Porozumiewanie się.

Mimo że zwierzęta nie potrafią mówić, mogą się porozumiewać na wiele innych sposobów. Pająki wysyłają sobie sygnały, szarpiąc nitki pajęczyn, pszczoły "tańczą", by poinformować inne o tym, gdzie znajduje się pokarm, a ryby elektryczne. W większości przypadków przekazywana wiadomość jest bardzo prosta-ostrzega o zbliżającym się niebezpieczeństwie. wzywa zagubione potomstwo albo wyraża gniew. Zwierzęta zazwyczaj komunikują się z innymi osobnikami swego gatunki przy pomocy kodu zrozumiałego tylko dla nich. Zdarzają się jednak również zwierzęcy podsłuchiwacze. Kiedy tropikalne rzekotki wzywają partnerów, ryzykują, że zostaną odkryte przez żywiące się rzekotkami nietoperze. Wieloryby i delfiny porozumiewają się pod wodą za pomocą skomplikowanych sygnałów dźwiękowych, ale jak dotąd uczeni nie rozszyfrowali ich znaczenia. Przejmujący "śpiew" wieloryba humbaka może trwać nawet pół godziny i bezustannie się zmieniać. Zwykle śpiewają samotne samce, zapewne by zwabić samice. Dźwięk rozchodzi się w wodzie szybciej niż w powietrzu, w wieloryby potrafią się usłyszeć z odległości setek kilometrów. Niekiedy te zwierzęta wyskakują z wody, by wpadając do niej z powrotem, spowodować głośny plusk. Kiedy zwierzęta żyją blisko siebie, często najlepszym sposobem porozumiewania się jest język ciała, syganały optyczne nie zwracają bowiem uwagi drapieżników, jak dźwiękowe. Europejskie bociany białe gnieżdżą się wysoko na drzewach lub dachach a rodzice wspólnie opiekują się potomstwem. Kiedy jedno z partnerów powraca po dłuższej nieobecności, musi się "przedstawić", by uniknąć wrogiego przyjęcia. W tym celu bocian kołysze głową nad tułowiem i klapie dziobem. Ludzie nie komunikują się za pomocą zapachów, czyni tak natomiast wiele innych ssaków. Intensywna woń pewnych substancji utrzymuje się bardzo długo i może służyć do oznaczania tyryturium należącego do danwego zwierzęcia, a nawet mogą umożliwiać jego identyfikacje. Samce nosorożca często oznaczają zasięg swego terytorium moczem, ostrzegając w ten sposób rywali, by trzymali się z dala.