Jak rozumiem swoje prawa i obowiązki?

Najbardziej cenię sobie prawo wyboru. Jest to prawo,które ma każdy człowiek na Ziemi,niezależnie od wieku, rasy, wyznania, czy też narodowości. Podoba mi się w nim niezależność, jaką nam daje. Każdy dokonuje wyboru zgodnie ze swoim sumieniem i człowieczeństwem. Co prawda odruchy ludzkie dot. patrzenia na innych ludzi to już inna kwestia. Ja natomiast kieruję się jedną, podstawową dla mnie zasadą „najważniejsze,abym to ja czuła się komfortowo,aby mi się to podobało”. Nie interesuje mnie,co ludzie pomyślą o moim wyglądzie,czy też podejściu do niektórych spraw, a to właśnie umożliwia mi prawo wyboru,którego istnienia nikt nie jest w stanie nijak podważyć podważyć. Oczywiście jako uczennica, członkini klubów czy to sportowych,czy naukowych,czy też jako dziecko mam niezliczoną ilość praw i obowiązków. Każde miejsce publiczne ma jakieś swoje prawa,czy też regulaminy. Często jeden jest niemal kropka w kropkę taki sam jak drugi,nie zmienia to jednak faktu,iż ok. 90% społeczności jest jako tako z nimi zaznajomiona i mniej więcej ich przestrzega.
A co z obowiązkami? Możliwe,że się mylę,aczkolwiek słowo obowiązki kojarzy mi się jedynie z drobnymi pracami domowymi mającymi na celu odciążenie zapracowanych rodziców,oraz z obowiązkami szkolnymi,które jak dla mnie sprowadzają się do odrabiania prac domowych i regularnego ucznia się z lekcji na lekcje.