profil

Adam Mickiewicz "Dziady cz. III" - ocena Rosji i jej mieszkańców w kotekście fragmentu pt. "Ustęp"

poleca 85% 288 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Adam Mickiewicz

Utwór „Dziady cz. III” kończy się tak zwanym „Ustępem”, w którym poeta przedstawia swój stosunek do rządów cara oraz do narodu rosyjskiego.
W pierwszym fragmencie – „Droga do Rosji” autor opisuje podróż słabych, wycieńczonych więźniów przez „krainę pustą, biała i otwartą”. Nieprzystosowani do warunków panujących w głębi Rosji jadą kibitkami w miejsca tak odległe i zapomniane, aby nie mogli przeciwstawić się woli caratu.
W drodze do stolicy już z daleka widać potęgę i bogactwo wyrażone w rzędach pałaców, posągów i gmachów. Jednak o tych pięknych budowlach poeta wypowiada się z nienawiścią. Stwierdza, że powstały na nieszczęściach innych narodów, bo „krwią Litwy, łzami Ukrainy i złotem Polski”. Petersburg nie jest miejscem przyjaznym dla ludzi, a jego powstanie było jedynie zachcianką cara. I choć wzorował się na najpiękniejszych europejskich miastach, zbudowana na trupach chłopów stolica nie jest jak w przypadku Wenecji dziełem boskim, lecz szatańskim. W takiej scenerii pojawia się Pielgrzym, w którym po „pozdrowieniu Krzyża i Pogoni znakiem” rozpoznajemy skazanego na wygnanie Konrada.
Spotyka on rosyjskiego wieszcza, który opowiada mu o pomniku Piotra Wielkiego. Wzorowany na posągu Marka Aureliusza znacznie się od niego różni. Rzymski wódz określany mianem ojca narodów był przez lud szanowany, dlatego też, aby mogli oni podejść bliżej władcy, jego „koń równym krokiem, równą stąpa drogą”. Natomiast pomnik rosyjskiego cara to symbol okrucieństwa. Przedstawiony w szalonym pędzie władca nie zważa na nikogo i tratuje swoich poddanych.
Wielkim wydarzeniem, na którym codziennie pojawiają się tłumy jest przegląd wojska. Plac, na którym się odbywa jest różnie określany, jednak wszystkie nazwy sprowadzają się do tego, że jest to miejsce zwiększania potęgi państwa. Najtragiczniejszy jest widok placu po paradzie, na którym pozostają trupy stratowanych, zamarzniętych żołnierzy, którzy giną dla zachcianki despotycznego cara.
Kończący „Ustęp” fragment „Do przyjaciół Moskali” jest hołdem złożonym pamięci dekabrystów. Mickiewicz krytykuje postępowanie cara oraz mu uległych. Jednakże jednocząc się z Rosjanami, którzy cierpieli nie mniej niż Polacy, pokazuje, że wśród narodu rosyjskiego byli zarówno kaci i ofiary, carowi ulegli i ci, którzy walczyli o wyzwolenie spod despotycznej władzy i upragnioną wolność.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 2 minuty

Gramatyka i formy wypowiedzi