profil

Charakterystyka Marcina Borowicza

poleca 86% 118 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Stefan Żeromski

Głównym bohaterem powieści Stefana Żromskiego pod tytułem "Syzyfowe prace" był Marcin Borowicz. Poznajemy go jako ośmioletniego chłopca, pochodzącego ze zubożałej rodziny szlacheckiej. Początkowo uczył się w szkole w Owczarzach, a po ukończeniu klasy wstępnej rozpoaczął naukę w klerykowskim gimnazjum.
Jako ośmioletni chłopczyk był tęgi i duży. Miał czarne i błyszczące oczy, które kryły się wśród gęstych brwi. Miał pucołowatą, miłą twarz, która zawsze była uśmiechnięta. Włosy miał przystrzyżone na jeża. W chwili, kiedy wyjeżdżał do szkoły w Owczarach miał wciśniętą na uszy barankową czapkę. Będąc już uczniem klerykowskiego gimnazjum nosił czarny mundurek. Kończąc wcześniej wspomnianą szkołę, młodzieniec zmienił się z wyglądu. "Ogorzała twarz jego była chuda, wzrok mu płonął".
Początkowo chłopiec był wesoły, żywy, ciekawy świata i beztroski, a także silnie przywiązany do swej matki. Od chwili wyjazdu poczuł się osamotniony, ogarniała go tęsknota i rozpacz.„Uczucie osamotnienia, graniczącego z rozpaczą, chwyciło małego szlachcica stalowymi szponami. Wzrok jego latał niespokojnie od przedmiotu do przedmiotu, z miejsca na miejsce, szukając czegoś znajomego i bliskiego. Spoczął wreszcie na tym kącie kanapki, gdzie siedzieli rodzice, ale i tam spał ktoś obcy. Z kątów izby, zasnutych mrokiem, wychylał się strach wielkooki, a widok gratów, stojących w półświetle, zdawał się grozić w sposób złowrogi. Długo malec siedział na posłaniu, patrząc bezsilnie i nie będąc w stanie najsroższym swoim cierpieniem odgadnąć, po co to wszystko z nim zrobiono, co to znaczy, dla jakiej racji tak jest męczony”. Staje się w skutek tego małomówny i nieśmiały. Z biegiem czasu pokonał swój problem, jakim był smutek i z wielką trudnością, powoli, lecz skutecznie oswoił się z nową sytuacją.
Marcin staje się pracowity, gdy w szkole w Owczarzach usiłował dorównać Michcikowi. Dlatego pilnie się uczył, ćwiczył czytanie po rosyjsku, arytmetykę oraz kaligrafię. Jeśli czegoś nie potrafił zrozumieć- uczył się na pamięć.
Borowicz w czasie swej nauki w gimnazjum dorasta nie tylko fizycznie. Takze jego charakter ulega zmianie, dojrzewa i staje się młodym mężczyzną. Niegdyś z łatwością ulegał rusyfikacji, teraz pojął, ze jest Polakiem i poznawał swoją ojczyznę poprzez literaturę i dzieje państwa. Nie próbował tego unikać ani też wypychać ze swojej świadomości. Nie udawał, że nie obchodzi go to. Zrozumiał, ile dla niego znaczy Polska, choć była w trzech kawałkach należących do zupełnie odmiennych państw. Młodzieniec stał się dojrzały, silny, lojalny oraz wrażliwy i uczuciowy. Był również delikatny, gdy zakochał się w Birucie. W momencie ukończenia gimnazjum, Marcin Borowicz stał się prawdziwym Polakiem. Można powiedzieć, że był już wtedy patriotą.
Marcin Borowicz nie zawsze był godny naśladowania. Choć często nie postępował tak, jak powinien, a jego zachowanie było niegrzeczne i nieodpowiedzialne, należy mu się szacunek. Jako młody dorosły stał się dojrzałym, odpowiedzialnym patriotą, czego trzeba było uczyć się przez lata. Nie każdy rodzi się pełen miłości wobec miejsca, w którym żyje. Każdy ma szansę na naukę tego i to właśnie ludzie, którym udało się wkroczyć na dobrą drogę zasługują na jeszcze większe pokłony.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty