Marzec, kwiecień i maj jako miesiące dla ptaków.

W dalszym ciągu przylatują skowronki te, które nie zdążyły s lutym, a także strzyżyki, drozdy, rudziki, słonki i bociany czarne. Drapieżne ptaki zakładają gniazda. Jednym z drapieżnych ptaków jest krogulec. Żyje w lasach iglastych graniczących z otwartymi przestrzeniami. Rozpiętość skrzydeł wynosi ok. 80 cm. W locie można go rozpoznać po krótkich, ale szerokich zaokrąglonych skrzydłach i długim, jakby prosto przyciętym ogonie. Dorosłe ptaki mają szare ubarwienie grzbietu, natomiast pisklęta są białe. Samica buduje niezbyt duże gniazdo z patyków dość wysoko nad ziemią. Składa tam 4-6 jaj i wysiaduje je około jednego miesiąca. Pisklęta, jak przystało na drapieżcę, żywi głównie małymi ptakami. W marcu przylatuje także maleńki niepozorny ptaszek o wdzięcznej nazwie pierwiosnek. Ma zielonkawoszarą, zgaszoną barwę grzbietu i ciemne nogi. Jest mieszkańcem lasów o bogatym podszycie. Gniazdo buduje na ziemi, w gęstych ziołach lub krzakach. Całkowicie zamknięte, ma tylko boczny otwór wylotowy. Wnętrze wyścielone jest sierścią i piórami. Tutaj w kwietniu samiczka składa 6-7 białych, z brązowymi kropkami jaj i wysiaduje je przez około 2 tygodni. Sama także karmi pisklęta owadami. Kwiecień to początek okresu lęgowego większości leśnych ptaków, m.in. głuszców. Głuszce już wczesnym świtem rozpoczynają a drzewie swoje tokowanie. Myśliwi różne dźwięki czy części ich pieśni nazywają kolejno; klapaniem, trelowaniem, korkowaniem i szlifowaniem. Wszystkie 4 fazy trwają 7-9 sekund, w tym ostatnia-szlifowanie 2-3 sekundy. I wtedy, głuszec wpada wprost w trans śpiewania. Nic innego nie robi, nic innego nie interesuje. Głuchnie na wszystkie odgłosy z zewnątrz i stąd jego nazwa. Można do podejść bardzo blisko- nie usłyszy. Ale natychmiast potem trzeźwieje i najmniejszy szmer, trzask łamanej gałązki, płoszy go i odlatuje. Tokowanie zaczyna się na drzewie, ale kończy na ziemi, bo tu odbywają się gody. Głuszec jest wielkości indyka. Długość ciała samca –ok. 1 m, a rozpiętość skrzydeł ok. 1,30 m. Waży od 3 do 6,5 kg. Samiczka jest znacznie mniejsza. Po godach zakładają gniazdo, raczej niedbałe, ze słomy i mchów w jakimś dołku na ziemi, na leśnej polanie i tu składa od 6 do 10 jaj. Sama się o nie troszczy, bo on-po prostu odchodzi. Po 26-28 dniach wykluwają się pisklęta. Wprawdzie rozwijają się szybko, bo już po 9 dniach potrafią podlatywać na gałęzie, ale łatwo się zaziębiają i sporo ich ginie. Głuszce nieraz krzyżują się z cietrzewiami, ale z tego „nieprawnego” związki wylęgają się bezpłodne skrzekoty. Zamieszkują lasy mieszane. Żywią się pączkami, liśćmi drzew, jagodami, nasionkami, owadami. Należą do najcenniejszych ptaków łownych. Polowanie na nie uznawane jest za najbardziej emocjonujące. Ale niestety, mamy tych ptaków coraz mniej, więc polować na nie można tylko w okresie tokowania, mając specjalne zezwolenie i tylko wtedy, gdy w ogóle wolno. Głuszce należą do rzędu kuraków. Maj przyciąga jeszcze trochę gości. Przylatują kraski i wilgi. Wilgi przebywają u nas krótko. Przylatują mniej więcej w połowie maja, a odlatują już w sierpniu. Warto posłuchać ich śpiewu. Natomiast trudniej je zobaczyć, gdyż zwykle przebywają na wysokich drzewach, w lasach, parkach i sadach. A szkoda bo wilgi są śliczne. Samczyk jest złocistożołty z czarnymi skrzydłami. Samiczka zaś z wierzchu zielonkawa, od spodu żołtawobiała z szaroczarnymi skrzydłami. Żywią się owadami, zwłaszcza gąsienicami, ale także pod koniec lata jagodami i różnymi owocami. Samiec śpiewa w maju i czerwcu bez względu na pogodę, a w lipcu i sierpniu na 2-3 dni przed deszczem, jak mówią ludowe porzekadła.