kition. Głosiła ona wiarę w człowieka i możliwość osiągnięcia szczęścia. Jej wyznawcy byli racjonalistami i uznawali tylko jeden byt - materię, i poznanie rozumowe. Uważali, że najwyższym dobrem jest cnota, która zapewnia szczęście. Aby ją osiągnąć, należy wyrzec się dóbr przemijających i żyć cnotliwie - zgodnie z naturą. Ideałem stoików był mędrzec, człowiek rozumny i wolny. Cenił on cnotę, tępił ciało, był obojętny wobec dóbr nietrwałych. Filozofia ta głosiła wiarę w człowieka i możliwość osiągnięcia cnoty, tj. szczęścia. Cechowała ją surowa powaga, trzeźwość i rygoryzm.
Szesnastowieczni poeci i artyści byli uczniami starożytnych mistrzów. W Renesansie niebywale popularne były owe ideologie oraz myśli filozoficzne Horacego i Cycerona. Także w twórczości Jana Kochanowskiego czołowe miejsce zajmuje człowiek i jego egzystencja. W Pieśniach i Fraszkach poeta wyraża swój pogląd na świat i życie. Jawi się jako wielki humanista, któremu "nic, co ludzkie nie jest obce". Widoczny jest w nich wpływ starożytnej filozofii Epikura i stoików oraz zasada carpe diem, będąca wykładnią poglądów na życie ulubionego poety Kochanowskiego - Horacego.
Filozofia ta została głęboko zachwiana na skutek drastycznych przeżyć jakie wstrząsnęły życiem poety. Po śmierci córki Urszulki, a później jej matki, poeta zwątpił w mądrość oraz myśli filozoficzne swych ulubionych mistrzów. Ból, rozpacz, gorycz i rozczarowanie znalazły swój wyraz w Trenach. Polemizuje on w nich z wcześniejszymi założeniami własnej filozofii. Opierając się na własnym doświadczeniu kwestionuje on poglądy Cycerona, głoszące, iż śmierć jest nieubłagana tylko dla ludzi złych.

Śmierć, mówisz, straszna tylko niezbożnemu;


Kochanowski ukazuje sprzeczność między głoszonymi zasadami, a życiem Cycerona, przypominając jego rozpacz po stracie córki Tulii:

Wywiódłeś wszytkim, nie wywiódłeś sobie;
Łacniej rzec, widzę, niż czynić i tobie,
Pióro anielskie; duszę toż w przygodzie,
Co i mnie bodzie.

W ironiczny sposób ukazuje jego postawę. Podkreśla prawo człowieka do rozpaczania i płakania, co według stoików nie przystoi mężczyźnie.

Przecz z płaczem idziesz, Arpinie wymowny,
Z miłej ojczyzny? Wszak nie Rzym budowny,
Ale świat wszystek Miastem jest mądremu
Widzeniu twemu.

W Trenie XVI poeta krytykuje stoicyzm, który okazuje się złudny i nieprzydatny w obliczu prawdziwego nieszczęścia. Rozum i umysł okazują się bezradne wobec bólu i bytu. Póki żyjemy w dostatku i los nam sprzyja, lekceważymy cierpienie. Łatwiej jest nam mówić o tragediach , kiedy sami ich nie doświadczyliśmy.



O błędzie ludzki, o szalone dumy,
Jako to łacno pisać sie z rozumy,
Kiedy po wolej świat mamy, a głowa
Człowieku zdrowa.


W Trenach ukazane są duchowe i intelektualne zmagania poety, jego poszukiwania i zwątpienie w filozofię stoicką. Kochanowski w ostatecznym rozrachunku dochodzi do bardzo ważnego wniosku, który jest wykładem nowej filozofii życia : trzeba z ludzką godnością znosić cierpienie, gdyż jest ono, tak jak radość, rzeczą ludzką. Jest treścią naszego życia. „Człowiek nie kamień „ – nie potrafi nie odczuwać bólu, tego nie nauczy żadna filozofia. Gdy to zrozumiemy, osiągniemy w życiu harmonię i spokój. Będziemy mogli powtórzyć za Staffem: „Nic mi, świecie, piękności twej zmącić niezdolne”.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty

Teksty kultury